Pierre Celis Opublikowano 6 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 Po raz ostatni zaproszę was do okrycia południowo-afrykańskiego browaru, który udowadnia, że piwo z Aryki niekoniecznie musi kojarzyć się jedynie z beznamiętnym lagerem. Mam cichą nadzieję, że dzięki moim wpisom dedykowanym piwowarstwu w RPA, zachęciłem was do odwiedzin tego fascynującego kraju. Zapraszam was do Cape Town, a dokładniej do dzielnicy Salt River, gdzie funkcjonuje od 2012 roku browar, o którym jest coraz głośniej w RPA. Mowa o browarze „Devil’s Peak Brewing Company” założonym w starym magazynie, tuż u podnóża góry, od której została zaczerpnięta nazwa browaru. Z początku browar swoją produkcje opierał na warzelni o wybiciu trzech hektolitrów, jednak w ubiegłym roku browar odkupił od niedziałającego już browaru „Paulaner Waterfront Bräuhaus” warzelnię o wybiciu piętnastu hektolitrów, pochodzącą od niemieckiego producenta „ Biering”. Pozostały sprzęt m.in. unitanki oraz linia rozlewnicza pochodzi od krajowego producenta. W chwili obecnej browar oferuje swoim klientom cztery gatunki piw [Golden Ale (4,5% alk), IPA (6,0% alk.), Saison (5,2% alk.), Amber Ale (5,1% alk.)], które są w ciągłej sprzedaży oraz jeden gatunek warzony incydentalnie [imperial Stout (9,0% alk.)]. Browar w ostatnim czasie zagospodarował część swoich pomieszczeń pod niewielką pijalnię piwa, która jest czynna w weekendy w godzinach popołudniowych. . Stara warzelnia . Tanki fermentacyjne . Tanki leżakowe . . . . . Devil’s Peak Mountain Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się