Pierre Celis Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Każdy kto zdecyduje się odwiedzić nowopowstały browar restauracyjny w Białej Podlaskiej, powinien dodać do swoich planów jeszcze jedno miejsce, które jest ściśle związane z piwowarstwem na Podlasiu. Mowa o miejscowości Sarnaki, w której to znajduje się przepiękna zabudowa niestety nieczynnego już browaru. Powstał 1874 roku z inicjatywy miejscowego przedsiębiorcy, Waleriana Arnolda. Jednak to nie on, a rodzina Szummerów zapisała się złotymi zgłoskami w historii rozwoju piwowarstwa na tych ziemiach. To dzięki ich inicjatywie w 1905 roku, browar został rozbudowany do obecnego kształtu. Liczne inwestycje w park maszynowy pozwoliły na ekspansję swoich produktów na całe Podlasie. Niestety I wojna światowa przekreśliła definitywnie dalszy rozwój tego browaru. Wywózka sprzętu w głąb carskiej Rosji oraz zarekwirowanie całego kontyngentu słodu spowodowała wstrzymanie produkcji do 1918 roku. Ponowne uruchomienie browaru, które okazało się czasochłonne a przede wszystkim kosztowne, nie było już tak imponujące jak to z początku wieku. Okres międzywojenny oraz czas drugiej wojny światowej okazał się dla browaru, okresem długotrwałej stagnacji. Na całe szczęście koniec drugiej wojny światowej dość łagodnie obszedł się z browarem. Niewielkie zniszczenia browaru pozwoliły na szybkie wznowienie produkcji, które to osiągnęło w 1949 roku wielkość wynoszącą 3,5 tysiąca hektolitrów. Przymusowe upaństwowienie browaru nieobeszło się nim łagodnie. Do lat 60-tych w browar nie inwestowano. Opierano się na sprzęcie zakupionym jeszcze za czasów Szummerów. Dopiero końcówka lat sześćdziesiątych i początek lat siedemdziesiątych przyniosła unowocześnienie produkcji. Unowocześniono linię rozlewniczą oraz dział leżakowy, co pozwoliło zwiększyć produkcję do 24 tysięcy hektolitrów. W tamtym okresie czasu warzono m.in. dwa piwa jasne w dwóch odmianach (9,0blg oraz 12,0blg), dwa piwa ciemne słodowe (7,0blg oraz 11,0% blg) oraz portera (22,0blg). Niestety, brak przemyślanej polityki gospodarczej uśmiercił browar. Ostatnia partia piwa zjechała z linii rozlewniczej 16 stycznia 1975 rok. Niestety od tamtej pory budynek nie doczekał się nowego inwestora, który wskrzesiłby życie w ten piękny budynek. Skutkiem tego jest powolna zagłada niemego uczestnika rozkwitu i niestety upadku piwowarstwa na Podlasiu. Nie pozostaje mi nic innego jak teraz zaprosić was na wędrówkę po browarze w Sarnakach. Miłego oglądania. . . . . . Pozostałość starego pieca w suszarni słodu. . Strych . Po dziś dzień odnajdziemy stare etykiety…. . … oraz stare korki do szpuntowania beczek Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się