Pierre Celis Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Minęło 8 lat od kiedy pomagałem Andrzejowi Gałasiewiczowi, ówczesnemu drugiemu piwowarowi Bierhalle Arkadia, wyrzucać młóto po warzeniu. Teraz każdy z nas jest w innym miejscu, choć ciągle w piwnym świecie. Ja staram się trzymać rękę na pulsie wydarzeń krajowej sceny rzemieślniczej, on jest właścicielem firmy uruchamiającej browary restauracyjne oraz produkującej browarnicze instalacje. Teraz wraz z współwłaścicielem Robertem Surówką otworzył nowy rozdział swej piwnej przygody czyli browar rzemieślniczy. Na lokalizację wybrano miasto będące matecznikiem firmy minibrowary.pl czyli Piotrków Trybunalski. Nie szczędzono tu pieniędzy i ciężkiej pracy – browar prezentuje się wspaniale! Ale nie mogło być inaczej, skoro ma on stanowić w pełni funkcjonującą wizytówkę przyległego zakładu produkującego instalacje dla browarów zarówno restauracyjnych jak i tych większych. Głównym piwowarem w nowym Olbrachcie został Wiktor Saczuk, warzący ostatnio w lubelskim Browarze Lwów. Lista premierowych stylów robi wrażenie – American IPA, Belgian IPA, Dry Stout, Weizenbock, Witbier oraz hybryda lagera fermentowana „górniakami”. Próbowane przeze mnie piwa były jeszcze stosunkowo młode prócz jednego – stout był mocno wytrawny, z przepiękną drobną pianą i stanowił zawartość pierwszej butelki, która wyjechała poza Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy Kilka słów o sprzęcie. Oczywiście wyprodukowany został własnym sumptem – warzelnia o wybiciu nominalnym 20 hl sterowana automatycznie. Na leżakowni mamy 12 zbiorników fermentacyjno-leżakowych o pojemnosci 37 hl każdy. Potencjał do rozbudowy jest – warzelnia ma wzbogacić się o kolejne dwa zbiorniki, a pomieszczenie magazynowe słodu o analogicznej wielkości jak leżakownia, jest przystosowane do błyskawicznej zmiany funkcji na kolejną leżakownię. Świetnie prezentuje się monoblok i linia do butelkowania o wydajności 3 tys. butelek na godzinę. Czegoś takiego u rzemieślników jeszcze nie widziałem! Zaraz obok zamontowany zostanie pasteryzator własnej produkcji. Koniecznie wspomnieć trzeba o browarniczym laboratorium, gdzie na bieżąco będą badane próbki piwa. Przyznaję, że Jan Olbracht robi wrażenie rozmachem i elegancją. Naturalnym odruchem po wizycie tutaj jest westchnienie: Ech, też chciałbym mieć taki browar… Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się