josh.kowalski Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 witam. mam już za sobą pierwsze piwo z zacieraniem, witbiera z zestawu z TB, teraz chciałbym zrobić APA. coś koło 14 blg i 35-40 ibu. słody: pilzeński 5 kg; karmelowy 250 g. zacieranie: 63 - 60 min; 72 - 15 min; 78. chmielenie: iung 25g - 60 min ; palisade 10g - 10 min ; summer 10g - 10 min; iung 25g - 10 min. tydzień burzliwej, 10 - 14 dni cichej. piwo miałoby być bardziej wytrawne i jasne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Z aromatem może być trochę słabo. Taki jest plan czy po prostu liczysz na to że 20g chmieli aromatycznych na 10min załatwi sprawę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Jeśli nie dysponujesz większą ilością chmielu na aromat, to zrób hop stand w temperaturze 60°C, albo odpuść chmielenie na aromat podczas gotowania i wrzuć na cichą. Wrzucanie chmielu w takiej ilości 10 minut przed końcem gotowania mija się z celem, cały aromat pójdzie z dymem, a raczej parą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Karmelowy, ale jaki? Jeżeli chcesz jasne, to lepiej użyć Cara-pils'u . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josh.kowalski Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 co do chmielu chcialem tez wrzucić na cicha summer i palisade, ale nie wiem ile. a o karmelowym myślałem i cara hell Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 ile masz Palisade i Summer? proponowałbym: - na 10 minut zostawić tylko Iungę - Palisade i Summer sypać tylko po zakończeniu gotowania i na cichą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josh.kowalski Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 palisade i summer mam po 25 g. Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 IMHO Carahell będzie dobrym wyborem. Możesz jeszcze dodać cukru (np. na koniec gotowania), żeby podbić Blg bez wznoszenia słodowości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 po co podbijać ekstrak w APA? koledze pewnie chodzi o coś w miarę lekkiego i "świeżego" na lato ,a jesli tak to bardziej bym celował w 12blg jak w 14 chmiele to daj iungi z 15 na 20min z 25 5-0 a palisade i suumera całego na cichą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Ja przeczytałem, że piwo ma być wytrawne. A cukier daje takie efekty. Ale to oczywiście jedna z opcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josh.kowalski Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 tak jak napisał gawron piwo ma być lekkie i dobre na upały. Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 tak jak napisał gawron piwo ma być lekkie i dobre na upały. To proponuję 12°Blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Też proponuję obniżyć blg do 12. Cukier zwiększy ilość alkoholu, a to przy upale niekoniecznie zaleta. Co do chmielenia, to te 50g aromatycznych podzieliłbym raczej tak, żeby 30g wrzucić po wyłączeniu palnika, a 20g na zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josh.kowalski Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 a czy slod pilzenski wystarczy czy lepiej zastosować pale ale? Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Nie ma znaczenia. Pilem doskonale apy aipy iipy na slodzie pilznenskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josh.kowalski Opublikowano 9 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 mam pytanie jeszcze a'propos zacierania. czy takie jak napisałem będzie w porządku, czy lepiej może zatrzeć na lenia 66o na 60 min i potem wygrzew? Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Możesz olać mash out. Zacieranie ok, 66 °C da Ci rasowe, wytrawne APA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Zależy jak zdefiniujesz "lepiej". Jeśli chcesz piwo bardziej wytrwane, to pierwotny schemat zacierania jest lepszy. Jeśli chcesz mniej wytrawne, to lepiej zacierać na lenia w 66°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 (edytowane) Ile piw tak zatarłeś? Zacieranie na lenia w 66°C da bardziej wytrawne piwo, niż na zasadzie 40' + 20' i mash out. Sprawdziłem to na kilku warkach z tamtego i tego sezonu - potwierdza się idealnie. I gdzieś nawet było opracowanie tego tematu. // EDIT: zakładając oczywiście powolny spadek temperatury w okolice 64°C Edytowane 9 Lipca 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 (edytowane) Zacieranie na lenia w 66°C da bardziej wytrawne piwo, niż na zasadzie 40' + 20' i mash out Potwierdzam słowa crosisa, 66°C bez podgrzewania powyżej 70°C, gdzie uwalniana jest jeszcze skrobia uwięziona w ziarnie daje mocno wytrawne piwo. A tutaj jest opracowanie tego tematu Edytowane 9 Lipca 2014 przez Bzdzionek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Zaraz przejrzę i się ustosunkuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Tym bardziej że równolegle działają dwa enzymy, dzięki czemu wiązania 1,6 mogą być cięte przez a-amylazę, a dzięki temu reszta jest dostępna dla a-amylazy. Przynajmniej tak zrozumiałem jakiś tam wykład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Jeśli macie na myśli zacieranie zgodnie ze schematem: 66°C ze spadkiem do 64°C i koniec, to rzeczywiście uzyskane piwo będzie wytrawne. Ja się odnosiłem bezpośrednio do pytania josha który pytał czy lepiej zrobić 63°C -> 72°C -> mash out, czy 66°C -> mash out. Osobiście mash-out'u nie pomijałem, więc tu nie mam praktyki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 (edytowane) Nawet 66°C i bez mashoutu czy też z mash outem da bardziej wytrawne piwo. To wynika z tego, że po pierwsze: czysta b-amylaza tnie tylko boczne łańcuchy skrobi. Potrzebuje a-amylazy żeby przeciąć wiązania wewnątrz i rozbić to na maltodekstrynę. Problem w tym, że o ile w temperaturach do około 73 °C te enzymy działają razem, o tyle po przekroczeniu 73 °C b-amylaza zostaje zdezaktywowana, więc w piwie zostają niefermentowalne dekstryny. Dodaj do tego kwestię skrobi uwalniającej się z ziarna. Z jednej strony: takie zacieranie podniesie wydajność: fakt. Z drugiej: zawsze spowoduje relatywnie słabsze odfermentowanie. Ja stosuję lenia od kilku warek, możesz zerknąć w zapiskach. Mam bardzo fajne efekty, a spadek wydajności jest na tyle mały, że nie przeszkadza. Pominięcie mashoutu po prostu nie dezaktywuje enzymów, co daje minimalnie bardziej lepki zacier (ale nie miałem problemów z filtracją). Natomiast oszczędza uwolnienia resztkowej skrobi z ziarna i przerobienia jej na dekstryny Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez crosis santa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josh.kowalski Opublikowano 9 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 czyli schemat 63-60' 72-15' bez wygrzewu da lepsza wydajność, ewentualnie 66-60' bez wygrzewu da jednak lepsza fermentowalnosc. tak czy siak nie ma potrzeby robic mash out. Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się