Olo Opublikowano 30 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Kurde widzę, że tydzień za wcześnie byłem w Katowicach Ale do rzeczy... Pale Ale (remikola) rozlew: 05.05.14 ekstrakt: 13.0 BLG Owoce cytrusowe w aromacie, solidny zapach ameryki, fajny, przyjemny. Piwo mętne, na moje to taki ciemniejszy bursztyn w kolorze, trochę karmel. Piana bardzo solidna, raczej drobna, fajna, długo się trzyma, taka brudna biel, może to kwestia światła. Nie jest krem, ale fajna. Co do smaku to powiem szczerze, że nie jestem wielkim fanem mocnego chmielenia, po intensywnym chmielowym zapachu spodziewałem się mocnej goryczy, która będzie mi przeszkadzać, a tutaj fajne zaskoczenie, bo piwo bardzo lekkie w odbiorze wg mnie. Wysycone średnio. Podobnie jak Krugerius odbieram w smaku to piwo. Owocowe, lekko słodkie, generalnie smak przyjemny. Na końcu goryczka, wg mnie akuratna, nie za niska, kontruje te owoce, ale nie zalega i to mi się podoba, bo często jak piłem piwa chmielone ameryką to potem przez niekrótki czas pozostawał mi straszny smak na języku. Ale jak mówię, ja nie jestem fanem wielkiej goryczki, także pewnie większość z Was by stwierdziła, że tutaj goryczka niska. I znów podobnie jak Krugerius uważam, że piwo za szybko zniknęło ze szkła. Zdecydowanie przyjemne do picia piwo, mimo, że nie jestem wielkim fanem stylu raczej to z czystym sumieniem polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 30 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Dno bojlera - Olo- Weizen Od razu zaznaczam, że weizeny to nie jest moja mocna strona, rzadko pijam, ale jak już piję to znaczy, że miałem ochotę na weizena Barwa - jasna, ciemne złoto, klarowne - co zaskakuje Aromat - jak dla mnie typowy dla weizena, jakieś goździki, banany, ale też słodowość Piana - drobno pęcherzykowa, szybko znikła i ślad po niej zaginął Wysycenie - wysokie. niby takie powinno być, ale jak dla mnie ciut za duże, momentami szczypało w język. Smak - dla mnie typowo weizenowe klimaty, bardziej słodowe niż wytrawne Goryczka - nie znaleziono, ale też nie szukano Werdykt - jak już wspomniałem, wielkim amatorem weizenów nie jestem, więc nie będę się tutaj znęcał czy też zachwycał. jak na osobę, która pije tego typu piwa raz na jakiś czas, przyjąłem je jak każdego innego weizena. niczym nie zachwycił, ale też niczym nie rozczarował. jak dla mnie mógłby być bardziej wytrawny, ale na etykiecie widziałem, że odfermentował wysoko, więc to pewnie tego zasługa. a, że to jedne z pierwszych piw kolegi, to należy pochwalić za pijalne piwo i życzyć dalszych udanych warek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 30 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 aha, w sobotę chyba podrzucę swojego Witbiera do skrzynki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo Opublikowano 31 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 Dno bojlera - Olo- Weizen Od razu zaznaczam, że weizeny to nie jest moja mocna strona, rzadko pijam, ale jak już piję to znaczy, że miałem ochotę na weizena Barwa - jasna, ciemne złoto, klarowne - co zaskakuje Aromat - jak dla mnie typowy dla weizena, jakieś goździki, banany, ale też słodowość Piana - drobno pęcherzykowa, szybko znikła i ślad po niej zaginął Wysycenie - wysokie. niby takie powinno być, ale jak dla mnie ciut za duże, momentami szczypało w język. Smak - dla mnie typowo weizenowe klimaty, bardziej słodowe niż wytrawne Goryczka - nie znaleziono, ale też nie szukano Werdykt - jak już wspomniałem, wielkim amatorem weizenów nie jestem, więc nie będę się tutaj znęcał czy też zachwycał. jak na osobę, która pije tego typu piwa raz na jakiś czas, przyjąłem je jak każdego innego weizena. niczym nie zachwycił, ale też niczym nie rozczarował. jak dla mnie mógłby być bardziej wytrawny, ale na etykiecie widziałem, że odfermentował wysoko, więc to pewnie tego zasługa. a, że to jedne z pierwszych piw kolegi, to należy pochwalić za pijalne piwo i życzyć dalszych udanych warek Co do słodowości/wytrawności to piwo zacierane na słodko, bo generalnie dodawałem do niego kompotu i dżemu wiśniowego i liczyłem, że drożdże przerobią ten cukier z przetworów, ale jak czuć w smaku owoców ewidentnie za mało, bo ani tej wytrawności nie ma zbytnio jak zauważyłeś, ani w smaku owoców. Ale cieszę się, że nie wykryto większych wad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon M. Opublikowano 31 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 Wrzuciłem dziś dwie buteleczki: In: 2 x RIS (z miodem i płatkami dębowymi) Out: 1 x Milk Stout Wena; 1 x Żytnie wędzone KosciaK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon M. Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 (edytowane) Żytnie wędzone KosciaK Piwo niestety dość znacznie przegazowane, jeszcze chwilę i będzie gushing. Piana intensywna, średnio- i grubo-pęcherzykowa, biała, długo utrzymująca się. Barwa ciemno miedziana, piwo jest lekko mętne. Aromat średnio intensywny, ale bardzo przyjemny. Głównie fajna wędzonka, kojarząca się z oscypkiem i dymem z ogniska. W tle słodycz zbożowa. Odczucia smakowe niestety psuje duże wysycenie, piwo szczypie w język i pijemy jakby pianę. W smaku znowu mamy fajny, łagodny dym szybko pokrywany słodami. Piwo jest zaskakujące pełne i raczej słodkie jak na 13o blg. Na dalszym planie pokazują się nuty owocowe, trochę kojarzące się z piwami belgijskimi. Widać potencjał w tym piwie. Żałuję, że piłem je tak późno - bez przegazowania byłoby naprawdę super! Pozdrawiam P.S. KosciaK jakiego słodu wędzonego użyłeś i jaki był jego udział %? Efekt naprawdę fajny. Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez heman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 To był wędzony Bestmalz. Pełnia i ta jakby owocowość to pewnie efekt żyta. Z przegazowaniem trochę mnie zmartwiłeś... jak piłem z tydzień przed zawiezieniem do depozytu było ok, będzie trzeba sprawdzić pozostałe butelki w piwnicy. PS Przepraszam za ewentualne błędy, Tapatalkuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Krugerius - American Amber Ale Po nalaniu bardzo niska piana, w sumie tylko kożuszek, piwo bardzo ciemno bursztynowe, wpadające w lekki brąz, silnie opalizujące. W aromacie głównie słodycz karmeli, po ogrzaniu do głosu doszła delikatna cytrusowość. W smaku na pierwszym planie wysoka słodkość (podejrzewalnie od dużej ilości jasnego słodu karmelowego, bo to nie jest typowa słodowa treściwość). Goryczka bardzo delikatna, czuć troszkę cytrusów i grejpfruta, niestety przykryte słodkością. Wysycenie niskie, bliższe bitterom, jak dla mnie mogłoby być wyższe. Jeśli dobrze rozczytałem etykietę piwo ma dopiero miesiąc, więc jeśli rzeczywiście jest tu wysoki procent słodów karmelowych to pewnie jeszcze musi trochę poleżeć by się ułożyły te smaki (przynajmniej tak było w przypadku mojego AAA, który dopiero po 2-3 miesiącach zaczął powoli być całkiem przyjemnym piwem). Jak dla mnie przydałaby się trochę mniejsza słodkość, mocniejsza goryczka i/lub bardziej zdecydowany aromat chmielu (sypałeś coś na cichą?). Ale i tak piło się dosyć przyjemnie i szybko zniknęło ze szklanki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerius Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 (edytowane) Jak dla mnie przydałaby się trochę mniejsza słodkość, mocniejsza goryczka i/lub bardziej zdecydowany aromat chmielu (sypałeś coś na cichą?) Na cichą nie sypałem nic. Faktycznie trochę mało chmielu może być. Czy się w smaku się ułoży to zobaczymy, teraz tak patrze na recepturę i faktycznie spory udział jasnych karmelowych. Na drugi raz będę miał punk odniesienia co zmieniać. Dziwi mnie to niskie wysycenie bo poszło 120g cukru z roztworem do 18,5 litra brzeczki, z drugiej strony dość głęboko go zjadły drożdże bo do 2-2,5 blg. No nic, następnym razem pozmieniam trochę Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez Krugerius Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Zostawiłem: 2 x Witbier Pobrałem: 1 x AIPA Wena 1 x RIS heman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Sweet Stout (remikola) rozlew: 01.07.14 ekstrakt: 15.0 BLG Od razu mówię, że ja jestem trochę upośledzony do oceniania takiego stylu piwa, bo nie pijam kawy zupełnie i generalnie w stoutach czuję zawsze bardzo mocno kawę, nawet jak mi ludzie mówią, że tam przecież czuć tylko czekolade mleczną czy kakao. Ale no staram się poszerzać horyzonty. W aromacie dla mnie kakao i słodzona kawa zbożowa. Ale mówię, jestem upośledzony pod tym względem. W miarę ogrzewania się piwa zapach coraz słodszy. W kolorze nieprzenikniona czerń. Piana po nalaniu fajna, bardzo drobna, dość szybko opada, zostaje cieniutka warstwa na górze. Za to po zabełtaniu piwem piana utrzymuje się dłużej. Przyznaję, tak mi się podobała, że bełtałem kilka razy. Nisko nasycone piwo. Goryczy od chmielu niemal brak, wg mnie jest trochę od palonych słodów. No dla mnie w smaku kawa, choć taka zbożowa bardziej. Jest pewna słodkość, ale nie potrafiłbym jej przypisać z czystym sumieniem do mlecznej czekolady jak Krugerius. Myślałem jak to nazwać, aż sobie przejrzałem te kategorie BJCP i to jest chyba ta " umiarkowanie wytrawna i nieco palona słodkość". Im cieplejsze to piwo tym mniej czuję kawy w smaku, a więcej tej słodkości. Tak żeby zakończyć, to była taka opinia od kogoś kto nie pija zupełnie kawy, więc wiadomo, że trochę spaczona. Ale muszę powiedzieć, że jak na ciemne piwo (staram się próbować różnych co czas jakiś) to i tak mało tej kawy w smaku. Pewnie jak się kawe pije na codzień to jest naprawdę sweet. Ciekawe piwo, aczkolwiek wciąż stouty to nie moja broszka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon M. Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 (edytowane) Milk Stout - WENA Piana, mało intensywna, nawet przy agresywnym nalewaniu, średnio-pęcherzykowa, jasno beżowa. Barwa czarna z ciemno-brunatnymi refleksami, Zapach to przede wszystkim kakao, coś jak "nesquik" i słodka czekolada, W tle lekka kwaskowatość. Piwo jest lekkie, trochę wodniste. Smak delikatnie słodki, skojarzył mi się z cukierkami mlecznymi z lekką nutą kawy. Piwo bardzo pijalne, umiarkowanie słodkie, niezaklejające. Bardzo dobry milk stout, ale raczej z tych lżejszych. Pozdrawiam Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez heman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Olo (browar Dno Bojlera) - Koelsch Dopiero teraz doczytałem, że nie minęło jeszcze 4 tygodnie, więc jest w sumie bardzo świeże. Było zostawić jeszcze na tydzień, dwa w temperaturze pokojowej i dopiero potem wsadzać do lodówki. Po odkapslowaniu silne syknięcie, piana niewielka, jasno złote, prawie klarowne. Aromat bardzo delikatny, słodowy. Stosunkowo spora pełnia, lekka słodowa słodycz (tu jeszcze mogą być jakieś resztki nieprzerobionego surowca do refermentacji i może za parę tygodni zrobi się ciutkę bardziej wytrawne), troszkę delikatnych estrów, goryczka bardzo niska (troszkę jej mi tu brakuje) aromat chmieli też niezbyt mocny (jakby taka lekka kwiatowość), ale nie dałem piwu za wiele czasu na ogrzanie się. Pite chwilę po powrocie z biegania, więc jeszcze nie otwarłem butelki a już dostało sporego plusa Jak dla mnie mogłoby być trochę bardziej wytrawne i silniej nachmielone, ale nie ma się co czepiać szczegółów. Najważniejsze, że jako lekkie, sesyjne piwo do gaszenia pragnienia spisało się znakomicie i bardzo szybko zniknęło ze szklanki. Dzięki za możliwość skosztowania! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Wena - AIPA Barwa - bursztynowa, klarowne Aromat - w aromacie nie czuć za bardzo Ameryki, ale piwo ma też już 4-5 miesięcy od kapslowania, wiec cudów się nie spodziewałem Piana - drobno pęcherzykowa, gęsta, zbita, długo utrzymująca się Wysycenie - średnie, jak dla mnie idealne dla tego stylu piwa Smak - bardzo dobre AIPA, cytrusowe, lekko żywiczne, pojawiają się też smaki dojrzałych owoców cytrusowych, skontrowane to wszystko delikatną słodyczą - trudno się dziwić, ekstrakt ponad 17 Goryczka - niezbyt wysoka, ale zaznaczona. jak na AIPA to oczekiwałbym większej, ale to może też być kwestia czasu leżakowania Werdykt - bardzo pijalne AIPA, uwielbiam takie piwa. bardzo przypominało mi moje eksperymenty z amerykańskimi chmielami w niektórych wydaniach. chętnie sięgnąłbym po kolejne, ale z braku laku zadowolę się swoim APA polecam spróbować. hop headzi będą narzekać, że może i za mało chmielu/goryczki, ale to mimo wszystko bardzo dobre piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Piwo było warzone dawno, tak jak piszesz trochę już wyblakły aromaty. Nie było tam bardzo dużo chmielu dlatego, że robiłem je bardziej pod mój gusta nie na konkursy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Olo (browar Dno Bojlera) - Koelsch Dopiero teraz doczytałem, że nie minęło jeszcze 4 tygodnie, więc jest w sumie bardzo świeże. Było zostawić jeszcze na tydzień, dwa w temperaturze pokojowej i dopiero potem wsadzać do lodówki. Po odkapslowaniu silne syknięcie, piana niewielka, jasno złote, prawie klarowne. Aromat bardzo delikatny, słodowy. Stosunkowo spora pełnia, lekka słodowa słodycz (tu jeszcze mogą być jakieś resztki nieprzerobionego surowca do refermentacji i może za parę tygodni zrobi się ciutkę bardziej wytrawne), troszkę delikatnych estrów, goryczka bardzo niska (troszkę jej mi tu brakuje) aromat chmieli też niezbyt mocny (jakby taka lekka kwiatowość), ale nie dałem piwu za wiele czasu na ogrzanie się. Pite chwilę po powrocie z biegania, więc jeszcze nie otwarłem butelki a już dostało sporego plusa Jak dla mnie mogłoby być trochę bardziej wytrawne i silniej nachmielone, ale nie ma się co czepiać szczegółów. Najważniejsze, że jako lekkie, sesyjne piwo do gaszenia pragnienia spisało się znakomicie i bardzo szybko zniknęło ze szklanki. Dzięki za możliwość skosztowania! Ja je generalnie trzymam <10 stopni w styrodurowej lodówce od zabutelkowania, zanim się takie upały zrobiły to było nawet koło 5 stopni, piłem je z tydzień temu to wyjąłem na dzień do pokojowej temperatury i piana była nawet spoko, więc może być kwestia tego, że po prostu w niskiej temperaturze bardzo się powoli nagazowuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 dostałem właśnie info, że mój Witbier może być mocno przegazowany. w depozycie są 2 butelki. mają na kapslu napisane "20". ja niestety jestem na drugim końcu Polski, więc jakby ktoś mógł to proszę o wyciągnięcie ich ze skrzynki i nawet otwarcie i wylanie jeżeli jest taka potrzeba. kurde, pierwszy raz taka historia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Piwowarstwo domowe jest pełne niespodzianek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikitechi Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Wzięte: 1x Schwartzbier Wena 1x APA Browar Centrum Włożone: 1x Belgian Dubbel 1x AIPA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 nikitechi rzuć jakąś recenzją ja na dniach podrzucę American Wheat. wyszło bardzo lekkie i mocno sesyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikitechi Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Schwarzbier od WENA, butelkowany 24.02.2014: Barwa: Czarna, nieprzejrzysta Piana: Drobnopęcherzykowa, brązowa, średnio obfita na początku, z czasem opada do delikatnego kożuszka. Pozostawia bardzo delikatny laceing. Zapach: Słodowy, odrobinę kwaśny Smak: Przyjemne, Odrobinę palone, lekko kwaskowe, delikatne. Maciek doszukał się delikatnego jagodowego posmaku. Goryczka niska. W naszej opinii dość wytrawne. Browar Centrum, APA single hop Simcoe Barwa: Ciemne złoto, odrobine zmętnione Piana: Betonowa, ładnie zdobiąca szkło, obfita, drobnopęcherzykowa Zapach: Delikatny, kwiatowy aromat Smak: Łagodne, gładkie, kwiatowo-owocowe, średnia, przyjemna goryczka, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 2 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Heman - RIS Barwa - bardzo ciemne, ale nie diablo czarne. Aromat - czekolada i lekkie cytrusy Piana - drobno pęcherzykowa, gęsta, bardzo ładnie oblepia szkło Wysycenie - niskie, ale idealne dla RIS'a Smak - w smaku zarówno czekolada, trochę kawy jak i cytrusy od amerykańskich chmieli. głównie słodycz, ale taka fajna, nie zapychająca. wysoka zawartość alkoholu niewyczuwalna Goryczka - niezbyt wysoka, akuratna Werdykt - świetne piwo, idealne do powolnej degustacji wieczorową porą do jakiegoś filmu. z każdym kolejnym łykiem z przerażeniem patrzyłem, jak ubywa go w pokalu. polecam pobrać ze skrzynki, bo były dwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 2 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Sezon się zaczyna, mam nadzieję, że zwiększy się ruch w depozycie, bo na razie to skrzynka pełna, ale rotacja słaba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerius Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Zostawiłem: 2x Full Aroma Hops Zabrałem: Belgian Dubbel od nikitechi oraz Stout z Browar Centrum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon M. Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Heman - RIS Barwa - bardzo ciemne, ale nie diablo czarne. Aromat - czekolada i lekkie cytrusy Piana - drobno pęcherzykowa, gęsta, bardzo ładnie oblepia szkło Wysycenie - niskie, ale idealne dla RIS'a Smak - w smaku zarówno czekolada, trochę kawy jak i cytrusy od amerykańskich chmieli. głównie słodycz, ale taka fajna, nie zapychająca. wysoka zawartość alkoholu niewyczuwalna Goryczka - niezbyt wysoka, akuratna Werdykt - świetne piwo, idealne do powolnej degustacji wieczorową porą do jakiegoś filmu. z każdym kolejnym łykiem z przerażeniem patrzyłem, jak ubywa go w pokalu. polecam pobrać ze skrzynki, bo były dwa Dzięki za reckę. Większy ruch by się przydał to fakt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się