za duże BLG dolanie wody po zadaniu drożdży

[mk77]

Witam

Dziś popełniłem drugą warkę z zacieraniem.

Pszeniczny Steinbach 3 kg

Pilzneński Weyermann 2 kg

Carahell Weyermann 0,2 kg

Celowałem w 22-23 litry i 12BLG

Po wysładzaniu otrzymałem prawie 25 litrów (nie mierzyłem blg)

Po chmieleniu i zlaniu do fermentora otrzymałem 20 litrów i 14 blg - jak na pszenicę to dużo.

Dodałem dożdże i po dodaniu zdecydowałem się na dolanie wody. Zagotowałem 1.5l wody w garnku, schłodziłem do około 40 stopni i wlałem do fermentora (gdzie już pływały drożdże)

Obecnie jest 21,5 litra i 13blg.

Duży błąd taka dolewka po drożdżach ???

I czy przed butelkowaniem przy dodawaniu glukozy do refermentacji mogę zagotować litr wody rozpuścić glukozę i dolać do piwa przed samym rozlewem ?

Edytowane 2 Sierpnia 2014 przez mk77

[Mariusz_CH]

Duży błąd taka dolewka po drożdżach ???

Żaden. No może oprócz temperatury. Mogła być niższa. Edytowane 2 Sierpnia 2014 przez Mariusz_CH

[mk77]

Ok, dzięki za odpowiedź.

Co do temperatury to wydawało mi sie że jak w fermentorze jest 20l o temp ok 24 stopni to jak doleję 1,5 litra z 40 stopniami to nie podniesie zbytnio temp całości.

[Mariusz_CH]

ok 24 stopni

Dużo za dużo.

[mk77]

hmmmm to mogę mieć tylko nadzieję że jakoś to wyjdzie.

A co z dodaniem tej większej ilości wody do refermentacji ? można tak czy lepiej już nie kombinować ?

[Mariusz_CH]

Przy przygotowaniu roztworu z cukrem/glukozą do refermentacji dobrą praktyką jest uzyskanie roztworu o gęstości brzeczki przed fermentacją - będzie się lepiej mieszać w zielonym piwku. Czyli 120 gram cukru w litrze wody da ok. 12 BLG. Ale nie jest to jakiś mus.

Edytowane 3 Sierpnia 2014 przez Mariusz_CH

[MateuszO.]

14 blg - jak na pszenicę to dużo.

Dlaczego dużo? Co kto lubi moim zdaniem

[RALF76]

wlasnie robie portera gdzie miałem 17Blg. to tylko w fermentorze musi dlurzej stać. dolewki podczas fermentacji to nic zdrorzego. dopóki drorzdze pracują.

[Łukasz]

wlasnie robie portera gdzie miałem 17Blg. to tylko w fermentorze musi dlurzej stać. dolewki podczas fermentacji to nic zdrorzego. dopóki drorzdze pracują.

 

Przepraszam za OT, ale tego nie da się czytać. Nie dość, że nie wiadomo, o co Ci chodzi, to jeszcze nie mogę zrozumieć jak, w tak krótkiej wypowiedzi, można popełnić tyle błędów ortograficznych. Skoro masz problemy z pisaniem to korzystaj z korekty wbudowanej w przeglądarkę - takie orty to dla mnie brak szacunku dla czytających.