Pierre Celis Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Gdybym już dzisiaj musiał podsumować bieżący rok, wymieniłbym bez namysłu trzy wiekopomne wydarzenia, które utkwiły mi w pamięci. Było to powstanie browaru Podgórz , browaru Bednary oraz…. ….powstanie browaru Jan Olbracht – Browar Rzemieślniczy z Piotrkowa Trybunalskiego. Dlaczego ten ostatni? Odpowiedź jest nad wyraz oczywista. To właśnie Ten browar udowodnił wszystkim, że browar może powstać w dosłownie w kilka miesięcy. To dzięki niemu wielu przekonało się, że piwo z browaru rzemieślniczego może kosztować dosłownie kilka złotych, oraz to, że dzięki pasji i poświęceniu można dojść do naprawdę wielkich rzeczy. Pomysł i realizacja tegoż projektu przebiegała w iście sprinterskim tempie. Pomysł na otworzenie browaru zrodził się z końcem ubiegłego roku a już z początkiem bieżącego roku przystąpiono do realizacji inwestycji, jakiej nasz kraj jeszcze nie widział. Na miejsce pod to przedsięwzięcie wybrano hale magazynową znajdującą się na zachodnich peryferiach miasta, tuż przy autostradzie A1. Adaptacja tego miejsca oraz wybudowanie całej instalacji warzelnej zajęło inwestorom raptem pięć miesięcy (Można? Można!). Jak łatwo się domyśleć sprzęt warzelny jak również zbiorniki fermentacyjno-leżakowe, pochodzą od firmy matki, czyli od przedsiębiorstwa „minibrowary.pl” znajdującego się tuż ścianą browaru. Funkcję warzelni pełnią naczynia warzelne o jednorazowym wybiciu dwudziestu hektolitrów, które dodatkowo zostały w pełni zautomatyzowane. Podobnie co dział warzelny, dział fermentacyjno-leżakowy robi kolosalne wrażenie. W wielkim przestronnym pomieszczeniu zostało zamontowanych 12 tanków, które każde ma pojemność trzydziestu siedmiu hektolitrów. Co ważne, cały sprzęt ten został zamontowany tak, aby w każdej chwili móc podwoić swoje moce. Z pewnością dodatkowym atrybutem tego miejsca jest niespotykana (jeszcze!) w naszych browarach rzemieślniczych, linia rozlewnicza o wydajności trzech tysięcy butelek na godzinę. Na całe szczęście nie tylko miejsce i sprzęt robi tutaj kolosalne wrażenie, ale także piwo, które powstaje na miejscu. W sumie nie ma w tym nic dziwnego, wszak piwa z Rzeszowa, Raciborza, Torunia a przede wszystkim Bednar, produkowane są na tym samym sprzęcie, co piwa z Piotrkowa. Oferta browaru jest imponująca, ale z pewnością nie ostateczna. Na chwilę obecną browar pokusił się na produkcję takich gatunków jak Dry Stout (5,6% alk., 12,5blg), APA (5,6% alk., 12,5blg), Weizen (5,6% alk., 12,5blg), Witbier (5,6% alk., 12,5blg), Belgian IPA (7,0% alk., 16,5blg), Weizenbock (7,0% alk, 16,5% alk.) oraz jasne Ale (5,6% alk., 12,5blg). A jak smakują? Wybornie! Musicie skosztować. . . .. . Ale . To tutaj powstają instalacje warzelne pod nowe inwestycje Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się