Pierre Celis Opublikowano 15 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2014 Przydrożna oberża oferująca piwo z własnego browaru? Prawda, że brzmi niebywale. Zanim moje marzenia zostaną urealnione na krajowym gruncie, warto przyjrzeć się jak to się dzieje za naszymi granicami kraju. Zapraszam was do Ings, niewielkiej osady położonej na głównym szlaku komunikacyjnym łączącym serce Kumbrii z resztą Anglii. Właśnie w tej mało urokliwej wsi, w 2006 roku, ulokowała się karczma, której głównym celem statutowym było napoić i posilić strudzonych wędrowców, pragnących zobaczyć angielską krainę tysiąca jezior. Jak to w życiu bywa nie wszystkie cele zostały zrealizowane od razu. Lokal ten mimo, że klimatem genialnie nawiązuje to knajp z tradycjami, ma dość duży problem z własną kuchnią. Mimo, że miejscowa kuchnia może poszczycić się potrawami z wyśmienitej jagnięciny i wołowiny, na próżno ich szukać w karczmianym menu. Kilka przekąsek plus jakaś ziemniaczana zapiekanka, musi niestety w pełni zaspokoić głód zbłąkanego turysty. Na całe szczęście, tego dnia mieliśmy już za sobą kilka wizyt w innych browarach restauracyjnych, w których to serwowano doskonałe jadło, więc głód nie zaglądał nam w oczy. I dobrze, bo mogliśmy się oddać w pełni degustacją miejscowych trunków, a było ich trochę. Na barowej ladzie zostało zainstalowanych, lekko licząc dziesięć pomp. Ku pokrzepieniu naszych serc, z każdego sączyło się piwo. Piwo, które pochodziło z browaru umiejscowionego tuż za szklaną ścianą. Uwierzcie mi, to robi duże wrażenie. Oferta na wskroś idealna. Trzy odmiany Bittera (4,1% alk.; 4,5% alk.; 4,3% alk.), dwie odmiany Golden Ale (3,7% alk.; 4,2% alk.), wyspiarska IPA (4,0% alk.), ciemny Mild (3,7% alk.), Dark Ale (5,0% alk.), Strong Ale (7,0% alk.), Pale Ale (5,0% alk.) oraz Blonde Ale (4,2% alk.) robią kolosalne wrażenie na piwoszu, który styka się z ich oferta pierwszy raz. Podobieństwa z rajem są jak najbardziej zrozumiałe. Co prawda to tylko nazwy, ale jakość miejscowego piwa, w przeciwieństwie do ichniejszej kuchni jest zgoła odmienne. Mimo, że skosztowałem jedynie połowy ich wyrobów, z pewnością mogę napisać, że browar podbił moje serce. Piwa te okazały się proste wręcz schematowe, ale właśnie ta prostota mnie ujęła. Gorąco polecam (z wyjątkiem, oczywiście kuchni)! Widok na browar od zaplecza . Warzelnia produkcji USA, o wybiciu pięciu baryłek . Zbiornik fermentacyjny . Chłodnia dedykowana dla casków . Od lewej: Bitter (4,1%), Golden Ale (4,2% alk.), Blonde Ale (4,2% alk.) . Pompy I . Pompy II . Oferta browaru . Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się