QQRQ Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Witam Mam następujące pytanie: Zabieram się za pierwsze piwo. Ale nie chce denerwować żony i kupować sprzętu za kilka stówek. Tak więc inwestuje tylko w rzecz niezbędne. Chce uwarzyć pierwsze piwo z ekstraktów, z samodzielnym chmieleniem. Gar już pożyczyłem (od teściowej ). I plan mam taki: ekstrakty zagotować w 12 L wody, dodać chmiele, pogotować. A później dolać zimnej wody. Po pierwsze aby uzyskać volume a po drugie aby szybko schłodzić brzeczkę (nie chce inwestować w chłodnice, a wanny się nie dorobiłem jeszcze). Tak więc: czy można schłodzić wodę kupioną w PETach w markecie bez wcześniejszego jej gotowania? Czy jest ona wystarczająco czysta - wyjałowiona? Pozdrawiam QQRQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerius Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Możesz lać, tylko żeby gazowana nie była Nie jestem pewny tylko czy 11 litrami takiej wody (jeżeli robisz warkę 20litrową a 1litr w trakcie gotowania+chmieliny utracisz) schłodzisz dostatecznie brzeczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Bardzo często planuję warkę tak by po chmieleniu musieć dolać te 5L z ze świeżego baniaczka - zbijam temperaturę poniżej 80 stopni szybko dzięki temu, a przynajmniej wydatnie się do tego przyczyniam. Zauważ też że lejąc taką wodę do wrzątku przez tych kilka początkowych litrów sprawę ew. drobnoustrojów masz rozwiązaną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 (edytowane) Wsadź te bańki z wodą do zamrażarki i postaraj się je maksymalnie schłodzić. Wtedy i efekt końcowy będzie lepszy. Ja musiałem na tą okoliczność wyjmować na godzinkę szuflady z zamrażalnika, ale dało się . Ale nie chce denerwować żony i kupować sprzętu za kilka stówek. Eh te żony. Kup jej od razu torebkę . Będzie wilk syty i owca cała. Edytowane 19 Września 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilus Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Czy planując np dodatek 10L wody możemy sobie od razu zaplanować mniej więcej skład jonowy takiego piwa? i czy np jest różnica przy zastosowaniu wody mineralnej/ źródlanej? Teoretycznie najlepszym wyjściem byłoby zastosowanie wody z dużą zawartością magnezu. Czy przez dodatek np. wody destylowanej po gotowaniu do brzeczki przeznaczonej na Pilsenera obniżenie twardości wody będzie miał podobny wpływ na charakter goryczki, jak przy kupażowaniu dest. i kranówki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 (edytowane) Bardzo często planuję warkę tak by po chmieleniu musieć dolać te 5L z ze świeżego baniaczka - zbijam temperaturę poniżej 80 stopni szybko dzięki temu, a przynajmniej wydatnie się do tego przyczyniam. Ja mam swój, opracowany całkiem niedawno, patent, który stosuję przy piwach chmielowych, szczególnie jak mam mniej czasu na warzenie. Planuję warkę tak, żeby po gotowaniu mieć nieco większy ekstrakt, a objętość mniejszą o ok. 3 litry (przy 20-litrowej warce). Po gotowaniu przecedzam brzeczkę do fermentora, czekam 5 minut z położoną pokrywką (dodatkowa sterylizacja wiadra). Po tym czasie dodaję dwie 1,5L butelki wody, które wcześniej zmroziłem w zamrażalniku. Dzięki temu temperatura brzeczki spada mi do ok. 80°C. Robię wtedy wir, wrzucam chmiel na aromat i mam szybki hop stand, bez chłodnicy . Zamykam wieko i czekam do samodzielnego schłodzenia do temperatury zadania drożdży. Dziś rozlewałem pierwsze piwo robione w ten sposób, będzie dobre . Edytowane 19 Września 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Ja tam zalewałem kranówę prosto z kranu i żadnych problemów z tego powodu z piwem nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się