Roboraff Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Witajcie. Od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi interesujący pomysł. Otóż od kilku dni na burzliwej siedzi mi Milk Stout, konkretnie 25 litrów. Całkiem sporo jak na drugą warkę. Z okazji zbliżających się Świąt, chciałem poświęcić część (ok. 8 litrów) i trochę poeksperymentować z przyprawami na cichej w osobnym fermentorze. Wybór mam dosyć spory (cynamon, wanilia, goździki, imbir, curacao, ziarna czekolady). Jako że nie mam absolutnie żadnych doświadczenia w temacie, zwracam się do Was o kilka porad, głównie od osób, które wypróbowały to na własnych warkach. Zdaję sobie sprawę, że takie przyprawy wrzucane tylko do fermentora, a nie podczas gotowania mogą przynieść mierny rezultat. Myślę natomiast nad wygotowaniem owych dodatków i wlaniem uzyskanego wywaru do brzeczki (żeby nie rozwadniać (i dodać trochę smaku) mogę zatrzeć palone słody, których mi zostało 0,9 kg (wymienione poniżej)). Specyfikacja piwa bazowego: 25 litrów (ale poleci 8 L), 14 Blg (w tym 2 Blg z laktozy) WES (już widzę Wasze miny): Ciemny 1,7 kg, Jasny 1,7 kg, Bursztynowy 0,5 kg Stepping po 0,2 kg każde: czekoladowy, Caraaroma, Carafa II 60' - 20 g Iunga, 15' 20 g Iunga 750 g Laktozy Safale S-04 Co o tym myślicie? Które dodatki wkomponują się w to piwo? I w jakich ilościach? Nie jest to żaden problem, mogę poeksperymentować dla potomnych. Oczywiście wrażeniami się podzielę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Wolałbym dobrego stouta niż eksperyment. Tymbardziej, że to druga warka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyjotrek Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 (edytowane) Poszukaj w tym dziale. http://www.piwo.org/forum/11-surowce/ Z tego co wymieniłeś to cynamon mi do milk stouta nie pasuje, ale to kwestia gustu. Wanilia jest ok, goździki i imbir nadadzą mu ciężkości i mogą negatywnie na pijalność wpłynąć. Ja osobiście z curacao nie bałbym się zaryzykować, bo lubię. Co do kakao, to lepsza byłaby łuska kakaowa, taka o: http://www.piwo.org/...owa-kakalszale/ Edytowane 24 Listopada 2014 przez Pyjotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurand Opublikowano 25 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Ja macerowałem przyprawę do piernika chyba prymatu i laske wanilii w 200 ml wódki przez tydzień. Przyprawa osiadla na dno i klarowną aromatyzowaną wódkę dodałem przed rozlewem. Efekt bardzo przyjemny plus jest taki że sam zdecydujesz ile dodać żeby wyszedł aromat jaki ci pasuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roboraff Opublikowano 25 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Wolałbym dobrego stouta niż eksperyment. Tymbardziej, że to druga warka. No właśnie Do czasu, aż nauczę się warzyć DOBREGO stouta, mogę się uczyć na własnych błędach @Pyjotrek Dzięki za rady odnośnie kompozycji. Spróbuję zdobyć tę łuskę. Też widzę potencjał w skórce pomarańczy (i słodkiej i gorzkiej), ponieważ jest to zapach bardzo kojarzący się ze świętami (zwłaszcza wśród starszych). I do czekolady jak znalazł. Za to słyszałem że wanilia na cichą jest praktycznie niewyczuwalna. Czy ktoś może zaprzeczyć? @Jurand Zajebisty pomysł! Nie będę musiał dzielić piwa, a smak bardziej przejdzie. No i dodatkowe % na zimowe wieczory Na ile litrów piwa poszło te 200 ml? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyneq Opublikowano 25 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Zaznaczam że nie robiłem niczego w kierunku "milk", moim piwem bazowym jest po prostu odpowienio ciemniejszy standardowy w miarę Ale, barwiony przez ekstrakcję z carafy special na zimno. Mój zestaw dodatków: skórka z dwóch pomarańczy skórka z cytryny świeży imbir w plasterkach 20 g (?), cynamom – 30 g, gałka muszkatołowa – łyżeczka, goździki – 5 szt, kardamon – łyżeczka oraz - absolutny masakrator węchu: miód gryczany. Cały słoik, a co najmniej 3/4. Oraz próba z ostatniego roku - anyż. Jedna gwiazdka to wręcz aż nadto na całą warkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurand Opublikowano 26 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 200ml poszło na ok 10 l. Chodzi o to żeby nadać aromat jaki tobie będzie pasował. Pamiętaj że zapach trochę osłabnie po jakimś czasie. Możesz do tego wszystkiego dodać świeżo startej skórki z pomarańczy. Roboraff 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roboraff Opublikowano 4 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 To poszło do wódki. Przypraw może 1/3 opakowania, a to czarne to wydrążona wanilia - 2 laski. Po tygodniu przesączone przez watę i wlane do 7 L piwa (140 ml nalewki). Zapach piwka jest świetny. Zobaczymy ile tego zostanie po nagazowaniu. Dam Wam znać, co z tego wyszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Singer Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Ja spróbowałem kiedyś koźlaczka z mieszanką kardamonu i goździka. Było świetne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Singer Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Jeśli mogę się wypowiedzieć w temacie doświadczeń ... próbuj... myślę, że nie ma to znaczenia kiedy będziesz robił experymenty. Zabawa z piwkiem nabiera wtedy trochę innego wymiaru. Jest ciekawiej bo z niecierpliwością i za razem z odrobiną niepokoju czeka się na efekty. Jednak trzeba uważnie (ostrożnie) dobierać dodatki. No i oczywiście proponuję prowadzić notatki.... Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
watson Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Ja macerowałem przyprawę do piernika chyba prymatu i laske wanilii w 200 ml wódki przez tydzień. Przyprawa osiadla na dno i klarowną aromatyzowaną wódkę dodałem przed rozlewem. Efekt bardzo przyjemny plus jest taki że sam zdecydujesz ile dodać żeby wyszedł aromat jaki ci pasuje. Miałeś jakiś problem z pianą po takim zabiegu? Zastanawiam się jak dodać wanilii do piwa żeby nie stracić piany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurand Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Ja macerowałem przyprawę do piernika chyba prymatu i laske wanilii w 200 ml wódki przez tydzień. Przyprawa osiadla na dno i klarowną aromatyzowaną wódkę dodałem przed rozlewem. Efekt bardzo przyjemny plus jest taki że sam zdecydujesz ile dodać żeby wyszedł aromat jaki ci pasuje. Miałeś jakiś problem z pianą po takim zabiegu? Zastanawiam się jak dodać wanilii do piwa żeby nie stracić piany. Nie miałem żadnych problemów, piwko ma fajną drobną pianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
watson Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 To świetnie. Sprawdzę niedługo tę metodę z nadzieją, że i u mnie nic złego się nie stanie Dzięki za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Singer Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Zamierzam niebawem zrobić jakieś ciemne i mam problem bo chcę dodać trochę śliwek suszonych polskich i nie wiem kiedy je wsypać. Czy w trakcie gotowania brzeczki czy też do cichej... podzielcie się ewentualnymi doświadczeniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
watson Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Ja w swoim świątecznym wrzuciłem je na ostatnie 10' minut gotowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 14 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2016 Witam! robiłem ostatnio piwo "resztkowe", jak się okazało wyszedł z tego prawie "Robust Porter", jest teraz w połowie burzliwej. Dopiero po uwarzeniu pomyślałem że mógłbym z tym trochę pokombinować. Na początek przyszła mi na myśl papryczka chili, czy jest sens dawać na cicha jeśli tak to ile i w jakiej postaci? w całości czy rozdrobniona? no i druga myśl coś a'la świąteczne, czy wszelkie przyprawy jest sens dawać na cicha? wiem że standardowo daje się na koniec warzenia. A może połączyć przyprawy i papryczkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
unknown000 Opublikowano 14 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2016 W tym roku rozdzieliłem jedną warkę na zwykły stout i 10l świątecznego: Na etapie warzenia na ostatnie 5 minut skórka z trzech pomarańczy gałka muszkatołowa – ok. łyżeczka, tarłem na tarce goździki – 7 szt, kardamon – łyżeczka Dodatkowo na cichą jak przelewałem miało 2Blg dodałem: 25g płatków cherry 50g śruty kakaowej jedna laska cynamonu wymieszane i trzymane przez tydzień w alcohol 70% ok 20-30 ml Cichą planuje przetrzymać dwa tygodnie i do butelek żeby na święta się nagazowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się