Skocz do zawartości

Browar Domowy " le panache "


Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem w końcu zacząć zapisywać moje piwne przygody również w wersji elektronicznej. Zapiski tutaj wystartuję od warki #12, bo dopiero od niej zacząłem prowadzić porządne zapiski papierowe. Będzie mi na pewno wygodniej coś odnaleźć, a no i może kiedyś jakiś bardziej doświadczony piwowar tu zerknie i zobaczy jakiś błędy, jakich ja nie zauważam… ;)

 

Warki:

1. Dunkelweizen - brewkit

2. Weizen – ekstrakty

3. AIPA – BA

4. Winter Ale 16 BLG

5. Grodziskie 10 BLG – BA

6. Imperial Milk Stout 28,5 BLG

7. American Brown Ale 15,5 BLG

8. Witbier (3 wersje) 11 BLG – TB

9. CDA (2 wersje) 16,5 BLG

10. Witbier 11 BLG – TB

11. American Red Rye Ale (2 wersje) 14,5 BLG

12. American Wheat 12,5 BLG

13. Saison 14,5 BLG

14. Pszeniczne wędzone 12 BLG

15. Lambic 12 BLG

16. Polskie jasne Ale 12 BLG

17. Belgijskie (w miarę jasne) Ale (2 wersje) 12,5 BLG

18. Mild (2 wersje) 9 BLG

19. Żytni Stout (2 wersje)

20. Wędzony Lager (2 wersje)

21. Porter Bałtycki (3 wersje)

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12. American Wheat 12,5 BLG

 

11.07.2014

 

surowce na 15 l :

pale ale (Strzegom) 54% 1,75 kg

pszeniczny (Castlemalting) 41,3% 1,36 kg

redX (Bestmalz) 4,7% 0,1 kg

 

El Dorado 14,3% a-k 50 g

 

US-05 6 g

 

 

Zacieranie:

woda- 11 l

680 C – 60’ (kontrola co 15 min. i dogrzewanie)

720 C - 15’

760 C – mashout

 

Wysładzanie:

woda- 12 l 800 C

 

Gotowanie:

65’

25’- 10 g El Dorado

5’ – 10 g El Dorado

 

Chłodzenie:

szybkie schłodzenie do 750C i dodanie 15g El Dorado, 20’ przerwy i dalsze chłodzenie do 180 C

 

gęstość: 12,5 BLG

IBU: 24

 

Przebieg fermentacji:

fermentowane w temp. otoczenia 17-180C

bez cichej

15.07 15g El Dorado

 

18.07 Butelkowanie z 70 g cukru białego

 

Wrażenia po degustacji:

Intensywność aromatu chmielowego była niesamowita, uderzała ostro po nozdrzach, przykryła wszystko inne. Niestety wg mnie El Dorado nie nadaje się na SH, szczególnie american wheat- jest zdecydowanie za słodki w aromacie, przez to piwo nie ma nic z rześkość, jaką powinien charakteryzować się ten styl. Goryczka była w porządku, nieściągająca, niezbyt silna. Wysycenie ok, piana obfita, bardzo ładnie zdobiła szkło i długo się utrzymywała. Piwo do powtórzenia, tylko z innym chmielem, bardziej rześkim, cytrusowym.

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13. Saison 14,5 BLG

 

18.07.2014

 

Moje pierwsze spotkanie z drożdżami płynnymi, starałem się bardzo drobiazgowo przeprowadzić przygotowania do uwarzenia tego piwa, aby wyszło jak najbardziej „stylowe”. Wskazówki, które ukształtowały recepturę i przebieg kolejnych procesów:

http://www.piwo.org/blog/25/entry-45-301-saison

http://thebrewingnetwork.com/shows/The-Jamil-Show/Saison-The-Jamil-Show-09-10-07

http://byo.com/stories/issue/item/2822-saison-a-beer-for-all-seasons

 

Surowce na 19 l:

pilzneński (Strzegom) 84,25% 4,6 kg

pszeniczny (Castlemalting) 8,25% 0,45 kg

monachijski II (Bestmalz) 7,5% 0,41 kg

cukier 0,1 kg

 

Marynka 10% a-k 20 g

Lubelski 3,8% a-k 15 g

mech irlandzki 5 g

 

Wyeast 3724 Belgian Saison

 

Zacieranie:

woda 16l

640C -> 590C 90’

bez mash-out’u!

 

Wysładzanie:

woda:12 l 800C

 

Gotowanie:

75’

60’ – 20g Marynka

15’ – 15g Lubelski + mech + cukier

 

Chłodzenie:

do 200C (niżej już praktycznie się nie dało)

zadanie całej saszetki drożdży przeniesienie fermentora do garażu 170C

gęstość: 14,5 BLG

IBU: 30

 

Przebieg fermentacji:

pierwsze 4 dni w garażu temp. otoczenia ok 17-180C

22.07 przeniesienie do pokoju, temp. otoczenia 220C

02.08 przelanie na cichą

15.08 przeniesienie do cieplejszego pokoju, temp. otoczenia 250C

gęstość: 1,5 BLG

alk: 6,7%

20.08 butelkowanie przy użyciu 111g cukru białego

+++

1. Chciałem uzyskać maksymalnie fermentowalną brzeczkę, dlatego taki sposób zacierania/wysładzania, co prowadzi do:

2. Dodatek cukru- chciałem utrzymać zakładane w obliczeniach 14,5BLG, pomimo gorszej wydajności.

 

Wrażenia po degustacji:

aromat mocno fenolowy- goździki, pieprz, dodatkowo trochę estrów- banana. W smaku bardzo fenolowe; delikatnie kwaskowe; moc goryczki ok, nie ściąga, nie zalega. Podejrzewam jakąś drobną infekcję, przez którą piwo ma tak mocno fenolowy profil. Barwa typowo saisonowa, delikatnie zmętnienie. Obchodząc się baaaardzo delikatnie z butelką, można uzyskać prawie krystaliczną. Piana- nareszcie taka, z której jestem całkowicie zadowolony- bardzo drobnopęcherzykowa, mega obfita, genialnie zdobi szkło- nie zostawia śladów/firanek, ale całe kulki piany na szkle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14.Pszeniczne wędzone 12 BLG

 

1.09.2014

 

Moje pierwsze własne podejście do piwa wędzonego, nie chciałem przegiąć i otrzymać coś co przypominałoby kiełbasę w butelce z browaru Schlenkerla. Ma być subtelna, ale wyczuwalna wędzonka, która ciekawie współgra z aromatami weizenowymi.

 

Surowce na 15 l:

pszeniczny (Castlemalting) 48,6% 1,7 kg

pilzneński (Strzegom) 37,1% 1,3 kg

wędzony (Briess) 14,3% 0,5 kg

 

Marynka 10% a-k 10g

 

Mauribrew Weisse 12g

 

Zacieranie:

woda 10,5l

450C – 15’

550C – 10’ + 0,5l wrzątku

620C – 40’ + 0,5l wrzątku

720C – 40’

760C – mash out

 

Wysładzanie:

woda 12l – 820C

otrzymałem 17l

 

Gotowanie:

60’

30’ – 10g Marynka

 

Chłodzenie:

tylko do 220C – było już bardzo późno, a temp. już bardzo wolno spadała

gęstość: 12 Blg

IBU: 12,5

 

Przebieg fermentacji:

temp. otoczenia ok. 21-220C, po 4 dniach do cieplejszego pokoju, temp. otoczenia 25-260C

gęstość: 4 BLG

alk: 4%

09.09 Butelkowanie przy użyciu 103g cukru białego

 

Wrażenia po degustacji:

Aromat mocno bananowy, trochę goździka oraz nienachalna wędzonka. W smaku dużo bardziej wyraźna wędzonka oraz dalej mocno bananowe. Wysycenie ok. Niestety piana beznadziejna- opada bardzo szybko, nie zdobi szkła, jedyny jej plus to że jest drobnopęcherzykowa.

Nie chciałem otrzymać nic co przypominałoby kiełbasę w butelce z browaru Schlenkerla. Jestem w miarę zadowolony z efektu, piwo do powtórki, ale następnym razem zwiększę o ok. 5% ilość słodu wędzonego, aby trochę bardziej czuć go było w aromacie. Słód z Briessa, bardzo mi podpasował, nie wali szynką, kiełbasą, oscypkiem itp., jest inny. Na Warszawskim Konkursie Piw Domowych z wynikiem 31 pkt. piwo zajęło w swojej kategorii VI miejsce.

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.Lambic 12 BLG

16.09.2014

Surowce na 23 l:
pilzneński (Strzegom) 67,2% 4,1kg
płatki pszeniczne niesłodowane 32,8% 2kg

Lubelski szyszka 3,7% a-k 100g

Safale US-05 saszetka
Wyeast 3278 Lambic Blend

Zacieranie:
woda 18l
670C – 135’
720C – 45’
750C – 15’

Wysładzanie:
woda 16l - 850C
otrzymałem ok. 29l

Gotowanie:
70’
60’ – 100g Lubelski
Chłodzenie:
do 170C

gęstość: 12 BLG
IBU: ?


Przebieg fermentacji:
1 fermentacja- zadana uwodniona saszetka US-05, temp. otoczenia ok. 160C
02.10.2014 – 2 fermentacja w balonie, zadana saszetka Wyeast 3278, BLG nie mierzyłem (i tak zostanie zjedzone)
końcówka 10.2014 – zaczęły pojawiać się pierwsze białe bąble
2 tydz. 11.2014 – biały kożuch przykrył całą powierzchnię piwa

14.07.2015- polowa powędrowała do słoja wraz z 2kg wiśni (rozgniecione, zamrożone, odmrożone)

+++
1.szyszki Lubelskiego wylegiwały się w ciepłych promieniach Słońca przez całe lato, już trochę śmierdziały
2.zacieranie długie ale i tak nie czekałem aż się cała skrobia skonwertuje, brzeczka była bardzo mętna- robaki i tak to zjedzą (mam nadzieję)

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.Polskie (niestety) jasne Ale 12 BLG

 

02.10.2014

 

Surowce na 21 l :

pale ale (Strzegom) 85,3% 3,5kg

pszeniczny (Castlemalting) 7,3% 0,3kg

red X (Bestmalz) 2,4% 0,1kg

płatki owsiane 4,4% 0,18kg

 

palony jęczmień 25g

 

Sybilla (własna) suszona – 68g

Sybilla (własna) świeża – 120g

 

Safale US-05 gęstwa z #15

 

Zacieranie:

12l wody 700C

wsypanie słodów, spadek do 600C, podgrzanie do 680C

680C -> 650C 35’

650C -> 590C 110’

podgrzanie do 750C 10’ i mash out

 

Wysładzanie:

20 l wody 800C

 

Gotowanie:

60’

45’ – 23g Sybilla suszona

30’ – 15g Sybilla suszona

15’ – 15g Sybilla suszona

0’ – 15g Sybilla suszona

 

Chłodzenie:

Whirpool 700C – 60g Sybilla świeża, przerwa 20’

następnie chłodzenie do 180C

 

gęstość: 12 BLG

IBU: 30?

 

Przebieg fermentacji:

do brzeczki zadana gęstwa bezpośrednio zebrana z warki #15, 4 bardzo duże łyżki.

temp. otoczenia przez pierwsze ok. 48h to 15-160C, następnie przeniesione do temp. otoczenia ok. 180C, bo w poprzednim miejscu zrobiło się już za zimno i chciałem uniknąć zatrzymania fermentacji i zbytniego stresu drożdży.

09.10.2014 przelane na cichą przy 3 BLG

12.10.2014 dodane 60g świeżej Sybilli

 

gęstość: 2,5 BLG

alk: 4,9%

21.10.2014 butelkowanie przy użyciu 86g cukru białego. Celowałem w 2,1 v

 

+++

1.Jęczmień palony dzień wcześniej został wrzucony do litra zimnej wody, następnie został odfiltrowany, 0,5 litra czarnej wody poszła na mash-out, reszta do wody do wysładzania. Miało to dać, w połączeniu ze słodem red X, ładny czerwony kolor bez paloności i karmelowości. Niestety efekt z tego żaden, bo barwa gotowego piwa, jest co najwyżej ciemnozłota…

2. Sybilla pochodzi z moich pierwszych zbiorów, za wartość a-k do obliczeń IBU przyjąłem 6%

 

Wrażenia po degustacji:

25.10.2014 – aromat zabija- ananas, trochę słodkich tropikalnych owoców, niestety jeszcze trochę diacetylu. Jeszcze dobrze się nie nagazowało, w smaku goryczka ok, trochę zielona, ale nie intensywna, nie zalega, nie ściąga. Czuć wyraźnie śliskość owsa.

05.11.2014 – gdzie jest aromat? 80% chyba weszło w butelkę… coś zostało, jakieś słodkie owocki, ale to już nie to samo L diacetyl zniknął. Pojawiło się nagazowanie- piana dosyć ładna, nie tworzy jakiejś mega bujnej piany, ale drobnopęcherzykowy kożuch, który zostawia dosyć ładne ślady na szkle.

Piwo dałem do zdegustowania bardziej doświadczonym piwowarom, którzy zgodnie orzekli że jest estrowe zarówno w aromacie, jak i w smaku. Dodatkowo mydlany smak i aromat oraz H2S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17.Belgijskie Ale (2 wersje) 12,5 BLG

 

19.11.2014

 

Zaczynam cykl piw ze szczepem 1214, na początek lekkie, w miarę jasne piwo.

cel: mocno odczuwalna estrowa owocowość oraz solidna podbudowa słodowa; 1. połowa pójdzie na cichą z niedużą ilością Nelson Sauvin, tak tylko żeby był wyczuwalny, ale nie dominował oraz żeby nie przykrył produktów fermentacji i słodów, a 2 połowę zostawię „czystą”, albo przetestuję dodatek soku z granatu, który docelowo ma być użyty w quadruplu.

Mam nadzieję że nie przekombinowałem i nie przegiąłem z ilością słodów specjalnych…

 

Surowce na 21 l:

  • 2,7kg pilzneński (Strzegom) 47,4%
  • 2,3kg pale ale (Strzegom) 40,4%
  • 0,25kg aromatic (Bestmalz)4,4%
  • 0,2kg monachijski II (Bestmalz)3,5%
  • 0,15kg special B (Castlemalting)2,6%
  • 0,1kg czekoladowy 400 (Strzegom)1,8%

  • 45g Marynka 10% a-k
  • 20g Lubelski 3,7% a-k
  • Wyeast 1214 Belgian Abbey

Zacieranie:

woda: 17 l 800C, wrzucenie słodów, podgrzanie do 720C

720C -> 620C – 90’

podgrzanie do 780C mash-out

 

Wysładzanie:

woda: 15 l 800C

odebrałem ok. 27 l brzeczki

 

Gotowanie:

70’

30’ – 15g Marynka

20’ – 15g Marynka

10’ – 15g Marynka

5’ – 20g Lubelski

0’ – 20g Lubelski

 

Chłodzenie:

chmieliny oddzieliłem, przelałem do fermentora i zostawiłem na noc. Co jakiś czas wymieniałem mokre ręczniki, którymi okryłem fermentor w celu szybszej wymiany ciepła.

 

gęstość: 12,5 BLG

IBU: 28

 

Przebieg fermentacji:

saszetka drożdży zadana w temp. 160C, następnie przeniesione do pomieszczenia temp. otoczenia 170C, po 36h przeniesione do temp. otoczenia 140C

23.11.2014 przeniesione do temp. otoczenia 170C

27.11.2014 przeniesione do temp. otoczenia 190C

03.12.2014 zlane na cichą przy 3,5 BLG. W smaku jak i w aromacie dominują nuty korzenno-przyprawowe, jak w jakimś doprawionym mocno Świątecznym Ale'u...

07.12.2014 przelane do 2 osobnych fermentorów, 1. zostanie dochmielona na zimno nelsonem, a 2 otrzymała 1.1 litra soku z granatów

13.12.2014 niestety drożdże z fermentora 1. postanowiły podzielić się niezjedzonymi przez siebie cukrami z innymi wygłodniałych mikroorganizmami- pójdzie w kanał. co z 2. zobaczę za parę dni, obawiam się również podobnego zakończenia :(

22.12.2014 fermentor 2 poszedł w butelki z dodatkiem x g cukru. Niestety gdzieś się zapodziała kartka z ilością, pewnie było coś koło 50-52g na te 11l.

 

 

+++

1. sok z granatów: wydłubać nasiona, zblendować, przefiltrować parę razy przez sitko. Niestety granaty które zakupiłem były już bardzo dojrzałe- nasiona miały słodki, mdły, lekko trawiasty zapach oraz dużą zawartość cukrów- BLG soku wyniosło 13.... Pierwotnie miałem dodać sok bez gotowania, prosto po przefiltrowaniu, ale z uwagi na jego nieprzyjemny aromat postanowiłem go zagotować. Przed dodaniem pachniał podobnie do kompotu wiśniowego- ciekawe jakie nuty będą po fermentacji.

cdn…

post-7114-0-26280100-1418498388_thumb.jpg

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

18. Mild 9 BLG

 

20.12.2014

 

Na ostatnim spotkaniu Wrocławskiej Inicjatywy Piwowarskiej miałem okazję spróbować paru bardzo przyjemnych Mildów, więc postanowiłem się zmierzyć z tym stylem w najbliższej przyszłości. A dzięki temu, że poprzednia warka trafiła na pole, to odległa przyszłość stała się teraźniejszością :cool: Wiem że to nie jest zasyp na tradycyjnego/ortodoksyjnego Milda, ale musiałem coś wykombinować z surowców przygotowanych na quadrupla oraz z innych resztek. Jeden fermentor pozostanie bez dodatków, a drugi zostanie nachmielony delikatnie na zimno, bo trzeba powoli robić miejsce w zamrażarce na świeżą dostawę amerykańców.

 

Surowce na 20 l:

  • 2,50 kg Pale Ale (Strzegom)
  • 0,30 kg monachijski II (Bestmalz)
  • 0,25 kg aromatic (Bestmalz)
  • 0,20 kg brown (Fawcett Maltsters)
  • 0,20 kg special B (Castlemalting)
  • 0,15 kg czekoladowy jasny (Strzegom)

  • Iunga 35g 11%a-k
  • Southern Cross 20g 14%a-k
  • WLP022 Essex Ale- starter 1,5l 9BLG czas: ok 48h, często mieszany

Zacieranie:

woda 11 l 80°C

73°C -> 57°C 90'

dodanie słodu czekoladowego i podgrzanie do 76°C i mash-out

 

Wysładzanie:

woda 16L 82°C

odebrałem ok 24L

 

Gotowanie:

70'

60'- 15g Iunga

 

Chłodzenie:

chmieliny oddzieliłem, brzeczkę zlałem do fermentora i zostawiłem do schłodzenia, trwało to dłużej niż zwykle, bo na dworze było ciepło.

gęstość: 9 BLG

IBU: 25

 

Przebieg fermentacji:

w końcu zakupiłem termometry na fermentory :)

drożdże zadane w temp. 18°C, niestety przez moment uciekły mi do 23°C- ok. 24h po zadaniu, ale zaraz została zbita do 19°C. Staram się utrzymywać temp. w górnych zakresach pracy drożdży (ok. 21°C)

31.12.2014. zlane na cichą do 2 fermentorów, do każdego po 9,5 litra. aromat: dżem truskawkowy, smak: kawa, trochę zbyt palony, goryczka średnia, ale na degustacje przyjdzie jeszcze czas :) Fermentor 1 pozostał bez dodatków, natomiast 2 dostał po 20 g Iungi i Southern Cross. Będzie chmielowy Mild :D

4.01.2015 piwo z fermentora 2 zostało zabutelkowane z dodatkiem 20g cukru, wyszło straszliwie mętne, jak woda z kałuży po deszczu. Taka sytuacja ma u mnie miejsce dopiero 2 raz- wspólną cechą oby receptur jest słód brown.

18.01.2015 fermentor 1 został zabutelkowany z 20g cukru. klarowność jak wyżej......

 

gęstość: 3BLG

alk: 3%

Wrażenia po degustacji:

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

19. Żytni stout Ciemne Żytnie Ale

 

Surowce na 20 l:

  • 4,50 kg Pale Ale (Strzegom)
  • 0,80 kg płatki żytnie
  • 0,40 kg płatki owsiane górskie
  • 0,28 kg pszeniczny (Castlemalting)
  • 0,28 kg czekoladowy jasny (Strzegom)
  • 0,25 kg jęczmień palony (Strzegom)
  • 0,20 kg caraamber
  • 0,16 kg special B (Castlemalting)
  • 0,11 kg monachijski II (Bestmalz)
  • 0,05 kg carafa III sp.

  • Iunga 40g 11% a-k
  • Nelson Sauvin 50g 11% a+k
  • WLP 022 Essex Ale- gęstwa po #18

Zacieranie:

płatki zostały skleikowane w 3litrach wody: zagotowane i odstawione na 0,5h

 

woda: 18 l 50°C

wrzucone wszystkie słody, kleik oraz 50g palonego jęczmienia

46°C - 15'

podgrzanie do 69°C

69°C ->59°C - 113' (tak jakoś wyszło)

podgrzanie do 76°C, dodanie 200g palonego jęczmienia i mash out

 

Wysładzanie:

12l wody ok 90°C

pierwsze 15l poszlo w miarę sprawnie, natomiast kolejne 9..... w sumie trwało to ponad 2h

odebrałem 24l brzeczki o BLG 9. nie mam pojęcia co wpłynęło na tak tragiczną wydajność- edit: jednak to chyba tylko jakiś dziwny błąd pomiaru

 

Gotowanie:

70'

45' - Iunga 25g

25' - Iunga 15g

10' - Iunga 5 g

 

 

Chłodzenie:

przez noc schłodziła się brzeczka do 4°C więc trzeba było ją dogrzać,

 

 

 

gęstość:16,5 BLG

IBU: 50

Przebieg fermentacji:

07.01.2015 Drożdże zadane w temp. 17,5°C

fermentacja przebiegała w temp. ok 19,5°C

25.01.2015 zlane na cichą do 2 fermentorów po niecałe 10l każdy. Fermentor I dostał od razu 10g płatków sherry oloroso oraz 11g płatków z dębu francuskiego. Fermentor II oczekuje na zasypanie Nelsonem. 15g 11 dni przed butelkowaniem, 15g 7 dni przed, 20g 5 dni przed. Takie niestety czasy, ale butelkowanie przesunęło mi się o 4 dni.

18.02.2015 Fermentor II zabutelkowany z 52g cukru białego. Wyszło trochę ponad 9 l, byłoby ciut więcej, sporo zostało w osadach oraz przytrafiła się przygoda- wężyk w trakcie rozlewu postanowił się odczepić od kranu :ble:

 

gęstość:

alk:

Wrażenia po degustacji:

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.