scooby_brew Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 (edytowane) Kimczi - kimchi - kimchee 900g kapusta pekińska (napa) 1.3 łyżki soli morskiej (albo soli w takiej proporcji, jaką używasz do kapusty kiszonej) 2-4 zielone cebule (albo 1/2-1 cebula zwykła) 1/2 marchewki tartej 3-4 łyżki (4 łyżki = 1/4 szklanki) koreańskiej papryki Gochugaru albo innej ostrej papryki czerwonej chili 1 łyżka zmiażdonego imbru i czosnku 2 łyżeczki cukru 1 łyżka sosu rybnego (1 łyżka = 3 łyżeczki) Kapustę dokładnie umyj, wysusz czystymi ręcznikami, pokroić na duże kawałki (ja kroje na ok 2x4 cm), posyp solą, odstaw na 15-30 min aż kapusta zacznie się "pocić". Dodaj pozostałe składniki, wymieszaj, "wciśnij" całość do słoika, np. używając drewnianej łyżki, tak, aby sok wypuszczony przez kapustę przy wyciskaniu przykrywał wszystko. Odstaw do kiszenia z lekko odkręconą zakrętką na ok. 4-7 dni. Potem wstaw do lodówki. Kimczi nie jest dla każdego. Wyobraź sobie super ostrą, miękką kapustę kiszoną zalatującą rybami. Do czego używać: możesz jeść na surowo, albo używać do przepisów; np. kimchi nadziewane w wontons (chińskie pierogi), albo smażone razem z ryżem itd. Ja nawet lubię taco z rybą i z kimchi. Smażony ryż z krewetkami z kimchi. Edytowane 27 Stycznia 2015 przez scooby_brew Udo Grubbe, Roboraff, rubezahl i 1 inny 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol23 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 W Warszawie w Halach Mirowskich można kupić już gotowe na wagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Ja w tym roku ukisiłem 10kg pekińskiej ale samej, na wzór zwykłej kapusty - bardzo fajna, delikatna, a soku tyle, żeśmy tydzień pili "na odporność" po szklaneczce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe11 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Ogóreczki kiszone widzę obok dumnie stoją ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_doctor Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 W Warszawie w Halach Mirowskich można kupić już gotowe na wagę. Takie gotowce są dużo słabsze niż oryginał. Są o wiele bardziej kwaśne i mniej ostre. Z tego co wiem to kimchi powinno kisić się przynajmniej 3 tygodnie, a najlepsze jest z bibimbap:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkan Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Ja w tym roku ukisiłem 10kg pekińskiej ale samej, na wzór zwykłej kapusty - bardzo fajna, delikatna, a soku tyle, żeśmy tydzień pili "na odporność" po szklaneczce Kupiłeś poszatkowaną czy sam szatkowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol23 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Ogóreczki kiszone Ogórki a'la kimchi też są pyszne, tylko nie takie do końca ukiszone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 (edytowane) Ja w tym roku ukisiłem 10kg pekińskiej ale samej, na wzór zwykłej kapusty - bardzo fajna, delikatna, a soku tyle, żeśmy tydzień pili "na odporność" po szklaneczce Kupiłeś poszatkowaną czy sam szatkowałeś? Ja od tego mam ludzi Edytowane 1 Grudnia 2014 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbek Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 o widzisz na to czekałem ,plusik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Będąc studentem byłem w kole naukowym, raz pojechaliśmy na konferencje naukową z posterem odnośnie bakterii mlekowych i przy okazji zrobiliśmy kimchi jako ciekawostkę Po otwarciu większość ludzi uciekła, ci zostali byli zafascynowani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rubezahl Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Ciągle odkładałem wykonanie tej kiszonki. Scooby - tym tematem zachęciłeś mnie do działania (+). Teraz, jak w piwniczce/lodówce zostaje tylko jeden słój kimchi, szybko zaczynam kolejną produkcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 17 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2018 Ja też zaczałem robic kimchi na przełomie października/listopada i od razu cała rodzina zasmakowała w niej. Przepis dostosowałem do naszego gustu, tzn. kapusta, cebula, marchew, czosnek, sól i niedużo chili, sos rybny zamieniłem na sojowy i taka nam odpowiada. Ostatnio dodałem imbir i nie do końca mi smakowało, być może dam 3 razy mniej i bedzie OK. Dodawałem też trochę selera i pietruszki i smakowalo tak samo dobrze więc można w kimchi przemycić wiele warzyw. Dotąd zimą jedliśmy ogórki i kapustę kiszoną, dzieki temu działowi forum dodaliśmy zakwas z buraków i kimchi do repertuaru kiszonek za co dzieki scooby i rubezahl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się