Lucjan Opublikowano 13 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2014 Witam, mam mocnego dolniaka 12 dzień na fermentacji w ok. 9-11°C. Czy przy obecnych temperaturach na zewnątrz (-3 do +5°C) jest sens wystawiać na balkon na cichą? Czy lepiej zostawić w tych 10°C? Może wystawić i owinąć kocem/karmiatą? Pozdrawiam, Lucjan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2014 Ja mam teraz 8°C Jak masz pewność, że zabezpieczysz przed minusowymi temperaturami to czemu nie. Osobiście to zrobiłbym to dopiero po odfermentowaniu piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profik Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 8-10stopni roznicy w ciagu dnia... To chyba duzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giziu Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 8-10stopni roznicy w ciagu dnia... To chyba duzo. W ciągu doby. Przy czym temp. maksymalna to około 4 godziny w ciągu dnia. Temperatura piwa nie podniesie się nawet o 1 stopień. Osobiście jakbym miał takie temp. całą zimę do lagerowania to byłbym przeszczęśliwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 (edytowane) Myślisz ze w 4 godziny temp piwa nie zmieni się o stopień? To w ile czasu wg Ciebie się zmieni? Lucjan zostaw w 10C, niech piwo dofermentuje porządnie.... Edytowane 17 Grudnia 2014 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giziu Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 (edytowane) Kolega napisał czy wystawiać piwo (na cichą )do lagerowania na balkon, a nie do dofermentowania. Moja odpowiedź brzmi - jak najbardziej tak. bart - nad ranem masz - minus 3 stopnie, teraz +2 za godzinę + 5, a za następne dwie znów +2, by o siedemnastej było 0. Myslisz, że temp piwa będzie podążała za tymi zmianami - nie. Nie mówimy tu o skoku z + 8 - do + 20 bo to inna bajka. Edytowane 17 Grudnia 2014 przez Giziu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 (edytowane) Napisał o wystawieniu na cichą. Mocny lager powinien fermentowac dłużej niż te 12dni, na cichej zawsze dofermentuje troche, przerobi diacetyl itp. Wachniecia temp i obniżenie średniej temp na pewno nie jest zalecane. Natomiast jesli chodziłoby o lagerowanie to wg mnie można na balkon wystawić. Cicha a lagerowanie to dwie różne rzeczy. Edytowane 17 Grudnia 2014 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyneq Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Balkon + lodówka. Dzięki temu masz mniejszy spadek w nocy (piwo nie zdąży "wystygnąć" a już na pewno nie zdąży zamarznąć), a mniejsze nagrzewanie się w dzień. Przy przymrozkach na wszelki wypadek dostawiałem butelkę ciepłej wody. Oczywiście z prostych powodów fizycznych mało prawdopodobne jest zamarznięcie piwa. Kiedyś to nawet dość skutecznie mierzyłem eksperymentalnie. W takiej styropianowej lodóweczce utrata ciepła jest bardzo powolna, więc piwo bardzo wolno stygnie. Pamiętać należy że aby zamarzło musi "stracić" na rzec otoczenia znacznie więcej ciepła (ciepło krzepnięcia wody jest prawie 100 razy wyższe niż jej ciepło właściwe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giziu Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 (edytowane) Cicha a lagerowanie to dwie różne rzeczy. W piwach dolnej fermantacji takie pojęcie nie istnieje. Po fermentacji burzliwej, podnosi się na moment temperaturę w celu usunięcia diacetylu, a potem jak najszybciej chłodzi piwo do temp +2/0stopni i ten proces nazywa leżakowaniem/lagerowaniem. Jak jest innaczej to ja piwa nie umiem robić. Wobec powyzszego wahania tamp. na balkonie od -3 do +5 stopni, jak ktoś nie ma lepszych warunków typu sterownik i zamrażalka to najlepsze co nas może spotkać w zimie. Dodatkowo jeszcze karimatka i mam super warunki. No i gdzie przeczytałeś że on chce po 12 dniach piwo przenosić? Edytowane 17 Grudnia 2014 przez Giziu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjan Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 W instrukcji z zestawu było napisane żeby zrobić cichą w temp. ok. 0°C Ale problem nr. 2 - nie mam gąsiora do lagerowania. Czy lepiej zrobić (zakładając, że blg niżej nie zejdzie po 20 dniach): a) zdekantować do drugiego fermentora, wystawić na balkon, owinąć karimatą, po 2 tyg. butelkować b) zabutelkować z cukrem do refermentacji, zostawić w 10°C, poczekać 2 tyg. aż się nagazuje i wystawić na balkon w jakiejś formie zabezpieczenia termicznego c) zabutelkować z cukrem, wystawić na balkon i liczyć, że się nagazuje w bliżej nieokreślonym czasie (nie spieszy mi się do otwierania) Pomocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Śliwiński Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Bym zrobił "a" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się