udarr Opublikowano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 (edytowane) To znaczy, że idzie 15 litrów wody i 450g NaOH. Czyli, muszę sporo tego kupić bo widzę, że 1kg to starczy na dwie warki. Nic tam nie wybuchnie w zamkniętym fermentorze pod wpływem wydzielania jakiś substancji lotnych? A butelki jak tym traktować? Roztwór z fermentora rozlać do butelek przez lejek? Efekty czyszczenia utrzymują się w zamkniętym fermentorze aż do jego użycia? I potem bezpośrednio przed użyciem tylko OXI, tak? Edytowane 23 Lutego 2015 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 23 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 ja sypie ze 200-300g, może trochę za mało. Butelki płuczę wodą zaraz po spożyciu, a przed rozlewem oxy lejkiem wlewam udarr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 23 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 Jak się boisz ostrej chemii, to zawsze zostaje piro (niestety śmierdzi) albo StarSan (genialny środek - nie wiem jak wcześniej mogłem warzyć bez niego). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 Starsan mnie zaciekawił. Cenowo nawet nieźle wychodzi zakładając, że zużywa się kilka litrów na warkę. Rozumiem, że go mogę stosować jako alternatywę do np. NaOH? I jest w pełni bezpieczny w kontakcie ze skórą? No to rewelacja. W kontakcie z brzeczką zmienia się w pożywkę dla drożdży - magia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) Starsan nie jest alternatywą dla NaOH, jest on stosowany do dezynfekcji. NaOH jest bardzo dobry do czyszczenia, odtłuszczania ale również ma właściwości dezynfekcyjne. Co do samego Starsanu to jest na prawdę mega wygodny i bezpieczny w użyciu dodatkowo zrobiony roztwór trzymam już ponad miesiąc i nadal barwi pasek lakmusowy na mocny czerowny kolor co znaczy, że PH jest niższe niż 3 i jest nadal skuteczny. Edytowane 24 Lutego 2015 przez Greenboy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) Jak masz nowe wiadra, to powinna wystarczyć sama dezynfekcja. StarSan faktycznie genialny - po jakimś czasie przyduszania się piro przesiadłem się na SS i jest to naprawdę środek bez wad Na początku może brak trochę do niego zaufania (jak to - nie śmierdzi? To może za słaby zrobiłem? ), ale działa jak natura chciała NaOH raczej do domycia wiader po fermentacji (choć ja z powodzeniem stosuję płyn do mycia naczyń a potem dezynfekcja SS - NaOH zostawiam na infekcje). Tu masz generalnie kompedium wiedzy na temat mycia i dezynfekcji: http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/ Edytowane 24 Lutego 2015 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (jak to - nie śmierdzi? To może za słaby zrobiłem? ) Jestem jeszcze na tym etapie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 A czemu nie OXI w takim razie? Też jest bezwonny z tego co czytam i bezpieczny w kontakcie ze skórą. Miałem nadzieję, że StarSan będzie altarnatywą dla mocnych zasad ale widzę, że ich nie uniknę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Spokojnie możesz uniknąć mocnych środków. Co do OXI to wielu ma wątpliwości co do jego skuteczności. Dla mnie jest wygodny do płukania butelek i jakiś doraźnych zastosowań typu przemycie wieka fermentatora po napowietrzaniu. Samego OXI nie opłaca się kupować, lepiej poszukać czystego nadwęglanu, bo jest znacznie tańszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 To nie rozumiem już, wybaczcie Trzeba czyścić NaOH czy nie? Czy wystarczy do wszystkiego StarSan? Pomijam jakieś zapleśniałe butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Musisz odróżnić mycie od dezynfekcji. NaOH służy raczej do mycia (chociaż też nieźle dezynfekuje), a Starsan tylko do dezynfekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 mycie =/= dezynfekcja NaOH jest do mycia, szczególnie mocno zapuszczonych powierzchni (zapleśniałe butelki, mocno zarzygany drożdżami fermentor itp.). StarSan (czy inne piro, nadwęglan itp.) jest do dezynfekcji, czyli wybicia drobnoustrojów z "czystych" powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Środek dezynfekujący typu StarSan jest niezbędny - bez niego zapewne będziesz miał problemy z infekcjami. Czyszczenie NaOH nie jest niezbędne. Ludzie używają, bo jest skuteczny i tani, ale równie dobrze możesz się posiłkować mniej hardkorowymi metodami. Ja myję płynem do mycia naczyń. Fermentatory dodatkowo co kilka warek kąpię w roztworze chlorowego wybielacza (ACE), żeby się pozbyć odbarwień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Ok to już rozumiem. Dzisiaj odebrałem cały sprzęt i wziąłem StarSana, zobaczymy jak to działa Pojawił się natomiast inny problem... Kupiłem kapslownicą Grifo. Co robię źle, że nie da się zakapslować piwa? Chciałem na próbę jedną butelkę ale niestety kapsel zostaje tylko dociśnięty na tyle, że palcem idzie otworzyć piwo. Czy to wina butelki, kapsla czy użycia zbyt małej siły? W problem siłowy bym wątpił. Kapsle, których używałem http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/butelkowanie-piwa-domowego-kapsle-kapslownice/969-kapsle-czarne-50-sztuk.htmla butelki były ŻGB i jakieś, których nie znam ale w każdym razie po ciechanach, bojanach, lwówkach, żadnej się nie dało zakapslować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giziu Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Posiadam Grifo. Zakapslowane 116 warek. Kapsle z różnych źródeł, wszystkie rodzaje butelek. Idzie jak burza. Potrenuj jeszcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) Poszło elegancko, jednak problem tkwił w sile bo bałem się, że butelka strzeli i kapslownica była za wysoko na stole w dodatku. Dobry sprzęcik Edytowane 24 Lutego 2015 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nomad Opublikowano 25 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 Ok to już rozumiem. Dzisiaj odebrałem cały sprzęt i wziąłem StarSana, zobaczymy jak to działa Pojawił się natomiast inny problem... Kupiłem kapslownicą Grifo. Co robię źle, że nie da się zakapslować piwa? Chciałem na próbę jedną butelkę ale niestety kapsel zostaje tylko dociśnięty na tyle, że palcem idzie otworzyć piwo. Czy to wina butelki, kapsla czy użycia zbyt małej siły? W problem siłowy bym wątpił. Kapsle, których używałem http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/butelkowanie-piwa-domowego-kapsle-kapslownice/969-kapsle-czarne-50-sztuk.htmla butelki były ŻGB i jakieś, których nie znam ale w każdym razie po ciechanach, bojanach, lwówkach, żadnej się nie dało zakapslować. Wiecej sily! Tzw. Z Chlebem chopie:-)A na serio nowka sztuka to jeszcze sie nie wyrobila. Trzeba na poczatek mocno cisnac. A znak rozpoznawczy z grifo ze jak docisniesz odpowiednio to docisk wraca z butelka do gory. Moze za wysoko ustawiles docisk? Sprawdź z dociskiem o oczko nizej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 3 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 (edytowane) Obecnie moja pierwsza warka fermentuje. Drożdże zadałem w piątek ok. 12, późnym wieczorem już chodziły. Zatem dzisiaj mija 4 dobra od ruszenia drożdży. Widzę, że "bulkanie" znacznie straciło na intensywności, prawdopodobnie drożdże sporo już zjadły, czy w związku z tym przenieść fermentor do trochę cieplejszego pomieszczenia? Do tej pory stał w 16-17st.C, zastanawiam się czy nie przenieść do 19-20st.C aby trochę pomóc drożdżom? A może się tym nie przejmować? Nie zamierzam przelewać na cichą więc jeszcze sporo czasu mają. Edytowane 3 Marca 2015 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 4 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 (edytowane) Spokojnie, zostaw jak jest - US-05 dadzą sobie radę. Zostaw to w tej temperaturze co najmniej na 7 dni, potem na koniec na możesz na kilka dni przenieść do cieplejszego i w sumie po 2 tygodniach fermentacji zrobić sobie pierwszy pomiar Blg. PS. Optymalnie by było, gdybyś temperaturę mógł zwiększać stopniowo, np. codziennie o 0,5C, ale zakładam z poprzedniego wątku że takiej możliwości nie masz Edytowane 4 Marca 2015 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 9 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 Dzisiaj wieczorem minie 10. doba od ruszenia drożdży, czyli powinienem jeszcze poczekać 4 dni, wziąć próbkę i za kolejne 3-4 dni sprawdzić czy blg spadło? Jeśli nie spadło to butelkować? Kiedy w takim razie dodać chmiel na zimno? Bo jeśli dodam chmiel wraz z pobraniem pierwszej próbki i po kilku dniach okaże się, że blg spada to chmiel będzie chyba trochę za długo, chciałem mniej więcej z 5 dni, górna granica to chyba 7? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 9 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 (edytowane) 1. 10 doba, a co na to piwo? Pompuje pokrywkę wiadra (przy szczelnym zamknięciu), bulka, czy na powierzchni jest piana? Jeśli nie widać oznak fermentacji to zmierz Blg już dziś, a następnie za 3 dni. 2. Jeśli Blg nie zmienia się, to możesz albo przenieść do ciepła na 1-2 dni, albo zlać do drugiego wiadra. 3. Nie wrzucaj chmielu, jeżeli nie skończyła się burzliwa, bo ulecą Ci aromaty. Wrzuć po dekantacji/skończeniu burzliwej. Jeżeli widzisz, że fermentacja się zakończyła, to warto przenieść piwo do cieplejszego pomieszczenia, aby zredukować ewentualnie aldehyd, diacetyl i inne cuda. 4. Przenieś piwo do zimnego pomieszczenia - najlepiej koło 5C. Jak całość się schłodzi to wrzucasz chmiel na zimno. Na temat długości chmielenia są tu prawdziwe elaboraty na forum - wiele osób uważa jednak, że optymalny czas to 3-4 dni. 5. Po chmieleniu na zimno odfiltrowujesz piwo z chmielin (dekantacja wężykiem do wiadra rozlewowego, w którym może być już syrop cukrowy) i rozlewasz. Edytowane 9 Marca 2015 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 9 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 Dzisiaj wieczorem minie 10. doba od ruszenia drożdży, czyli powinienem jeszcze poczekać 4 dni, wziąć próbkę i za kolejne 3-4 dni sprawdzić czy blg spadło? Jeśli nie spadło to butelkować? Kiedy w takim razie dodać chmiel na zimno? Bo jeśli dodam chmiel wraz z pobraniem pierwszej próbki i po kilku dniach okaże się, że blg spada to chmiel będzie chyba trochę za długo, chciałem mniej więcej z 5 dni, górna granica to chyba 7? Jeśli chodzi o chmielenie na zimno, to ja chmielę, gdy fermentacja się zakończy i piwo zaczyna się klarować. Jakiś czas temu czytałem na forum na temat zbyt wczesnego chmielenia, które ponoć może prowadzić do problemów z klarownością. Sam zawsze chmieliłem, gdy drożdże opadną ze względu na to, że na chłopski rozum wydawało mi się, że drożdże mogą oblepiać drobiny chmielu i powodować gorszą ekstrakcję. Jeśli chodzi chodzi o czas chmielenia to sam eksperymentuj, na forum znajdziesz opinie sugerujące 3-4 dni, natomiast przeglądając fora amerykańskie często spotykałem się z terminem 7 dni, ale przewijały się też krótsze i dłuższe czasy chmielenia... Sam chmieliłem z 2 razy przez okres prawie 2 tygodni i nic złego się nie wydarzyło (raz się wydarzyło, ale to akurat wina zakażenia). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 9 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 Rozumiem, no to wszystko jasne. Jutro pójdę kupić jakąś sporą strzykawkę bo tak chyba będzie mi najłatwiej pobrać próbkę. Powiedzcie mi jeszcze czy 100g glukozy wedle wskazań kalkulatora będzie zgodnie z Waszą praktyką odpowiednią ilością surowca na 20l piwa do refermentacji w butelce? Będę celować w vol 2.1 dla tego AIPA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 Jak dla mnie cały czas błędnie przyjmujesz, że twój przypadek jest wyjątkowy i z jakiegoś powodu różni się od wszystkich innych. Uwierz mi, ogólne zasady stosują się również w twoim przypadku. Na zimno chmielimy jak fermentacja się zakończy i piwo stoi na cichej. Tak samo kalkulator wysycenia dla ciebie zadziała tak samo jak dla innych i jeśli ci wyszło 100g glukozy, to pewnie właśnie tyle musisz sypnąć żeby mieć 2.1 vol. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
watson Opublikowano 9 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 (edytowane) Jutro pójdę kupić jakąś sporą strzykawkę bo tak chyba będzie mi najłatwiej pobrać próbkę. U mnie sprawdza się strzykawka 100ml i cewnik urologiczny Foleya Ch 16 Powiedzcie mi jeszcze czy 100g glukozy wedle wskazań kalkulatora będzie zgodnie z Waszą praktyką odpowiednią ilością surowca na 20l piwa do refermentacji w butelce? Będę celować w vol 2.1 dla tego AIPA. Kalkulator surowca do refermantacji http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.htmlpomoże Tobie najlepiej. Nie znamy parametrów Twojego piwa (temperatura fermentacji) i Twoich preferencji, więc trudno coś doradzić, jednak te 100g glukozy wydaje się być dobrą ilością. Edytowane 9 Marca 2015 przez watson fan_s-c 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się