Skocz do zawartości

VII Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie, 8-9 maja 2010


Marusia

Rekomendowane odpowiedzi

Ale we Wrocławiu był pils niemiecki. ;)

Był pils bez oznaczania czy niemiecki czy bohemski (taki też zresztą wygrał)

 

U mnie

Witbier - 8 miejsce, siarkowodór, płaskie

Pils - 11 miejsce, niskie nasycenie, brak goryczki, wysoka temp. fermentacji (smakuje jak ale - nie w stylu)

 

Szału nie ma ale tragedii też nie, jak na pierwszy raz warzone style piwa - wiadomo co poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 195
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale we Wrocławiu był pils niemiecki. ;)

Był pils bez oznaczania czy niemiecki czy bohemski (taki też zresztą wygrał)

A założysz się? :/

 

EDIT: jednak zwracam honor, w regulaminie napisano, że niemiecki lub czeski. Do tej pory był niemiecki i byłem przekonany, że tak jest i w tym roku. Myliłem się. :)

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pils był bez rozgraniczenia polski, czeski, niemiecki czy jeszcze inny, ogólnie kategoria prawie otwarta

mój pils na przykład planowany był jako munich helles, ale widać bardziej chyba z niech jest pils ;)

wygląda też na to, że witbirze siarka jest dość powszechnym błędem bo u mnie też była

Witbier - 9 miejsce, 90 pkt., nie w stylu, siarkowe, zbyt chmielowe

Pils - 2 miejsce, 107pkt., alkohole wyższe, słodkie, estrowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pils - 2 miejsce' date=' 107pkt., alkohole wyższe, słodkie, estrowe[/quote']

hehe, alkohole wyższe i estry wygrały z zadużym zasyceniem i siarkowodorem. ;)

Bo to już tak jest że to co w siebie wlewasz jest lepsze/alkohol/ niż to co z siebie wypuszczasz /siarkowodór/ :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież można przyznać miejsca ex equo Myślę że wtedy nie byłoby tylu kwasów

Tak, a sklepy w te pędy uznają 2 x 150 zł w bonach, co tam 5 dych w te, czy w tamte :/

Nie ustalałam takich hocków klocków z Browamatorem i Piwodziejem, zatem opcja niewykonalna.

 

Taka sytuacja zdarzyć się może niezwykle rzadko ale może, tu masz rację, ale jeśli chodzi o wynik ostatnich zawodów to myślę, że taki byłby najbardziej sprawiedliwy i nie wywoływujący takiej dyskusji, a z nagrodami dało by się załatwić. Choć znając życie zawsze będą jakieś esy ;)

Przemo, "załatwić" to mało konstruktywna propozycja.

 

Witam,

 

i już sam nie wiem gdzie i czy komentować, sytuacja faktycznie niezręczna, dla organizatorów, w tej chwili przyznam że i dla mnie.

Flood, nie ma nic krępującego w tej sytuacji, po prostu są takie wybory, które wykluczają możliwość, żeby i wilk był syty i owca cała. Krępujące to jest rozwlekanie tego w nieskończoność, a wiadomo, że zawsze się ktoś niezadowolony znajdzie.

 

 

albo podzielić nagrody.

Pomysł powyżej przyszedł mi do głowy na samym początku - za 1wsze są dwie nagrody' date=' za drugie są dwie - zamienićpo jednej - i będzie po równo.

flood[/quote']

Jak się tak ugadasz z Josefikiem, to ja nie widzę przeszkód, tylko dajcie mi znać, wyślę sponsorom odpowiednie korekty.

 

Rozwiązanie jest moim zdaniem proste - podliczenie musi nastąpić natychmiast. Po prostu do obsługi konkursu trzeba oddelegować więcej osób.

Nie ma sprawy, w przyszłym roku jak rozumiem czujesz się oddelegowany do liczenia punktów po godzinie 17-18 zamiast do picia piwa od 14.00 :)

Fajne słowo "oddelegować" przy imprezie, przy której wszyscy pracują za dobre słowo, a każdy też chciałby jeszcze z samych Warsztatów skorzystać.

 

Jak zrobimy - się okaże, ale to nie będzie przedmiot głosowania. A sposób rozwiązywania takiego typu sytuacji, jak w tym roku, będzie w gestii organizatorów, jak już pisałam wcześniej. Tegoroczna wersja bardzo mi się spodobała i po podliczeniu punktów Jury, oraz przejrzeniu notatek jurorskich z konkursu, jak i tych z preeliminacji mogę spokojnie potwierdzić, że wybór był słuszny. Co do wątpliwości, które piwo bardziej smakowało przewodniczącemu, czyli Sensorowi - dał on identyczną ilość punktów obu piwom.

 

Pils - 2 miejsce' date=' 107pkt., alkohole wyższe, słodkie, estrowe[/quote']

hehe, alkohole wyższe i estry wygrały z zadużym zasyceniem i siarkowodorem. :)

Jurorzy wypisują w komentarzach cechy, które im się rzuciły "do nosa", nie oznacza to, że one są wielce dominujące. Widocznie sumarycznie te alkohole wyższe i estry były mniej nachalne, niż siarkowodór i nasycenie.

 

Po za tym - jurorzy to tez tylko ludzie, nie maszyny :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurorzy wypisują w komentarzach cechy, które im się rzuciły "do nosa", nie oznacza to, że one są wielce dominujące. Widocznie sumarycznie te alkohole wyższe i estry były mniej nachalne, niż siarkowodór i nasycenie.

 

Po za tym - jurorzy to tez tylko ludzie, nie maszyny ;)

wiem, wiem ja sobie tu tak żartuje :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie jest moim zdaniem proste - podliczenie musi nastąpić natychmiast. Po prostu do obsługi konkursu trzeba oddelegować więcej osób.

Nie ma sprawy' date=' w przyszłym roku jak rozumiem czujesz się oddelegowany do liczenia punktów po godzinie 17-18 zamiast do picia piwa od 14.00 ;)

Fajne słowo "oddelegować" przy imprezie, przy której wszyscy pracują za dobre słowo, a każdy też chciałby jeszcze z samych Warsztatów skorzystać.

 

Jak zrobimy - się okaże, ale to nie będzie przedmiot głosowania. A sposób rozwiązywania takiego typu sytuacji, jak w tym roku, będzie w gestii organizatorów, jak już pisałam wcześniej. Tegoroczna wersja bardzo mi się spodobała i po podliczeniu punktów Jury, oraz przejrzeniu notatek jurorskich z konkursu, jak i tych z preeliminacji mogę spokojnie potwierdzić, że wybór był słuszny. Co do wątpliwości, które piwo bardziej smakowało przewodniczącemu, czyli Sensorowi - dał on identyczną ilość punktów obu piwom.[/quote']

Widzę lepsze rozwiązanie. WWP rozpoczynają się wcześniej, o 10-12-tej. KPD jest pierwszym punktem programu, podliczenie nie następowałoby nie o 18-tej, tylko o 15-16-tej. Dodam tylko, że procedurę podliczania od razu po zakończeniu oceniania stosuje się chyba na każdym KPD, więc chyba się da.

 

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, że 4 pierwsze piwa mają tę samą ilość punktów. I co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopyr, z całym szacunkiem ;) Nie znasz kulis organizacyjnych Warsztatów do końca, więc pozwól, że - wiem lepiej :/

 

Plany do rozpoczęcia wcześniej Warsztatów już są, ale nawet jeśli się nie uda, to prawdopodobnie KPD będzie się zaczynał PRZED Warsztatami. Wracamy również do 2 ekip jurorskich.

 

Co do liczenia punktacji zaraz po - podtrzymuję Twoją kandydaturę na to stanowisko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do liczenia punktacji zaraz po - podtrzymuję Twoją kandydaturę na to stanowisko ;)

A ja jestem zmuszony odmówić. :/

No widzisz - tak właśnie wygląda "zwiększanie obsady". Ale nie bój nic - ramy dadę bez Ciebie :)

Edytowane przez Marusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do liczenia punktacji zaraz po - podtrzymuję Twoją kandydaturę na to stanowisko :/

A ja jestem zmuszony odmówić. :)

No widzisz - tak właśnie wygląda "zwiększanie obsady". Ale nie bój nic - ramy dadę bez Ciebie :/

Ale nie zapytałaś dlaczego?

 

Po prostu dlatego, że zamierzam wystartować. ;) Aczkolwiek przyznaję, że to niewdzięczna fucha. Zwłaszcza w momencie, kiedy KPD trwa przez całą imprezę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja zdarzyć się może niezwykle rzadko ale może' date=' tu masz rację, ale jeśli chodzi o wynik ostatnich zawodów to myślę, że taki byłby najbardziej sprawiedliwy i nie wywoływujący takiej dyskusji, a z nagrodami dało by się załatwić. Choć znając życie zawsze będą jakieś esy :/[/quote']

Przemo, "załatwić" to mało konstruktywna propozycja.

 

Po za tym - jurorzy to tez tylko ludzie, nie maszyny :/

Jak już duże firmy internetowe nie będą miały siana na drugą pierwszą nagrodę to mogę się dołożyć :), a jeśli chodzi o pracę przy WWP, to jeśli ktoś deklaruje swoją pomoc na tego typu imprezie, to nie ma że boli, jest do końca i pracuje do końca.Ja w grodzisku na Giełdzie stoję za nalewakiem i leję piwko m.in też swoje, jako wolontariusz ;) i nie beczę że nie mogę napić się piwa lub pogadać ze znajomymi tak jak bym chciał. Jeśli się do czegoś zobowiązuje to niestety pechozol :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]A ja jestem zmuszony odmówić. [...] Poprostu dlatego, że zamierzam wystartować. :D

Nie przekonała mnie Twoja argumentacja. To, że startujesz nie przeszkadza w podliczaniu punktów. Będziesz miał jedynie kody. Nie będziesz miał dostępu do arkusza dekodującego. Tak więc chciał, nie chciał. Takie funkcje najlepiej łączyć w pary. Jeden czyta, drugi wklepuje. Tym (tą) pierwszym (ą) oczywiście może być (jak dobrze zauważył Jacer) hostessa ;)

Jeśli tylko komuniści (Paweł - młodszy przystępuje) nie pokrzyżują mi szyków to w przyszłym roku pomogę.

 

 

 

 

edycja

a będzie hostessa?

Edytowane przez Infam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Ja w grodzisku na Giełdzie stoję za nalewakiem i leję piwko m.in też swoje, jako wolontariusz ;) i nie beczę że nie mogę napić się piwa lub pogadać ze znajomymi tak jak bym chciał. Jeśli się do czegoś zobowiązuje to niestety pechozol :D

A o Giełdzie w Poznaniu zapomniałeś ? Rozmowy przy nalewaku bezcenne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Ja w grodzisku na Giełdzie stoję za nalewakiem i leję piwko m.in też swoje' date=' jako wolontariusz ;) i nie beczę że nie mogę napić się piwa lub pogadać ze znajomymi tak jak bym chciał. Jeśli się do czegoś zobowiązuje to niestety pechozol :D[/quote']

A o Giełdzie w Poznaniu zapomniałeś ? Rozmowy przy nalewaku bezcenne ;)

No jasne :) i wszystko do powtórki w tym roku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siarkowe - niewatpliwie jest, ale skąd siarka w Ale fermentowanym w 21°C ? Albo infekcja, albo te płatki niesłodowane jakoś promują siarkę - muszę to doczytać.

Znalazłem na ten temat pewien trop u Kunzego ( itrochę tu: http://www.jkudla.com/s/aromat.html) - niedostatek substancji wzrostowych dla drożdży (aminokwasów?) powoduje zwiększoną produkcję SO2. Przy dużym udziale płatków łatwo o niedostatek normalnych składników brzeczki.

Może warto w Witbierach robić solidną przerwę białkową, albo dodawać pożywkę winiarską dla drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.