TKF Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Witam, na wstępie napiszę, że jestem na etapie fermentacji czwartej warki. Od samego początku posiadam nawyk nie otwierania fermentora aż do czasu przewidywanego końca fermentacji, jedyne "testy" przeprowadzam węchowo po ucisku wieczka, co uwalnia nadmiar gazów z fermentora przez nieszczelnie domkniętą pokrywę. Zastanawiam się nad tym jakie daje mi to możliwości identyfikacji infekcji. Wiem, że fermentacja nie musi ładnie pachnieć (już raz miałem przez pare dni szambo, piwo wyszło bardzo dobre), ale czy działa to w drugą stronę? Tzn czy jeżeli piwo pachnie jak należy, to można mieć pewność że infekcji nie ma? Oczywiście należałoby przed takim testem dać jej czas na rozwój... Więc moje pytanie finalnie brzmi: Czy "ładny" zapach piwa oznacza brak infekcji, a jeżeli tak to po jakim czasie od rozpoczecia fermentacji można tak wnioskować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Czy "ładny" zapach piwa oznacza brak infekcji, a jeżeli tak to po jakim czasie od rozpoczecia fermentacji można tak wnioskować? Nie oznacza, a w ogóle to nie grzeb w piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Tak jak napisałem, nie grzebie - naciskam tylko środek wieczka, i nadmiar gazu ulatnia się przez nieszczelnie domknięte wieko - żadnego otwierania itd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej.b Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Jak po cichej ci nie waniaje to powinno być OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Syfa można złapać w butelkach niezależnie od zapachu z bulgotki Dodam : nie krakaj bo wykrakasz sobie straty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Tak jak napisałem, nie grzebie - naciskam tylko środek wieczka, i nadmiar gazu ulatnia się przez nieszczelnie domknięte wieko - żadnego otwierania itd naciskasz a potem po wpływem sprężystości pokrywa się unosi z powrotem i zassysa syfy z powietrza do fermentora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się