TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 (edytowane) Dzisiaj poszedł nowy test. Tak samo 5 litrów wrzątku z zaciskiem do drewna na końcu celem regulacji mocy - wyszło mi dokładnie 25 stopni z zbiorniku przy powolnym przepływie. Zaletą tej chłodnicy jest duża pojemność - prawie litr wody się mieści. Więc te ~0,7l wody grzecznie stygnie w rurach i jest przedmuchiwanych, i na wylocie powoli sobie wycieka. Wyszło mi około 1 litr na 2-3 minuty. Z wiatraków leci dość ciepłe powietrze, widać że odbiera sporo energii. Z ciekawości przeprowadziłem test chłodzenia tej samej ilości wrzątku w misce (symulującej wannę), i wyszło mi kilkukrotnie dłużej. Więc chyba na razie zostanę przy tej chłodnicy EDIT: A prosiłbym o poradę jak wyczyścić w środku taką chłodnicę, i jak ją najlepiej przed użyciem dezynfekować? Nie pracowała wprawdzie z żadnymi olejami itd, ale jednak by się przydało. Ja widzę to tak: 1. przepłukać na gorąco - ale to już było podczas testów 2. przepłukać z wyłączonym wiatrakiem z 5 litrów wody z płynem do mycia naczyń 3. przepłukać znowu czystą wodą Tak czyszczę wężyki po dekantacji, oczywiście na gorąco oznacza ciepłą wodę z kranu (wężyki igielitowe) i są czyste. A do dezynfekcji pewnie trzeba coś bardziej powierzchniowego? Używam pirosiarczynu, i chciałem przy nim pozostać - nada się jak go tam wpuścić, czy trzeba coś innego dokupić? Proszę o radę Edytowane 10 Marca 2015 przez TKF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 czyli warka 20l to 40-60 minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Dokładnie, więc tragedii nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 (edytowane) dla mnie to wielka tragedia biorąc pod uwagę że ja warkę 20l chłodzę w 7 minut z 99o do 25o na pewno szybciej niż w wannie czy zimą na balkonie ale do chłodnicy z prawdziwego zdarzenia to się nawet nie umywa Edytowane 10 Marca 2015 przez nike21 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 No na pewno nie jest to rozwiązanie na stałe, ale staram się rozkładać wydatki w czasie A przede mną jeszcze zakup porządnego gara. Tak mnie jeszcze naszło: myślałem żeby dla sterylności brzeczki filtrację przeprowadzać prosto do fermentora przez specjalne wieczko - kupuję nową pokrywkę, robię dziurę 10mm, w nią wsadzam wylot chłodnicy, i zamykam całość. Nie będzie dostępu powietrza z zewnątrz, spokojnie się wleje i napowietrzy - dobry pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 ja napowietrzam siurając brzeczką z jak największej wysokości żeby się tworzyła ładna piana. owszem możesz to jeszcze jakąś trzepaczką roztrzepać. a co do sterylizacji - zwykłą chłodnicę można wygotować, tutaj raczej dezynfekowałbym jakąś chemią (pirosiarczan, starsan itp itd) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Tylko nie wiem jak piro sobie radzi z dezynfekcją stykowo... Z tego co wiem jakoś tam owszem, ale czy wystarczająco? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Nie będzie dostępu powietrza z zewnątrz, spokojnie się wleje i napowietrzy Jak się ma napowietrzyć to musi być dostęp powietrza. Ta pokrywa nie do końca Ci jest potrzebna. Z wiatraków leci dość ciepłe powietrze, Przepompowane przez chłodnice powietrze niewiele się nagrzewa, No to jak to jest z tą temperaturą powietrza, bo już połapać się nie można? Do dezynfekcji to StarSan dobry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 No powietrze się do 30 stopni na oko nagrzeje, ale wtedy mówiłeś o ilości potrzebnego powietrza porównując do wody, a ja argumentowałem że to trochę bez sensu porównanie. Powietrze się nieco nagrzeje, ale odda ciepło reszcie powietrza w pokoju. Jasne że woda zrobi tak samo, tylko nie używasz raczej do chłodzenia zbiornika z wodą tak dużego jak pokój (zgodnie z twoim porównaniem to 1/3 pokoju). Stąd też powiedziałem że to jak zanurzenie chłodnicy w jeziorze - nieważne ile wody ma przepłynąć, bo w praktyce zimnej wody ci nie zabraknie, przecież nie podgrzejesz całego jeziora (w moim wypadku pokoju). To jak ci się widzi najlepszy sposób wlewania do fermentora? Bo do otwartego to trochę strach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 (edytowane) strach? przed czym? że się napowietrzy za dużo? https://www.youtube.com/watch?v=cZl-w7FGIzE#t=26m57s pooglądaj trochę wideo albo poczytaj to będziesz wiedział więcej Edytowane 10 Marca 2015 przez nike21 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 przed tym, że w fermentorze będzie stała chłodna brzeczka narażona na kontakt z np latającym kurzem, bądź zwykłymi bakteriami z powietrza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 zgodnie z twoim porównaniem to 1/3 pokoju gratuluje kubatury pokoju (330m3*3=1000m3) Bo do otwartego to trochę strach... Nie bój się co ma wejść nie proszone i tak wejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Czyli lać spokojnie do otwartego, ew przykrytego leżącą na wężu pokrywą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 masz na filmie wyżej, ja leję z jeszcze większej wysokości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 ew przykrytego leżącą na wężu pokrywą? i to jest słuszne podejście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Dzięki A pokój to może i mniejszy, ale odwołałem się do twojego porównania, że powietrza wyjdzie 3 razy więcej Ale myślę że rozumiesz o czym mówię, tylko może niesprawnie to obieram w słowa A dezynfekować pirosiarczynem nie da rady? Bo w sumie wężyki nim dezynfekowałem zawsze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 że powietrza wyjdzie 3 razy więcej Ale myślę że rozumiesz o czym mówię, to dla lepszego zobrazowania sytuacji, jest to ok. 3300 razy więcej (objętościowo) no myślę, że to Ty chyba powinieneś zastanowić się czy dobrze rozumiesz o czym piszę (3 razy to może masowo, a nie objętościowo co chyba stanowi różnicę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 A no widzisz! O tym nie pomyślałem Ale tak czy tak chyba zgodzisz się ze mną, że mieszkania w ten sposób nie podgrzeję, i powietrza mi nie braknie Jedynie mowa o czasie chłodzenia, który nie ukrywam jest dłuższy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Podgrzejesz, podgrzejesz tylko sam się o tym musisz przekonać Policz sobie ile energii trzeba odebrać z brzeczki i wyobraź sobie w domu piecyk, który Ci ją wyemituje "w powietrze", to wtedy będziesz miał lepszy pogląd. A czas to faktycznie działa na twoją korzyść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 10 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Umówmy się tak - pod koniec miesiąca robię nowe piwo. Postawię wtedy termometr w pokoju i zobaczymy jak to będzie z tym grzaniem - o wszystkim napiszę tutaj Daj tylko znać proszę jak to z tym piro, nie nada się na pewno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 ak to z tym piro, nie nada się na pewno? Ja bym radził StarSan lub ewentualnie OXI. Piro to raczej do zalewania fermentorów na dłuższy czas stosuję, ale ja się nie znam, ja tylko lubię dobre piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Starsan ma na etykiecie napis, że nie należy go stosować na metale, bo przyspiesza ich korozję, więc jak nie masz rurek z dobrej stali kwasoodpornej to lepiej użyć czegoś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 (edytowane) Starsan ma na etykiecie napis, że nie należy go stosować na metale, bo przyspiesza ich korozję tiaa, a niektórych płotach pisze d...a to co, należy je głaskać? Edytowane 11 Marca 2015 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 12 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 Wewnętrzna rurka jak najbardziej z kwasówki jest Dzisiaj kupiłem do chłodnicy jeszcze uszczelkę okienną, między wiatraki a radiator - koszt całości wzrasta do 9zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKF Opublikowano 21 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Testowałem ostatnio chłodnicę w warunkach bojowych, myslałem że podziele się spostrzeżeniami dla dobra ogółu - jak ktoś ciekaw co i jak, to zapraszam: Na wstępie do chłodnicy dorobiłem nóżki. Dla maksymalnego prześwitu zrobiłem je aż 5 centymetrowe, i możliwie chude - są to łączniki meblowe (takie kątowniki, tylko proste) przykrecone do fabrycznych mocowań (obudowa to chyba rack 1u). Do chłodnicy przyłączyłem 10mm silikonowe rurki. Jak pisałem wcześniej problemem był zbyt szybki przepływ, zrezygnowałem jednak ze stałego reduktora, regulowałem przepływ na bieżąco "łamiąc" wąż wylotowy palcami. Dezynfekowałem chłodnicę i węże do niej zasysając oxi, trzymając wewnątrz około 10 minut, a później płucząc zasysanym wrzątkiem (około 3 litry) - wrzątek na tyle wygrzał chłodnicę (oczywiście wyłączoną), że pod koniec woda wylewająca się miała około 80 stopni. Więc niejako podwójna sterylność, chemiczna i temperaturowa. Wprawdzie chłodnica dotychczas pracowała z wodą destylowaną, ale jednak trochę stracha o czystość miałem. Następnie rozłożyłem wiatraki, i stołki dla różnicy wysokości potrzebnej do zassania gruszką. Takie rozkładanie to około 3 minuty. Do samego chłodzenia potrzebna była druga osoba - operator węża wlotowego - to pierwszy minus. Chłodzenie przebiegało w tempie około litra na minutę, temperatura wylotowa nie jest mi znana, ale po chłodzeniu całości, przy wylewaniu brzeczki do fermentora z wysokości przykrywki celem wstępnego napowietrzania, brzeczka miała 25 stopni. Pora na podsumowanie: plusy: + nawet dobra prędkość przy względnie niskiej temperaturze wylotowej +oszczędność wody minusy: -ciężko chłodzić w pojedynkę -kupując taką chłodnicę na pewno kilkukrotnie przekroczymy cenę normalnej, zanurzeniowej -mniejsza wydajność niż w tradycyjnej zanurzeniowej Moje wnioski: jeżeli macie taki sprzęt w domu, to na pewno warto, lepiej tak niż chłodzić w wannie. Na pewno jednak nie ma sensu w takie rozwiązanie inwestować. Ja na razie pozostanę przy tej chłodnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się