Pierre Celis Opublikowano 21 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 No i bach! Mamy w Wawie kolejny wielokran. Tym razem rozpączkowała się Chmielarnia, idąc trendem zapoczątkowanym przez Kufle i Kapsle, które w październiku ubiegłego roku otworzyły swój przyczółek na Żoliborzu. Jednak Chmielarnia wykonała ruch nie od, ale w stronę ścisłego centrum, bo na pewno nie można powiedzieć, że jej macierzysta lokalizacja znajdowała na uczęszczanym szlaku komunikacyjnym. Mamy zatem oddział „Chmielarnia Marszałkowska”. Po pierwsze na jednej z bardziej ruchliwych ulic, między Placem Zbawiciela a Placem Unii Lubelskiej. Po drugie, Chmielarnia wyszła z podziemia. Są przestronne okna, widać świat. Szok! Po trzecie w końcu, jest sporo miejsca. Nawet więcej jak sporo, bo w porównaniu do „starej” Chmielarni jest ona około trzy razy większa! No dobra, wszystko brzmi nieźle ale niestety nie jest tak różowo. Skupmy się na piwie – mamy tu 12 kranów. Czy nie miało być 16 jak na Twardej? Najgorsze jednak, że zrezygnowano z degustacyjnej pojemności 250 ml. Mamy więc klasyczne 500 oraz 300 ml. Do tego oczywiście mocny zestaw dań kuchni tajsko-nepalskiej serwowanych w pełnym indyjskich motywów anturażu (wcześniej był tu lokal z kuchnią indyjską) i co by nie mówić, jedna z najładniejszych toalet Całość sprawia wrażenie, że lokal celuje w ludzi średnio zorientowanych w piwie, którzy przechodząc zajrzą z zaciekawieniem przez szybę i skuszą się na nieznane im piwo lub zamówią takie do obiadowego dania. Nie mówię że to źle. Wręcz przeciwnie – ta lokalizacja właśnie po to jest, by przyciągać taką właśnie klientelę. A dla piwnych maniaków chyba lepszym wyborem będzie podziemna miejscówka na Twardej. Kilka słów o samym uroczystym otwarciu. Słuchajcie, te tłumy to raz ale już dawno nie widziałem zgromadzonej w jednym miejscu tak licznej śmietanki warszawskiego (i nie tylko) piwnego półświatka. Artezan, Piwne Podziemie, Beer Geek Madness, Zakład Usług Piwnych, oczywiście masa blogerów, hejterów i piwnych menedżerów W opisie pierwszej edycji WFP był taki tekst, że gdyby zawaliła się tam hala to zginęła by cała polska piwa rewolucja. Tutaj byłoby podobnie, przynajmniej w skali Warszawy… Chmielarnia Marszałkowska, Warszawa, Marszałkowska 10/16 Facebook Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się