wojtekp Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 To pewnie zbyt duże przyzwyczajenie do piw komercyjnych .Piwa domowe po prostu smakująi pachną inaczej. Odkąd zacząłem pić własną produkcję, nie smakują mi piwa komercyjne. Żona się trochę podśmiewała (też czasem napije się mojego), kiedyś kupiła pewną znaną markę na T, powiedziała że smakuje jak kolorowa woda Natomiast co do przechowywania piwa, ostatnio otworzyłem ostatnią butelkę którą zabutelkowałem w lutym 2014, smak bardzo dobry, żadnych niepokojących oznak. Piwo stało sobie w temperaturze pokojowej. Dziwne smaki potrafi dać tak piszą wcześniej, chmiel. Czy ten niepokojący zapach utrzymuje się później? Po 14 dniach od zabutelkowania piwo raczej średnio smakuje (chyba że pić się chce). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariucha Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Ja również otwieram teraz butelki z piwem z początków mojego browarnictwa (niedługo minie rok) i jakoś nie zauważyłem aby się specjalnie zestarzały. zestarzały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bladdy Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 (edytowane) 4 warka za mną. Zastosowałem się do poleceń - czyszczenie NaOH potem piro... i piwo wyszło dobre ale w aromacie to samo co poprzenimi razami. Jeżeli jakiś domorosły sensoryk z okolicy chciałby spróbować to zapraszam ;-) Edytowane 23 Maja 2015 przez bladdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowdi Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Może podrzuć je do depozytu w Katowicach, z adnotacją o problemie na etykiecie oraz z odpowiednią informacją w temacie depozytu katowickiego? Niby do depozytu zainfekowanych się nie powinno, ale skoro czyściłeś NaOH i używałeś potem piro to podejrzewałbym raczej wadę niż infekcję. Przejrzyj wiki i może znajdziesz jakąś wadę, której opis by pasował? Też mam w swoim pszenicznym jakiś dziwny aromat, ciężko mi go określić (bo jestem upośledzony sensorycznie ), jednak podejrzewam nasłonecznienie lub utlenienie, bo to są wady, których mogę się niestety spodziewać w ostatnich piwach z uwagi na proces produkcji. Może coś w tym kierunku? Znajdź temat z depozytem w Katowicach i tam zagadaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się