Obniżenie blg po gotowaniu brzeczki

[Stibons]

Jak w temacie... Problem polega na tym, że mam za mały gar (25,5L). Wysładzam 25L brzeczki i w zasadzie garnek jest pełny, a z filtratora nadal płynie ok 6/7 blg.

Zależnie od ilości słodu filtracja kończy się na 15 do 18 blg i gar pełny.... Teraz planuję jakieś lżejsze piwo i zastanawiam się jak najlepiej podejść do tematu.

 

Pomysły mam dwa:

1. Wystudzić te 21 (odparowuje mi ok 4L) litrów brzeczki wlać do fermentora i tam uzupełnić to przegotowaną wystudzoną wodą do pożądanego blg i zadać drożdży.

2. Wysładzać do powiedzmy tych 2 blg brzeczkę i gotować ją w 2 garach. W pierwszym (tym dużym) chmielić, w drugim (ok. 6L) gotować samą brzeczkę.

Po gotowaniu wszystko wystudzić, do fermentora i drożdże. 

 

Cz o tym sądzicie? Która metoda lepsza, czy w ogóle którakolwiek ma sens, a może jest jakiś inny sposób?

Będę wdzięczny za sugestie i rady.

[Gawon]

3. użyć mniej słodu 

4. kupić większy gar 

[dirk gently]

Ja metodę 2 okazjonalnie używam i działa ok.

[marek80]

stosuję metodę 1, przy obniżaniu ekstraktu o 3-4 Blg różnicy nie będzie. Z pozostałych wysłodzin robię cienkusz.

[Stibons]

Dzięki za odpowiedzi.

 

Gar większy kupić trzeba, ale wszystkiego na raz nie dam rady .... chłodnica, refraktometr, kolba na starter i mieszadło, pierdoły.... po drodze była lodówka....a gar mam stalowy, solidny.

Kupię gar i wiem, że nie ma co "wchodzić" w emalie - tylko stal, a to kolejne 3,5 stówki...

[marek80]

Emalia daje radę, nawet na indukcji.

[Gawon]

mam emalię i jakoś wad nie widzę ,wiadomo trzeba bardziej uważać że by nie obić ,ale kilka razy dostała i jakoś nic nie odpadło 

[Stibons]

mam emalię i jakoś wad nie widzę ,wiadomo trzeba bardziej uważać że by nie obić ,ale kilka razy dostała i jakoś nic nie odpadło 

 

Nie wiem jak emalia trzyma temperaturę, ale mój stalowy gar owijam karimatą (złożoną na pół wzdłuż) i na 60 minut zacierania temperatura spada 1-1,5 °C. Słyszałem po prostu, że emaliowane gorzej sobie z tym radzą.. ale oczywiście nie chcę z Wami polemizować, bo po pierwsze nie używałem emalii a po drugie mam za małe doświadczenie.

Pewnie ilu użytkowników tyle opinii

[mm1985]

Za 3,5 stówki kupisz porządny stalowy gar 500 z pokrywa, nie do zajechania. Używany pewnie sporo taniej.

 

 

Za 3,5 stówki kupisz porządny stalowy gar 50l z pokrywa, nie do zajechania. Używany pewnie sporo taniej.

[Areh]

Emalia ma dużą wadę jeżeli korzystamy z kuchenki innej niż gazowa. Spód gara nie jest płaski, tylko lekko wypukły i styka się z płytą grzewczą dość małą powierzchnią, przez co grzanie/gotowanie trwa dłużej i idzie na to sporo więcej energii.

Sam zastanawiam się nad jedną z dwóch opcji:

1. wymiana gara na taki z grubszym, nie odkształcającym się dnem

2. kupno butli + taboretu gazowego.

 

Opcja druga była by o tyle fajna, że mógłbym to w razie potrzeby przenieść do pomieszczenia innego niż kuchnia.