MarcinW Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Mam zamiar uwarzyć IIPA single hop na chmielu Equinox. Chcę otrzymać około 20-21 litrów gotowego piwa 19-20 blg zasyp: Pilzneński: 6 kg Monachijski: 1 kg Pszeniczny: 0,5 kg Cukier: 0,5 kg zacierać myślę w ten sposób: 64°C ->50 min72°C->10 min76°C -> 5 min no i chmielenie, będę miał do wykorzystania 250 gramów Equinoxa 60' 30g 30' 30g 5' 40g 0' 30g reszta, czyli 120 g na cichą drożdże: Mangrove Jack's - US West Coast M44 proszę o jakieś porady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 - uprościć zasyp - uwzględnić chmielenie whirpoolowe - nie sypać M44 z saszetki, tylko fermentować na rozruszanej gęstwie - nie wiem jakie tam ci IBU wychodzi, ale imperiale lubią dużą goryczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Zasyp ok, śmiem zauważyć że podobny do gch z zeszłego roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Zasyp jest ok. Nic bym nie zmieniał. Natomiast poprawił bym chmielenie: Gotowanie: Celował bym w IBU ok 100 60' X gtak żeby było ok 100 IBU Hop Stand 60 min w 66 - 72 C 100 g chmielenie na zimno w dwóch turach. Pierwsza tura 60g druga tura cała reszta na powiedzmy 3 - 4 dni. Mam tylko jedno pytanie. Zdajesz sobie sprawę jak smakuje i pachnie Equinox w czystej postaci? Możesz się potem bardzo zdziwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 GcH nie miał 21 blg, tylko chyba koło 18. Z moich obserwacji wynika, że różnica w przypadku IIPA będzie spora, dlatego wywaliłbym przynajmniej tego monacha (zastąpiłbym go pilzneńskim). O dodawaniu niewielkich ilości pszeniecznego "na pianę" już pisałem w tym tygodniu. Zdarzyło ci się żebyś w mocno chmielonym IPA miał kiedyś problem z pianą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Skoro tak sobie wykombinował zasyp (uprzednio czytając na ten temat) niech tak zostanie. IMO jest bardzo dobry. Monach doda "pełni". Można by może troszkę zasyp pszenicy zwiększyć do 800 g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 A to przepraszam. Myślałem, że to forum dyskusyjne, a autor wątku prosił o porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Kto tam wyczuje czy było 500 czy 800 g pszenicy? A Adamsky ma rację, pszenica nie jest obowiązkowa dla piany. Adamsky racja, z tym blg, na to nie popatrzyłem. Ale czy ten monachijski tak wpłynie na pełnię? W gch jeszcze Karmelowy był. Zresztą to są niuanse. Jak spieprzy fermentacje to i tak będzie słodkie piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Kilka Imperiali zrobiłem. Oczywiście na początku kombinowałem z karmelami, a potem z monachem żeby podnieść pełnię. Ostatecznie stanęło na tym, że jak dla mnie nie ma to większego sensu. Moje ostatnie IIPA było robione na samych lekkich słodach (pilzneński, pale ale, pszeniczny) i nie było absolutnie żadnego problemu z brakiem pełni - dla mnie to jest właściwy kierunek. Cały czas mówię o mocnych IIPA, czyli 20blg i więcej. Przy 18'tkach nie mam nic przeciwko dodawaniu monacha, sam to często praktykuję. Oczywiście IIPA też są różne. Piłem już "syropy chmielowe" i wiem że takie piwa mają swoich fanów. Ja wolę wersje bardziej wytrawne wersje. Zgadzam się, że kilogram monacha nie zepsuje tego piwa. W kontekście przepisu bardziej bym się bał Equinoxa przy 100 IBU, bo jakoś nie wspominam tego chmielu dobrze jeśli chodzi o charakter goryczki. No ale tu jestem chyba osamotniony, więc się nie odzywam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tdzip Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Robiłem kiedyś Apa Sh Equinox i muszę przyznać , że nie bardzo mi ten chmiel w singlu podchodzi, spotkałem się z wieloma opiniami , że lepiej smakuje w towarzystwie niż sam. W moim odczuciu goryczka nie jest zbyt szlachetna a aromat trawiasto cytrynowy jest zanatto mdły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 20 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2015 (edytowane) A to przepraszam. Myślałem, że to forum dyskusyjne, a autor wątku prosił o porady. Radą jest to, żeby nie kombinował z zasypem, bo jak na pierwszy raz zrobił to całkiem fajnie. Jedyne co wymagało poprawy to chmielenie. Zastanawiam się jaki chmiel fajnie by gadał z Equinox'em. Myślę, że CTZ, Galaxy lub Simcoe mogły by się sprawdzić. Edytowane 20 Czerwca 2015 przez mat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinW Opublikowano 20 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2015 zmodyfikowałem chmielenie tak jak pisał mat: 60' 75g (wychodzi lekko ponad 80 IBU wg metody Tinsetha) hop stand 60 minut w 66-72 C 100g reszta w dwóch turach na zimno mam teraz pytanie jak to jest z tym hop standem. Po wyłączeniu palnika poczekać aż temperatura spadnie sama do tych 66-72 C? Czy schłodzić brzeczkę do tej temperatury(chłodzę w wannie)i z powrotem na kuchenkę żeby utrzymać tę temperaturę przez godzinę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 20 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2015 Schładzasz jak najszybciej. Potem na kuchenkę i pilnujesz temperatury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Schładzasz jak najszybciej. Potem na kuchenkę i pilnujesz temperatury. Warto tu chyba dodać, że jak masz zaizolowaną kadź warzelną (lub po prostu gar ), to często nie trzeba w ogóle nic robić, tylko zakręcić wodę w chłodnicy na czas przerwy Dla porównania w swoim zaizolowanym "lidlowym kociołku" mam spadek temp. rzędu 3-4C/h, więc taką przerwę 72-66C robi się bez konieczności grzania. Mat - chciałbym Cię natomiast zapytać przy tej okazji odnośnie chmielenia na zimno - czy nie wychodzą Ci jakieś trawiaste historie, kiedy połowę chmielu wrzucasz na całą cichą, a drugą połowę na 3-4 ostatnie dni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Żadnych trawiastych historii nie stwierdziłem. W sumie to się zastanawiam ile bym musiał tego chmielu na cichą dowalic żeby jakieś trawiaste nuty wyszły? Może dwie tury po 100 g pewnie przy okazji warzenia IIPA przyjdzie taka konieczność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się