Pierre Celis Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 W z Jackiem Materskim i Piotrem Wypychem jaką przeprowadziłem na początku stycznia padło stwierdzenie, że browar w Błoniu nie będzie już rozbudowywany. Przynajmniej obecnie na ma takich planów. Można więc chyba mówić o pierwszym polskim browarze rzemieślniczym, który zakończył dynamiczny rozwój i właściwie stał się kompletny. Wszystko co powinno być, tu jest – spora warzelnia o wybiciu 30 hl, niedawno sprowadzone dwa duże tankofermentory 70 hl, trzy 60 hl i trzy trzydziestki na piwa kreatywne. Do tego piwniczka z drewnianymi beczkami i oczywiście monoblok o roboczym przerobie ok. 1600 butelek na godzinę. Można by powiedzieć, że do wymarzonego zestawu brakuje wyszynku ale Artezan rozwiązał tę sprawę inaczej. Po pierwsze – za jakiś czas otwiera swój firmowy lokal w Warszawie. Po drugie – w lipcu organizuje przybrowarniany festiwal.Przy okazji warzenia Grand Hurko w Hopium udało się odwiedzić Artezanów, którzy byli w ferworze pracy. Po raz pierwszy zobaczyłem artezanowy monoblok w akcji. Co prawda chłopakom marzy się bardziej bezawaryjne urządzenie ale to już jest inna półka cenowa. Zobaczcie jak wyglądało napełnianie Czarnej Wołgi Super bonusem wizyty był leżakujący miesiąc Preparat. Intensywny wędzony aromat kojarzył się z pierwowzorem, a w smaku zaskakiwała niska jak na młodego barley wine’a słodowość. Rokuje dobrze, premiera zapewne na wiosennej edycji WFP! Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się