Maryush Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 U mnie w domu dwie kobiety mają zupełnie odmienne zapatrywania na zapach w trakcie domowej produkcji piwa. Żona lubi zapach unoszący się nad garem w trakcie zacierania, natomiast jak wrzucę chmiel to twierdzi że śmierdzi. Natomiast babcia, jak powąchała słód, to stwierdziła, że śmierdzi, a zapach w trakcie gotowania bardzo jej się podoba Ja lubię przejeżdżać koło lubelskiej Perły z opuszczonymi szybami Mniam zapaszek To chyba po babci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Kiedyś wpadła do mnie gromada dzieci sąsiadów, w trakcie warzenia. I usłyszałem - śmierdzi jak u świń u dziadka?!?! Musi, miały z parnikiem do czynienia. U mnie nikomu nie przeszkadza - zapach jest owszem, ale jakoś nikt nie rzucił jeszcze że śmierdzi. Jak warzę, to wszyscy o tym wiedzą i profilaktycznie na dół jak najdłużej nie zaglądają;-) pzdr flood Wniosek z tego taki, że najlepiej warzyć u sąsiadów. Domownikom nie będzie przeszkadzało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 zapach jest ok słodko zbożowy żonie się podoba mówi że zapach jak w młynie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się