kamilg20 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 (edytowane) Witajcie. Mam taki mały dylemat. Mój "niby" pils dochodzi właśnie na burzliwej (mam już stabilne 2,5°Blg). Jest jednak mały problem. Napisałem "niby" pils bo ma goryczkę poniżej normy. Wg kalkulatora jest to 18 IBU (musiałem rozcieńczyć po gotowaniu i zapomniałem o niedochmieleniu). Pomyślałem o herbatce. Na goryczkę używałem Hallertau Tradition. Mam 25 litrów młodego piwa, które będę przelewał na cichą prawdopodobnie jutro. Pytanie więc do Was, czy w ogóle robilibyście herbatkę na dochmielenie? Jeśli tak to jak ją zrobić i kiedy dolać żeby wyszło przynajmniej 25 IBU? Jest sens się w to bawić czy zostawić w spokoju te 18? Jak doleję syrop z cukru na refermentację to spadnie pewnie do 17 albo jeszcze niżej. Chmiel musiałbym dokupić i miałbym go najwcześniej w piątek. Edytowane 9 Lutego 2016 przez kamilg20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 gotujesz chmiel w wodzie, studzisz, filtrujesz, dolewasz. najlepiej przed zakończeniem fermentacji, bo później trudniej (w sumie niemożliwe w warunkach domowych) policzyć aktualne nasycenie piwa przed refermentacją. licz wg kalkulatora. nie będzie dokładnie to, ale przecież browar to nie apteka :-) jeszcze lepszym rozwiązaniem jest ekstrakt chmielowy. tyle, że trochę droższym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrol Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Śmiało ja na swojego niby Pilsa dawałem herbatkę z 30 g Lubelskiego Zaparzałem chmiel w naczyniu pod przykryciem przez 30 min ilość wody tak żeby chmiel był dobrze przykryty, potem to odcedziłem przez sitko, wystudziłem i na cichą. Ale jeśli chodzi Ci tylko o goryczkę to chyba trzeba gotować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszM Opublikowano 15 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Herbatka powinna pomóc. Część chmielu gotowałbym całą godzinę a potem go odcedził, a drugą część dodał na aromat do kubła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sasq Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Prośba o ocenę rozwiązania: Wczoraj butelkowałem stouta który powstał z resztek po porterze (receptura brew doga). O ile porter powoli kończy fermentację i smakuje obłędnie (próbka z pomiaru przepyszna) o tyle stout paskudny. Goryczka spoko aromat niczego sobie ale smak do bani. Wszystko było już naszykowane, sprzęt odkażony cukier rozpuszczony, czasu na konsultacji w pogotowiu brak. Zaparzyłem chmielu (Cascade zbiór 2014) około 20g i wlałem do piwa. Parzenie odbyło się tak jakbym zwykłą mocniejszą herbatę robił. Smak do rozlewu poprawił się znacznie. Zrobiło się pijalne,mimo braku nagazowania, więc chyba będzie już tylko lepiej. I teraz pytania właściwe: Jak prawidłowo przeprowadzić tego typu operację (chyba ze to co zrobiłem jest ok) Jakie są potencjalne negatywne skutki takiego rozwiazania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się