Pierre Celis Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Wielokrany oferujące wyłącznie zagraniczne piwo to wciąż u nas rzadkość. Co prawda, pierwszym „nowożytnym” lokalem z dobrym piwem w stolicy była otwarta 5 lat temu Czeska Baszta, ale potem nastąpiła już ofensywa polskiego craftu. Polskie piwa albo stanowią całość oferty, albo są w zdecydowanej przewadze, albo są dostępne chociażby na jednym kranie. W Heritage Birreria Artigianale nic polskiego nie ma. W porządku. Znaczy to, że rynek rzemieślniczego piwa, przynajmniej w Warszawie osiągnął stan dojrzałości. Zresztą niedługo otwiera się firmowy lokal szkockiego BrewDoga, a to świadczy o potencjale Warszawy. Ale do rzeczy. Otwarty w październiku ubiegłego roku kameralny lokal na Powiślu prowadzony jest przez Marzenę i Piotra. Wcześniej mieścił się tu sklep z artykułami biurowymi. Efektowne przeszklenie umożliwia podziwianie wnętrza i półek z butelkami wprost z ulicy. Krany oczywiście też są – sztuk dziesięć, z czego mniej więcej po połowie obsadzone przez wyroby włoskiego craftu oraz przez angielski Thornbridge. Podczas wizyty spróbowaliśmy wszystkich dostępnych piw i na szczęście nie poczułem wielkiego żalu, że koncentruję się na piwach krajowych. Najfajniejsze ze wszystkich tu spróbowanych były Strike z weneckiego B.A.V. – aromatyczna, grejpfrutowa AIPA oraz Cocoa z angielskiego Thorbridge’a z wyrazistymi motywami czekolady i wanilii. Aktualną ofertę zawsze możecie sprawdzić na ontap.pl. Heritage Birreria Artigianale, Warszawa, Tamka 9 Facebook Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się