Chmielenie na zimno American Stouta.

[Muchomorek]

Cześć!

Mam pytanie co do chmielenia na zimno piwa:

Popełniłem ostatnio takiego American Stouta:

4kg Pale Ale
1kg Pils
230 g Pszenicznego jasnego
300 g Jęczmienia prażonego ze Strzegomia
100 g Czekoladowego 1200
300 g Karmelowego 150

Chmielone:
45g Marynki 60'
15g Galaxy 20'
5g Centennial 20'

10g Galaxy 15'
20g Centennial 5'
5g Galaxy 5'

Wyszło 20l 15 blg, odfermentowało do 4.5 blg.
 

Teraz co według Was wrzucać na zimną?

Myślałem nad 25g Centenniala, 15g Citry i 5g galaxy. Chcę uzyskać mocnego kopa chmielowego, ale boje się, że przy tym zasypie mogę przesadzić.

Pytanie zwłaszcza do bardziej doświadczonych kolegów, co wrzucilibyście na zimną? Dostępne mam:
25g Centenniala
50g Citry
100g Sybilli
500g Galaxy

Wolałbym uniknąć chmielenia głównie Galaxy.

Czołem!

 

[opeciarz]

Pytanie o uzyskanie balansu między charakterem stoutowym a aromatem z chmielu. Zależy co lubisz, jak lubisz cytrusy to możesz wrzucić całość Centenniala i Citry, będzie miłe buchnięcie aromatem ale wtedy możesz przykryć akcenty charakterystyczne dla stouta, one co najwyżej pozostaną jedynie w smaku. Możesz wrzucić tyle ile napisałeś, to nie jest duża ilość chmielu i jest szansa, że uda się uzyskać pożądany balans. Jak masz możliwość to możesz rozdzielić warkę na dwie części i testować chmielenie w rożnych proporcjach. Jest jeszcze wiele zmiennych, które wpływają na aromat jak czas chmielenia, świeżość chmielu, temperatura itp. Na pewno nie chmiel dłużej niż 5 dni i poczytaj o sposobach filtracji aby nic z resztek chmielu nie dostało się do butelek. 

[Muchomorek]

Dzięki za radę!

Teraz jeszcze pytanie: Piwo nie jest do końca klarowne, od 3 dni chmielę je w woreczku na zimno, niestety mam możliwość trzymania piwa tylko w 20 stopniach... Nie zaszkodzi to piwu?

Planuję za dwa dni wyciągnąć woreczek i wynieść piwo na balkon ze świeżą dawką chmielu w woreczku.

Czy te kilka dni cichej w 20-21 stopniach nie zaszkodzi? Czy pomysł z Balkonem jest ok?

[opeciarz]

Dzięki za radę!

 

Teraz jeszcze pytanie: Piwo nie jest do końca klarowne, od 3 dni chmielę je w woreczku na zimno, niestety mam możliwość trzymania piwa tylko w 20 stopniach... Nie zaszkodzi to piwu?

 

Planuję za dwa dni wyciągnąć woreczek i wynieść piwo na balkon ze świeżą dawką chmielu w woreczku.

 

Czy te kilka dni cichej w 20-21 stopniach nie zaszkodzi? Czy pomysł z Balkonem jest ok?

 

Taka temperatura samemu piwu na tym etapie raczej nie powinna zaszkodzić. Nie mam doświadczenia w chmieleniu na zimno w takich temperaturach, zwykle chmielę w granicach 14 - 16 stopni, być może w wyższych temperaturach szybciej wychodzi zielistość czy łodygowatość z chmielu ale tylko spekuluję, poszukaj na forum na pewno ktoś o tym coś pisał, może ktoś się wypowie w tym wątku. Co do przenoszenia i zmiany woreczków to raczej nie jest najlepszy pomysł. Zmieniając woreczek do chmielenia zmącisz dodatkowo piwo, również przenosząc fermentor z miejsca na miejsce wzruszysz piwo i dodatkowo zmącisz. Ponadto chmielenie w woreczku to dodatkowe ryzyko infekcji, niepotrzebne ryzyko. Raczej zostaw fermentor tam gdzie stoi, a jeżeli chcesz jeszcze dochmielic to wrzuć ten chmiel luzem, tego w woreczka nie ruszaj ani nie mieszaj, a do filtracji użyj na przykład nową, wygotowaną drucianą myjkę, o tym poszukaj na forum to sprawdzony sposób. 

[Jancewicz]

Dzięki za radę!

 

Teraz jeszcze pytanie: Piwo nie jest do końca klarowne, od 3 dni chmielę je w woreczku na zimno, niestety mam możliwość trzymania piwa tylko w 20 stopniach... Nie zaszkodzi to piwu?

 

Planuję za dwa dni wyciągnąć woreczek i wynieść piwo na balkon ze świeżą dawką chmielu w woreczku.

 

Czy te kilka dni cichej w 20-21 stopniach nie zaszkodzi? Czy pomysł z Balkonem jest ok?

Pamiętaj, że chmielenie na zimno powyżej 5-7 dni może wprowadzić do piwa aromaty trawiasto łodygowe. Generalnie chmielenie na zimno powinno trwać jakieś 3-4 dni. Co do temperatury to napisz jeszcze jakich drożdży użyłeś (chyba, że mi to uciekło...)

[Muchomorek]

 

Dzięki za radę!

 

Teraz jeszcze pytanie: Piwo nie jest do końca klarowne, od 3 dni chmielę je w woreczku na zimno, niestety mam możliwość trzymania piwa tylko w 20 stopniach... Nie zaszkodzi to piwu?

 

Planuję za dwa dni wyciągnąć woreczek i wynieść piwo na balkon ze świeżą dawką chmielu w woreczku.

 

Czy te kilka dni cichej w 20-21 stopniach nie zaszkodzi? Czy pomysł z Balkonem jest ok?

Pamiętaj, że chmielenie na zimno powyżej 5-7 dni może wprowadzić do piwa aromaty trawiasto łodygowe. Generalnie chmielenie na zimno powinno trwać jakieś 3-4 dni. Co do temperatury to napisz jeszcze jakich drożdży użyłeś (chyba, że mi to uciekło...)

 

US-05, piwo od dwóch dni chłodzi się na balkonie, chmiele już wyjęte, we wtorek butelkuję, może coś się wyklaruje..