Pierre Celis Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 4 kwietnia po raz pierwszy Warszawską Bitwę Piwną gościł Sketch, wielokran znany przede wszystkim z premier Grand Championów. Piwne aspiracje tego miejsca zaowocowały uwarzeniem wspólnego z Browarem Bednary Kumkwat Ale. Tym razem jednak degustować mieliśmy Black IPA autorstwa trzech zawodników: Jarka Duraja, Miłosza Ostrowskiego i „rozstawionego” Darka Chachulskiego, który doszedł do półfinału ubiegłorocznego sezonu WBP. Czy tak jak w poprzedniej bitwie, piwo weterana okaże się najlepsze? Przystąpmy zatem do degustacji: Miłosz Ostrowski – najciemniejsze spośród wszystkich, o czarnej barwie ale marnej pianie. W aromacie ciemne słody, żywica ale też i mleczny motyw nasuwający podejrzenie dwuacetylu. Smak średnio treściwy. Wyczuwalne ciemne słody, lekka cierpkość i mleczny posmak potwierdzający dwuacetyl Jarek Duraj – barwa ciemnego rubinu, niewyraźny aromat a w smaku owocowe, wytrawne, o niewielkiej treści. Niezłe jak na brown ale, na pewno nie na Black IPA Darek Chachulski – ciemno brązowy kolor, a w zapachu wszystko co potrzeba: wyraźna żywica, czekolada, jest nawet lekki cytrus. Piwo jako jedyne miało dobrą, średnio intensywną goryczkę. Do tego odpowiednia pełnia smaku i zauważalna paloność (co akurat bardziej pasuje do american stouta) Wybór chyba już dawno nie był tak oczywisty. Tak też zadecydowali głosujący rozkładając swoje głosy następująco: Darek 32, Miłosz 16, Jarek 6. A my widzimy się 13 kwietnia w Hopsters na kolejnej bitwie, tym razem w rzadko warzonym u nas stylu Rauch Weizen! Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się