coder Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 Pewnie głupie pytanie ale w jakiej ilości brzeczki/wrzątku rozpuści się 100g cukru..? Ja staram się, żeby mieć 200-250 ml, zależy ile mam butelek (5 ml/but) i mi się rozpuszcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 im wyższa temperatura, tym rozpuści się więcej w mniejszej ilości płynu. Ale to wiadomo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 przy podgrzewaniu, można rozpuścić 4 czesci cukru w 1 czesci wody, cząsteczki wody i cukru ładnie się "wpychają" między siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 scottich ale przelany na cichą (myślę z 10dni w 15°C ), odfermentował do 3,5°Blg jak na razie bardzo smaczne, jeśli się nie zakaziło przy przelewaniu na cichą to powinno wyjść ciekawe piwo. Dla porównania kupiłem sobie Belhaven Scottich Ale (wiem że naprawdę będzie miało to sens jak piwo swoje odleży...) i porównując z próbką, kolor jest identyczny, moja próbka ma wyraźny zapach słodowy, orginał pachnie "jabłkiem z brzoskwinią" (wybaczcie dyletanckie skojarzenia), smak bardzo podobny, oryginał jest trochę bardziej wytrawny w moim czuć trochę więcej goryczki na końcu. Myślę że po wyleżakowaniu w butelkach, kolorem i smakiem będą blisko ale ten fantastyczny zapach z oryginału na pewno się nie pojawi... Weizenbocka zdecydowałem się nie przelewać na cichą, mam "uczulenie" na zakażenie pszenicy... postoi jeszcze ze trzy dni i pójdzie w butelki, odferentował do 3°Blg z 16°Blg , kolor wyszedł w dolnych granicach stylu , na pewno poniżej 15SRM, w zapachu brak wyraźnych bananów i goździków, w smaku przyjemne ale nie mam jeszcze oryginału do porównania, zrobię porównanie przy pierwszej butelce W tygodniu zamówię surowce na Belgian Speciality Ale i wypróbuję eksperymentalne drożdże z odzysku z Dupont'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Przyszedł czas na wypróbowanie drożdży "w płynie" Wybór padł na belgijskiego tripel'a z zestawik z CP z drożdżami Wyeast 1214 Belgian Abbey. Ale żeby lepiej wykorzystać (nie tanie przecież drożdże) postanowiłem z tej samej paczki zrobić dwa startery i W jeden dzień uwarzyć "tripla" a w drugi dzień Belgian Speciality Ale mojego pomysłu (a de facto skomponowane przy pomocy qbrew reciepe z surowców na dortmundera): 4,7kg pilzneńskiego 0,6kg monachijskiego 1kg Carabelge ® 30-35 EBC (liczę ze da mi ładną pianę) 0,6kg Carapils (pozostało z dortmundera,przecie nie wyrzucę ) 0,5kg Cukier kandyzowany Dekokcyjne 68°C, 72°C i 78°C 30g perle 55min 15g spalt select 15min mech 10g gipsu (piana...) i oczywiście Wyeast 1214 Belgian Abbey. według qbrew trzyma parametra stylu ale czy ktoś ma jakiś pomysł czy to wygląda dobrze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Trochę dziwne jest użycie carapils i cukru obok siebie - cukier dodaje się, żeby piwo było bardziej wytrawne, a carapils, zeby było mniej wytrawne, bardziej dekstrynowe. Sprzeczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Zależy jak Carapils. Np. ten z Litovela 20 EBC to już pełnoprawny słód karmelowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 4 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Zależy jak Carapils. Np. ten z Litovela 20 EBC to już pełnoprawny słód karmelowy. To jest z Weyermana... czyli nie dodawać. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Dzisiaj było popróbowanie weizenbocka, po dwóch tygodniach od zabutelkowania, jako lajkonik mogę powiedzieć - pyszne piwo Teraz będzie trzy tygodnie przerwy gdyż inne hobby wzywa i jadę na małe wspinanie w Alpy du*sko przemrozić A jak wrócę, biorę się za belgów i żeby nadrobić, od razu dwie warki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Też warzysz dwie warki w jednym dniu (przynajmniej tak planujesz)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Też warzysz dwie warki w jednym dniu (przynajmniej tak planujesz)? Robię jedną w piątek drugą w sobotę. Ten system fajnie mi się już sprawdził raz, teraz chcę to połączyc z wykorzystywaniem jednej paczki drożdży płynnych na dwie warki Czyli teraz dwa belgi, potem weizen i dunkel weizen, potem myślę Pale Ale i Stout i w ten sposób optymalizuję koszt drożdży oraz warzę jeden łikend w miesiącu, co od wiosny będzie istotne bo sezon skałkowy sie zacznie dla odmiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 No, z urlopa się wróciło i czas się wziąć za robotę. Jak tylko Propagator się obudzi i starterek zastartuje zrobimy dwa belgi: Belgian Speciality Ale: 4,7kg pilzneńskiego 0,6kg monachijskiego 1kg Carabelge ® 30-35 EBC 0,5kg Cukier kandyzowany Infuzyjnie 66°C 20min, 72°C do próby i 78°C 30g perle 55min 15g spalt select 15min mech 10g gipsu (piana...) i oczywiście Wyeast 1214 Belgian Abbey. Do fermrntatora planuję dodać trochę startej skórki cytryny, myślałem dodać quracao i kolendry przy gotowaniu ale nie znalazłem nigdzie w sklepie... Ponieważ wiki mówi: Dla piw estrowych (belgiskich, pszenicznych...) rozmyślnie zmiejsza się czasem ilość zadawanych drożdzy, żeby sprowokować je do intensywniejszego rozmnażania w fermentorze i, co jest z tym związane, produkcji większej ilości estrów. Więc planuję zrobić z paczki 2l startera tak jak instrukcja pisze ale zadam tylko pół startera (1L) a drugie pół pójdzie dzień później do Trippela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 (edytowane) Wczorajsze BSE w fermentatorze drożdże pracują aż miło. Ta warka jest o tyle specjalna dla mnie że przepis sam wymyśliłem Mały update do danych podczas warzenia: Dodatkowo do zacieru poszło 0,6kg Carapils, z tej prostej przyczyny że mając słody od BA do zestawu dortmundera (z którego zrezygnowałem) brak było opisu na woreczkach ze słodem i musiałem załadować wszystko Zacieranie infuzyjne 64°C 30min, dolanie wody i 72°C przez 40min odebranie 8l zacieru i zagotowanie 5min i zwrócenie do gara celem podniesienia temp do mash-out. Musiałem tak zrobić gdyż gar był pełen i nie było miejsca na dolanie wody. Przełom był ładny i wyraźny, dość "gruby". na 10min przed końcem gotowania dodałem mech i 9g kolendry zmiażdżonej w moździerzu. Wyszło 21L 18°Blg. Mogło być więcej bo za wcześnie skończyłem wysładzanie do gara i cienkusz który odlałem do osobnego gara miał 10°Blg. Po ostudzeniu zadane połową 2L startera, a starter uzupełniony "cienkuszem" pozostałym z wysładzania i dziś już ładnie pracuje i trafi do Tripel'a. Do fermentatora wsypałem startą skórkę z połowy cytryny. Fermentuje w temp 22°C Edytowane 26 Lutego 2010 przez seler Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Dzisiaj zrobiony Trippel 18 °Blg: Słód pilzneński 5,7 kg Słód karmelowy jasny Steinbach 0,3 kg Słód karmelowy Carabelge 0,5kg Cukier kandyzowany 0,5 kg Chmiel Marynka, granulat, 30 g Chmiel Lubelski, granulat, 15 g Kolendra 5g Drożdże Wyeast 1214 Belgian Abbey infuzyjnie 64°C 40min, 72°C 30min, 78 mash-out zacieranie poszło gładko, wyraźny przełom wyszło 21L 18°Blg na czysto (nie odzyskuję brzeczki z osadu i chmielin więc zawsze jakieś 1,5-2L zostają w garze) fermentacja w 22°C Wczorajszy BSA fermentuje pięknie, pachnie aż w nosie wierci, piana prawie pod pokrywę ewall 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 BSA odfermentował do 3°Blg a trippel do 2°Blg Bardzo szybko, spodziewałem się że belgiskie to z minimum 2 tygodnie na burzliwej i tyle samo na cichej. A tu wygląda że teraz przeleję na cichą i za tydzień do butelek... czy nie za szybko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 12 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 (edytowane) warka 8 - Pszeniczne Jasne No 1 Pszeniczny 3.1kg Pilzneński 1.9kg Carapils 1kg Chmiel Lubelski 15g 55min Drożdże Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen Zacieranie: Zasyp do 12L wody 49°C na 10min (przerwa ferulikowa 45°C ) Dolane 10L wrzątku do temp 66* i odjęte 1/3 zacieru do dekokcji Dekokt podgrzany do 72°C 10min i podgrzany do wrzenia, Gotowanie 15min i do zacieru głównego. Przetrzymać w temp 73°C 40min i podgrzanie do 78°C Wysładzane 12L wody do uzyskania 24L aktualnie chłodzi się w wannie Wyszło 24L 14°Blg a wiec o jeden niby za dużo, ale nie będę rozcieńczał, zobaczymy co wyjdzie. Drożdże zadane bez startera, startowały 10h, teraz już jest cieniutka warstewka piany. Edytowane 13 Marca 2010 przez seler Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 z warki #8 drożdze mi wyszły z fermentatora i to dwa razy piana ma chyba z 15cm ciekawe czy too wina samych drożdżaków czy dość dużego procentowo zasypu pszenicznego? Miał ktoś podobne przypadki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Te drożdże tak mają. Lubią chodzić na spacer. Dlatego zaleca się ostawić na nie więcej miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Te drożdże tak mają. Lubią chodzić na spacer.Dlatego zaleca się ostawić na nie więcej miejsca. tak... a ja dla odmiany zrobiłem większą warkę 24L uczymy się... uczymy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 16 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 kurde, czwarty dzień i piana pod pokrywkę... ile można?? Do tej pory dwa-trzy dni i po temacie... jakieś piekielne te drożdże Boję się że na tej pianie mi się jakieś syfy osadzą i się zakazi... może zebrać trochę tej piany...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 16 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 kurde, czwarty dzień i piana pod pokrywkę... ile można?? Do tej pory dwa-trzy dni i po temacie... jakieś piekielne te drożdżeBoję się że na tej pianie mi się jakieś syfy osadzą i się zakazi... może zebrać trochę tej piany...? Stary, jak tylko pod pokrywą to wyluzuj. Im mniej będziesz zaglądał tym mniejsza szansa, że coś się osadzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 16 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 Stary, jak tylko pod pokrywą to wyluzuj. Im mniej będziesz zaglądał tym mniejsza szansa, że coś się osadzi młodym to i niecierpliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 20 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 coś mi się nie podoba z tym pszenicznym... po tygodniu burzliwa sie jeszcze nie skończyła... piana na 10cm, odfermentowało dopiero do 5°Blg Musi postać jeszcze minimum tydzień, mam nadzieję że zejdzie jeszcze ze dwa stopnie bo na razie piwo jest za słodkie jak na pszenicę... ciekawe czy te drożdże dadzą radę z 14 do 3-2°Blg zejść kolor też za jasny trochę... praktycznie jak grodzisz trochę się zaczynam obawiać tak długiej fermentacji pszenicznego... miałem juz przygody z zakarzeniami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 coś mi się nie podoba z tym pszenicznym... . No nie, tydzień i marudzi! Mój Tripel fermentuje już 6 tyg i zostawiam go na ostatni, 7 tydzień Z 14 to raczej w 3,5 celuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 20 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 coś mi się nie podoba z tym pszenicznym... . No nie' date=' tydzień i marudzi! Mój Tripel fermentuje już 6 tyg i zostawiam go na ostatni, 7 tydzień Z 14 to raczej w 3,5 celuj.[/quote'] I weź tu być mądry mi tripel w pięć dni odfermentował... a te drożdże to jakieś dziwne... efekty wizualne spektakularne w postaci piany wyłażącej z fermentatora, a odfermentowanie słabe... no nic, cierpliwość jest cnotą.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się