Skocz do zawartości

[Piwny turysta] Weesensteiner Schlossbrau z Weesenstein


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

Kontynuując napoczęty kilka dni temu wątek o browarach, które mogą poszczycić się fascynującym życiorysem, nie wypadałoby nie wspomnieć tutaj o jeszcze jednym zakładzie piwowarskim. O jakim? O tym poniżej.

DSC07415

Zapraszam was dzisiaj do wioski Weesenstein, położonej nieopodal Drezna.

Wydawać mogło, że jest to kolejna osada ludzka, która ze względu na swoje położenie wobec wielkiej metropolii, niczym szczególnym się nie wyróżni. Okazuje się, że tak w cale nie jest.

Nie dość, że miejscowość ta może poszczycić się zapierającymi dech w piersi pejzażami złożonymi z pięknych pagórków, pełnego uroku gęstego lasu oraz malowniczych pól, to na dodatek wzbogacona jest o wspaniały XIV wieczny zamek, który niczym dobry patron wsi góruje na skalnym wzniesieniu.

Mało tego, spacerując już po zamkowym wzgórzu jeszcze dobitniej można odczuć jakie jest to wyjątkowe miejsce. Pomijając już aspekt panoramy jaka roztacza się z tegoż wzgórza, warto choć przez chwilę nacieszyć się widokiem na przyzamkowy ogród, który z takim pietyzmem jest pielęgnowany każdego dnia.

Jednakże zachwycające otoczenie oraz pełen wdzięku zamek z pewnością nie był tym impulsem, który sprawił, że pojawiliśmy się w Schloss Weesenstein.

Jak łatwo się domyśleć, magnesem który sprawił, że wybraliśmy się do tego cudownego miejsca, był browar restauracyjny o nazwie Weesensteiner Schlossbrau, działający w zamkowych lochach Schloss Weesenstein.

Mimo, że browar ten został założony w połowie 1999 roku, w jednej z zamkowych piwnic, jest uważany za godnego kontynuatora tradycji piwowarskich, które były tutaj praktykowane od kilkuset lat. Z początku wydawało mi się, że jest to kolejna historia, która została nieco zmodyfikowana na potrzeby licznie przybywających tutaj turystów. Z czasem jednak okazało się jednak, że to ja jestem w dużym błędzie. Otóż właśnie w tym oto zamku, funkcjonowała manufaktura piwowarska, która działała na przestrzeni XVI-XIX wieku.

Niestety pamiątki po tamtym browarze nie przetrwały do naszych czasów, ale duch minionej epoki przetrwał po dziś dzień. Sporym dla mnie mankamentem obecnej inwestycji jest brak otwartych kadzi fermentacyjnych, czy też chociażby brak głębokich piwnic leżakowych wydrążonych w skale. Z drugiej zaś strony zdaję sobie sprawy na pewne uwarunkowania w jakich przyszło działać obecnemu browarowi. Na pocieszenie zasługuje fakt, że główna sala gospody jest urządzona tak jak przystało na karczmę sprzed kilku wieków. Dodatkowo w tejże sali umiejscowiona jest pełna uroku dwunaczyniowa warzelnia o jednorazowej mocy trzech hektolitrów.

Wszyscy którzy liczyli na dość urozmaicony piwny repertuar, będą z pewnością srogo zawiedzeni. Browar na co dzień warzy wyłącznie Zwickla (12,6blg). Dodatkowo, aczkolwiek tylko incydentalnie, produkowane jest tutaj piwo Marzen oraz piwo Bock.

Czy mimo tak mało rozbudowanej piwnej oferty warto wybrać się do Weesenstein? Zdecydowanie tak! Nie dość, że widoki z przybrowarnianego tarasu są zachwycające, to Zwickl jaki udało mi się tam skosztować, okazał się jednym z najlepszych w całej południowo-wschodniej Saksonii.

Z pewnością nie będziecie zawiedzeni wizytą w tymże miejscu!

DSC07416

.

DSC07424

.

DSC07428

.

DSC07435

.

DSC07434

.

DSC07425

 

 


4164 b.gif?host=piwnyturysta.wordpress.com&bl

Wyświetl pełny artykuł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.