łysy ĄĘ Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 (edytowane) #0 Żul Pale Ale ?Blg 14 lip 2016 Zasyp: - Brewkit Gozdawa Pale Ale 1,7kg - cukier kryształ 1 kg Chmielenie: - brak Drożdże: - US05. Dołączone do brewkitu drożdże nie wykazywały chęci do maszerowania pół godziny po rehydratacji Brzeczka: - słodkości zagotowane 10 minut w garnku 5l, po czym chłodzone metodą wannową. Nastaw uzupełniony zimną wodą do 23l. Cukromierz pokazał 10Blg. Drożdże zadane do brzeczki o temp 24st. Po zamknięciu fermentora uświadomiłem sobie, że zastosowałem jak ostatni baran zimną wodę prosto z kranu . W tym momencie spisałem piwo na straty, więc nawet nie chciało mi się targać wiadra do piwnicy. Fermentacja trwała cały czas w temperaturze otoczenia ok 22st. Termometr na fermentorze pokazywał 24st. 22, 23, 24 lip 2016 Pomiary cukromierzem wykazują stałą wartość 2 Blg. Próbki smakują fatalnie. 24 lip2016 Butelkujemy! Napełniam 12 sztuk litrowych PET-ów i 20 butelek 0,5l. Na refermentację do każdej butelki sypię cukier według miarki. Całość wędruje do piwnicy w temperaturę 17 st. Co ma być to będzie. 28 lip 2016 Pierwsza degustacja. Miał być kwach, a nie jest. Czyli pierwszy sukces Trochę smutnej prawdy: piwo ostro daje drożdżami i rozwodnionym jabolem. Nie jest alkoholowe. Pewnie po prostu za słabe (ok 4% ?) żeby się alko przebiło. Goryczka słabo wyczuwalna, ale zalegająca. sie 2016 Kolejne degustacje. Ponad tydzień od zabutelkowania. Piwo ładnie nagazowuje się. Po nalaniu do kufelka pojawia się nawet jakaś piana. Piwo jest niemal całkowicie klarowne. Barwa jak u koncerniaków z puszki. Trochę się układa - zapach nie jest rewelacyjny, ale nie śmierdzi już drożdżami. W smaku też trochę lepiej - da się pić bez dyskomfortu, lekko kwaskowe w taki jakby jabłkowy sposób. Goryczka - bez zmian. Ogólnie błędem było danie cukru. Mogłem spokojnie wrzucić dwa brewkity, byłoby coś koło 12Blg i więcej goryczki. Ale co tam. Ważne że pierwsze doświadczenia mam za sobą. Piona! Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 6 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 (edytowane) #1 A(ustralian) A(merican) IPA 15Blg 11 sie 2016 Zasyp: - ekstrakt płynny jasny WES 3,4kg - glukoza 1kg Chmielenie: 60'Topaz 6g Vic Secret 6g Chinook 3g Sorachi Ace 3g 30'Topaz 6g Vic Secret 6g Chinook 3g Sorachi Ace 3g 15'Topaz 3g Vic Secret 3g Chinook 6g Sorachi Ace 6g 0'Topaz 3g Vic Secret 3g Chinook 6g Sorachi Ace 6g Brzeczka: W garnku 5l w ok 2l wody rozpuściłem 900g glukozy i dwie puchy ekstraktu, zagotowałem kilka minut i umieściłem do chłodzenia w wannie. Do drugiego garnka wlałem 4l wody, rozpuściłem w niej 100g glukozy i ekstrakt z płukania puszek. Taką delikatną brzeczkę chmieliłem zgodnie z planem, po czym przelałem do fermentora filtrując chmiel pończochą. Dolałem słodką brzeczkę z drugiego garnka. Całość uzupełniłem schłodzoną w lodówce butelkowaną wodą. Ponieważ wlało się trochę więcej niż zakładane 23l i trochę cukrów uciekło z chmielinami, ekstrakt wyszedł mi 14 Blg. W próbce dobrze wyczuwalna goryczka, co dobrze wróży jeśli chodzi o zastosowaną metodę chmieleniaDo brzeczki nastawnej o temperaturze 20st wlałem uwodnione wcześniej US05. Drożdże podjęły pracę w pierwszej dobie. Fermentacja przebiegała w temperaturze 17st. 25 sie 2016 Przenoszę fermentor do mieszkania podwyższając temperaturę w celu pomocy drożdżom w dojadaniu. Pomiar cukrów pokazuje 3Blg. 02 wrz 2016 Pomiar cukrów wskazuje 0,5-1 Blg podobnie jak dwa dni wcześniej. Lekki zawód jeśli chodzi o goryczkę w próbce. Wydaje się tak samo odczuwalna w odfermentowanym piwie jak wcześniej w słodkiej brzeczce. Przelewam piwo na cichą dosypując chmiel na zimno: - Topaz 12g - Vic Secret 12g - Chinook 12g - Sorachi Ace 12g W fermentorze zostawiam ok 4l piwa które będzie bazą dla #2 06 wrz 2016 Na dzisiaj planowałem rozlew, jednak po otwarciu fermentora stwierdziłem, że bardzo dużo chmielin pływa po wierzchu. Obawiam się, że piwo mogło nie przejąć odpowiednio dużo aromatów. Przemieszałem delikatnie kożuszek chmielin. Mam nadzieję że spora część z nich opadnie i jeszcze zadziała na piwo. A jest czym działać, bo aromat w fermentorze jest wspaniały, obłędny, powalający. Jeśli piwo przejmie choć niewielką część tego bukietu - będzie wspaniale. Smak próbki - obiecujący. Czuć, że piwo jest bardzo wytrawne, ale wróciło odczucie konkretnej goryczki. 08 wrz 2016 Piwo zabutelkowane. Najpierw dekantacja przez pończochę do syropu cukrowego (70g cukru) a potem rozlew. 12xPET 1l. 13x0,5l plus 1 butelka osobno - końcówka z dekantacji, dużo zawieszonego pyłu chmielowego. Wygląda na to, że chmielenie na aromat zrobiło robotę. Przy przelewaniu z butelek pięknie pachniało tropikami. 26 wrz 2016 Degustacje. Piwo już prawie wypite, trzeba coś zanotować. Ogólne wrażenie jest takie, że kompozycja chmieli zrobiła niesamowitą robotę. I to w kierunku, którego się nie spodziewałem. W aromacie zero cytrusów, zero żywicy, zero ziołowości. Tylko potężna dawka mocno dojrzałych owoców. Takich, które ciężko nazwać. Może trochę ten aromat ociera się o śliwki i gruszki. Ja go nazwałem na własny użytek "rajski ogród". W smaku jest podobnie. Chmiele tak jak powinno być w IPA zdominowały smak. Jest owocowo i słodkawo. Ale w słodkich posmakach zdecydowanie nie wyczuwam charakteru słodowego. Do tego jest konkretna goryczka. Wyliczone 50-55 IBU z pewnością występuje w tym piwie. W ślepym teście porównałem sobie z Atakiem Chmielu 58 IBU. Poziom goryczki jest porównywalny. Jestem bardzo zadowolony z tego piwa. Edytowane 26 Września 2016 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Lekki zawód jeśli chodzi o goryczkę w próbce. Wydaje się tak samo odczuwalna w odfermentowanym piwie jak wcześniej w słodkiej brzeczce. Czyli dokładnie jaka wyszła ta goryczka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 11 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Lekki zawód jeśli chodzi o goryczkę w próbce. Wydaje się tak samo odczuwalna w odfermentowanym piwie jak wcześniej w słodkiej brzeczce. Czyli dokładnie jaka wyszła ta goryczka? Według mojej oceny goryczka po fermentacji burzliwej była słaba. Jeśli miałbym strzelać to coś w granicach 25-30 IBU. Po cichej oceniłbym na jakieś 45-50. Ponieważ zakładam, że obiektywnie goryczka nie miała prawa tak podskoczyć, to obwiniam swoje subiektywne odczucia. Jak jest naprawdę przekonam się degustując nagazowane piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Jeżeli nie jesteś zadowolony z wartości IBU to polecam Ci korzystać z programu BeerSmith 2. Nie wiem czy korzystasz z jakiegoś kalkulatora czy robisz na oko, ale korzystając z kalkulatora będziesz w stanie bardziej przemyślanie projektować kolejne piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 11 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Korzystam z zamieszczonego na forum arkusza PPPP. Według niego receptura była na 50-55 IBU. Ponieważ piwo było robione na dwa garnki - jak w opisie, to spodziewałem się że efekt może być każdy: od nikłej, niewyczuwalnej goryczki, do wysokiej, niefajnej, zalegającej. Za kilka dni degustacja. Zobaczymy, może będę mógł polecić taką metodę chmielenia innym początkującym piwowarom, którzy nie posiadają dużego gara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 11 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Chmieliłeś w objętości 4 l? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 11 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 26 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 #2 Babskie Ale Skład: 4 litry #1 wraz z gęstwą brewkit Gozdawa Pale Ale 1 litr domowego słodzonego soku z aronii 0,4 litra kupnego soku z malin całość uzupełniona wodą butelkowaną do 20 litrów pomiar cukromierzem pokazał 11 Blg Fermentacja: Ruszyła szybko i gwałtownie. Nastaw zniesiony do piwnicy wieczorem, a rano piana wylazła przez rurkę. Po wymianie pokrywy dalsza fermentacja przebiegła bez ekscesów. Po 7 dniach pomiar wykazał 2Blg. Przeniosłem piwo do domu. Kolejny pomiar po 3 dniach nie pokazał zmian. Piwo przelałem na cichą dodając 50g chmielu Lubelskiego. Rozlew: Po 5 dniach cichej przelałem piwo na syrop z 80g cukru filtrując chmieliny przez pończochę. Rozlew do 14 litrowych PET-ów i 10 butelek 0,5l Na etapie planowania piwo miało być rubinowe (coś jak czerwone wino). Tak przynajmniej wyglądała próba rozcieńczenia soku aroniowego w proporcji 1/20. Jednak brzeczka to nie woda. No i wyszło coś przypominającego wyglądem barszcz burakowy zabielany śmietaną Degustacja: Wyszło nawet przyzwoite tzw piwo codzienne. Z pewnością nie nazwałbym go babskim. Nie jest słodkie. Całkiem pełne jak na swój ekstrakt. Goryczka nie za wysoka, ale dobrze wyczuwalna. Swoje wniósł brewkit, ale także sporo 4 litry #1. W smaku nie wyczuwam nic pochodzącego od malin. Za to wyczuwalna jest aronia. Dodaje takiej nie za mocnej, przyjemnej cierpkości, która komponuje się z resztą smaków zawartych w piwie. Poprawne. Z pewnością ciekawsze od tyskaczoharnasi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 26 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 (edytowane) #3 Double Black IPA 20Blg 23 wrz 2016 Dotarły surowce na kolejne piwo a ja uświadamiam sobie, że nie zamówiłem drożdży Zostałem z jedną paczką sucharów US-05 a to może być mało na takiego imperiala. No nic. Spróbujemy czegoś nowego, czyli namnażania drożdży. Rozpuszczam 300g ekstraktu słodowego w 4 litrach wody butelkowanej. Dodaję uwodnione wcześniej drożdże i gotowe Co prawda trzeba jeszcze regularnie i często napowietrzać brzeczkę, ale spoko, to tylko dwie doby do warzenia W niedzielę po południu koniec napowietrzania. Wkładam butlę do lodówki (poziomo - będzie łatwiej zlać to coś znad gęstwy). 25 wrz 2016 warzymy: Najpierw zagotowuję 4 kg jasnego ekstraktu Bruntal z niewielkim dodatkiem wody. Niewiele brakło żeby wylazł z garnka. Po odszumieniu zdejmuję z gazu i wstawiam do kadzi chłodzącej. W drugim garnku podgrzewam do 75 stopni ok 2 litrów wody i wsypuję 400g ześrutowanych słodów Carafa I i II. Po pół godzinie parzenia przecedzam to przez sitko kuchenne. Następnie zagotowuję dodając pozostałe cukry: 2kg ekstraktu i 0,5kg glukozy. chmielenie: [do upublicznienia po degustacji] Po przestudzeniu okazało się , że filtracja chmielin z tak słodkiej brzeczki jest właściwie nie do przeprowadzenia. Trzeba było wymyślić patent. Butlę 5 litrową wody opróżnić do połowy, dolać 1 litr chmielonej brzeczki, pomieszać i wylać do fermentora przez pończochę. I tak wkółko aż do końca brzeczki. Po wszystkim okazało się, że mam 24 litry nastawu, a pomiar wykazuje 20Blg. Dodałem do tego namnożone drożdże i gotowe. 26 wrz 2016 Fermentor został zamknięty o północy. Z konieczności pokrywą bez rurki fermentacyjnej. Rano fermentor i pokrywa były już ładnie zaokrąglone i napęczniałe. Wymieniłem pokrywę. Zaskoczenie. Po otwarciu wiadra nie uderzył mnie w nos typowo drożdżowy zapach, a cytrusowo-żywiczne aromaty chmielowe a fermentujące piwo pokrywa 2-centymetrowy kożuch ładnej, czystej piany. Oby tak dalej! Edytowane 26 Września 2016 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 (edytowane) Wracam do zapisków forumowych bo pewnych rzeczy jak się nie notuje, to umykają. Potem ciężko spamiętać. #17 matura - chestnut flower ale 12,5Blg planowany kolor 11EBC obliczona goryczka 39IBU ogólnie ma to być bezstylowiec ze średnią goryczką, z lekkim aromatem chmielowym o profilu owocowo kwiatowym. dodatek na cichą kwiatów kasztanowca ma wnieść do piwa aromatów i posmaków kwiatowo miodowych i nadać charakteru udającego piwo miodowe. zasyp: pale ale Optima 3kg pszeniczny Viking 0,4kg karmelowy jasny Optima 0,4kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg płatki pszenne błyskawiczne 0,2kg zacieranie: na lenia 60 minut w temperaturze początkowej 67st, zeszło do 64 chmielenie: el dorado 15,2%aa 15g na 60' el dorado 15,2%aa 5g na 10' loral 11%aa 5g na 10' chinook PL 10%aa 5g na 10' po odcedzeniu otrzymałem 13 litrów brzeczki 17,5Blg, po dolaniu wody wyszło 19 litrów nastawu 12,5Blg, co daje wydajność procesu na poziomie 73% drożdże: US-05, świeża gęstwa po poprzednim piwie zadane do brzeczki o temperaturze 17st. po dwóch tygodniach piwo przelane na cichą. fermentacja szła w temperaturach 17-21 st. zeszło do 2Blg. poczeka kilka dni na kwiatki. po tygodniu cichej dodałem kwiatki kasztanowca oraz chmiele na aromat: loral 35g i chinook PL 15g kolejnego dnia rozpoczynam swój pierwszy cold crush w świeżo zrobionej skrzyni styropianowej. po trzech dniach aromatyzacji na zimno piwo zostało zabutelkowane. do refermentacji użyłem ok 90g miodu. zapach z fermentora ładny kwiatowo owocowy, jakby trochę miodowy, smak ciekawy, lekko słodki, trochę owocowy, wyraźnie podkreślona goryczka. zapowiada się ciekawe piwo. degustacja: odczucia jak wyżej, brak wyraźnego efektu kwiatków. to co określam w tym piwie jako "miodowe" równie dobrze może pochodzić od użytych chmieli. przeciętne piwo. dodatkowo po dwóch tygodniach od zabutelkowania zaczął pojawiać się gushing, który mocno odgazowuje piwo i w efekcie traci ono swoje walory aromatyczne, a i smak się spłaszcza. Edytowane 19 Czerwca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Witam! ciekawy pomysł. Ile tych kwiatów planujesz, i jak masz zamiar je przygotować do zadania na cichą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 15 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Witam! ciekawy pomysł. Ile tych kwiatów planujesz, i jak masz zamiar je przygotować do zadania na cichą? Planuję "na oko" tak żeby świeżych nastroszonych kwiatków były ze dwa durszlaki. W przygotowaniu najważniejsze jest pozwolić wszystkim żyjątkom opuścić kwiecie. Po zebraniu planuję rozsypać kwiatki na jakiejś płachcie i wystawić na godzinkę-dwie na słońce, potem otrzepać z robaczków. Przed samym zadaniem do piwa dobrze chyba będzie przepłukać je w wódce albo nalewce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 15 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 (edytowane) #18 needles&pins - juniper&pine IPA 14Blg piwo jest planowane na wytrawne IPA o charakterze typowo leśnym, żywicznym. ma to zapewnić dobór chmieli aromatycznych, oraz użycie do wysładzania wody w której gotowane były pędy sosny, a także wyłożenie kadzi filtracyjnej gałązkami jałowca bogato obsypanymi jagodami. planowany kolor 7 EBC, obliczona goryczka 60 IBU zasyp: pale ale Optima 2,8 kg żytni Optima 1 kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4kg zacieranie: na lenia 60 minut w temperaturze 66 stopni zeszło do 64 plus wygrzew do 78 stopni. chmielenie: el dorado 15,2%aa 15g na 60' el dorado 15,2%aa 5g na 20' eureka! 18%aa 5g na 20' simcoe 13,1%aa 5g na 20' eureka! 18%aa 15g na whirlpool simcoe 13,1%aa 10g na whirlpool drożdże: US-05 świeża gęstwa po #17 zadane w temperaturze 18 stopni. Ogólnie to porażkę mam z tym piwem. Filtracja masakryczna. Zacier całkowicie zatykał sraczwężyk. Prawdopodobnie zbyt drobno ześrutowałem ziarno. Przy dnie mąka zbijała się w pancerne ciasto. Długa i ciężka walka. W efekcie uzyskałem jakieś 2,5 litra brzeczki za mało i do tego sporo mętów. Przed napowietrzaniem do fermentora dosypałem 400g cukru. Według planu miało być 17,5 litra nastawu 16Blg, wyszło 16 litrów 14Blg. Wydajność procesu 57%. Będzie kurde gorzkie Po tygodniu fermentacji w piwnicy w temperaturze 14-16 stopni przeniosłem piwo do mieszkania. Po 13 dniach fermentacji burzliwej piwo zostało przelane na cichą. Zanosi się na wytrawne IPA, piwo zeszło do 1Blg. Kolejnego dnia wsypałem chmiel na zimno: Simcoe 15g i Eureka! 30g. Po 3 dobach chmielenia na zimno piwo zostało zabutelkowane z 70g cukru do refermentacji. Wyszło 10 PET-ów litrowych i 11 butelek 0,5. Z tym że ostatnia butelka to typowa chmielówka cedzona pończochą. Pozostałe weszły na czysto - chmiel ładnie opadł na dno po dobie ostrego cold crush w skrzyni styropianowej. degustacja: piwo wytrawne, jednak nie brakuje mu ciała. goryczka zdecydowana, ale trochę "kobieca" typowa dla el dorado, przyjemnie miękka. piwo bardzo smaczne i aromatyczne, jednak całkowicie niezgodne z celami jakie sobie stawiałem. po kłopotach z filtracją nie spodziewałem się że coś mi wniesie sosna i jałowiec, ale kompletnie zawiodłem się na chmielach. simcoe i eureka! 2016 mają żywicę dopiero gdzieś w trzecim planie. wyraźnie przebijają się nuty cytrusów i słodkich owoców. czyli wyszła fajna AIPA, ale na pewno nie iglasta. Edytowane 19 Czerwca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 29 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 (edytowane) #19 Tarzan boy - equatorial IPA 18Blg Koncepcja na piwo mocne, treściwe, intensywnie goryczkowe, oraz łączące w sobie sporo smaków i aromatów z okolic ziemskiego równika. Goryczka obliczona dla 24 litrów brzeczki 76IBU zasyp: pale ale Optima 4 kg pszeniczny Strzegom 1,5 kg żytni Optima 0,5 kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4kg płatki żytnie błyskawiczne 0,4kg zacieranie: na lenia 60 minut w temperaturze 70 stopni, zeszło do 66, plus wygrzew do 78 stopni. chmielenie: el dorado 15,2%aa 30g na 60' topaz 15,5%aa 5g na 20' mistral 7,9%aa 5g na 20' calypso 14,9%aa 5g na 20' vic secret 15,6%aa 5g na 20' topaz 15,5%aa 10g na whirlpool mistral 7,9%aa 10g na whirlpool calypso 14,9%aa 10g na whirlpool vic secret 15,6%aa 10g na whirlpool drożdże: US-05 świeża gęstwa po #18 zadane w temperaturze 18 stopni. Pierwsza próba zrobienia piwa metodą: 2x wybicie - jeden fermentor. Czyli zasyp oraz chmiel podzieliłem dokładnie na 2 i dzień po dniu zacierałem i warzyłem. Niestety przy pierwszej połówce warki pojawiły się kłopoty z filtracją w efekcie otrzymałem mniej brzeczki, słabszy ekstrakt i straszne błoto. Druga połówka była filtrowana już normalnie. Brzeczkę doprawiłem syropem zawierającym pulpę z jednego ananasa i dwóch mango oraz 600g cukru. Sumarycznie uzyskałem 21 litrów nastawu o wyliczonym ekstrakcie 17,7Blg. Po dwóch tygodniach burzliwej, piwo zeszło do 6Blg. Po przelaniu na cichą do piwa dodałem owoce. Jeden ananas i dwa mango pokrojone w drobną kostkę włożyłem do woreczków muślinowych i spasteryzowałem w 1 litrze soku pomarańczowego 100% całość trafiła do fermentora. Przedtem odebrałem litr młodego piwa i schłodziłem go w lodówce, po czym zasypałem 4g kory cynamonu, 4g kardamonu i 70g indyjskiej kawy (wszystko mielone na grubo) na jedną dobę cold brew. przecedzony ekstrakt trafił do fermentora. po 7 dniach cichej dodałem chmiele aromatyczne 4x25g. 4 doby z chmielem (ostatnie dwie cold crash zmrożonymi PET-ami) i piwo trafiło do butelek z 0,5l syropu z 80g cukru. Ekstrakt końcowy 5Blg. Edytowane 24 Czerwca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 5 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2017 (edytowane) #20 red red wine - wheat wine 21Blg zasyp: pszeniczny Strzegom 4kg pale ale Optima 2,6kg karmelowy jasny Optima 0,6kg żytni Optima 0,4kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4kg płatki owsiane błyskawiczne 0,4kg zacieranie: na lenia w temperaturze 71 stopni, zeszło do 67, plus wygrzew do 78 stopni chmielenie: el dorado 15,2% aa 20g na 60' topaz 15,5% aa 10g na 15' vic secret 15,6% aa 10g na 15' mistral 7,9% aa 10g na 10' calypso 14,9% aa 10g na 10' wyliczone IBU 74 drożdże US-05 gęstwa po #17 zadane w temp. 18 stopni. z pierwszej połówki warki uzyskałem ok, 9,5 litra brzeczki 22Blg, z drugiej ok. 10 litrów 20Blg. Sumarycznie ok. 20 litrów 21Blg. do pierwszej połówki został dodany ekstrakt z jęczmienia prażonego uzyskany poprzez ekstrakcję na zimno. Użyłem 100g jęczmienia. do brzeczki wlałem połowę ekstraktu. wygląda że brzeczka wyszła dość ciemna, trochę w kolorze koźlaka. do drugiej połówki nie dodałem ekstraktu. ewentualne korekty koloru będą robione po fermentacji. znowu problem z filtracją. pomimo użycia łuski orkiszowej i ustawienia małego przepływu, złoże zatykało filtrator, konieczne było mieszanie zacieru. Po trwającej 19 dni burzliwej piwo zeszło do 8Blg i zostało przelane na leżak wraz z ok. 2,5 kg owoców ponalewkowych (wiśnie i jagody) wraz ze zwilżającym owoce destylatem. Kolor piwa nieco przestrzelony w kierunku brązu, mam nadzieję że dodatek leżakowy "naprostuje" nieco kolor. Po przewiezieniu słoja z piwem do piwniczki w temperaturę 6-8 st. zapomnę o nim na kilka miesięcy. Edytowane 7 Lipca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 24 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2017 (edytowane) #21 Billie Jean- american stout 14Blg zasyp: pale ale Optima 3,8kg monachijski Optima 0,8kg żytni Optima 0,4 kg barwiący 400 Optima 0,4kg płatki owsiane błyskawiczne 0,4kg jęczmień prażony Optima 0,25 kg zacieranie: na lenia 60 minut w 66 stopniach plus wygrzew do 78 st chmielenie: el dorado 15,2%aa 20g na 60' chinook PL 10%aa 30g a 15' 24 litry brzeczki zostały schłodzone do ok. 16 stopni i zadane świeżo uwodnione drożdże S-04 fermentacja 5 dni z temperaturze 16 st po czym fermentor przeniosłem do mieszkania. Fermentacja burzliwa trwała 14 dni. Piwo zeszło do 4,5Blg. Do piwa dosypałem 50g Centenniala i 30g Citry i przeniosłem do piwnicy. Po 4 dniach cichej, piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 90g cukru do refermentacji. Wyszło 15 PET-ów 1l i 18 butelek 0,5l Edytowane 7 Lipca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 24 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2017 (edytowane) #22 I wanna be a radler - light ale 8Blg zasyp: pale ale Optima 1,4kg pszeniczny Strzegom 0,6kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg zacieranie: 60' w temperaturze 72st plus wygrzew do 78 chmielenie: el dorado 15,2%aa - 10g 45' otrzymałem 16 litrów brzeczki 8Blg wydajność procesu ok. 74% drożdże US-05 świeża gęstwa po #20 zadane do brzeczki o temperaturze około 18st i fermentor przeniesiony do piwnicy w temperaturę około 14st. Po dwóch tygodniach fermentacji, piwo zeszło do 3Blg. Zabutelkowane zostało z lemoniadą w czterech smakach. Tym razem lemoniada była bardziej słodka: z 0,43l syropu zrobiłem 4 litry lemoniady. Widać różnicę, bo 2 dobach smak wiśniowy i malinowy jest dobrze nagazowany i nadaje się do pasteryzacji. Edytowane 7 Lipca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 7 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 (edytowane) #23 krakowski spleen - smoked coffee stout 16Blg zasyp: pale ale Malteurop 2,2kg jęczmienny wędzony bukiem Steinbach 1,5kg monachijski Optima 1,2kg barwiący 1000 Optima 0,5kg jęczmień prażony Optima 0,2kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg płatki żytnie błyskawiczne 0,2kg zacieranie: 60' w temperaturze 66st plus wygrzew do 78 jęczmień dodany na ostatnie 30' chmielenie: El Dorado 20g na 60' El Dorado 20g na 15' Nieco za grubo ześrutowałem ziarna, wydajność wyszła ciut za niska. Otrzymałem 22l brzeczki 14Blg. Ekstrakt podniosłem do 16Blg dodając 400g cukru. Drożdże S04 świeża gęstwa po #21 zadane w temperaturze 18st. Fermentacja burzliwa połączona z cichą 7 dni w piwnicy w temperaturze 16st i 7 dni w mieszkaniu 24st. Piwo zeszło do 3,5Blg. Odebrałem litr młodego piwa, schłodziłem i zasypałem 100g grubo mielonej kawy arabiki na trwające jedną dobę cold brew. Przefiltrowany ekstrakt dodałem do piwa wraz z syropem do refermentacji podczas rozlewu. Uzyskałem 12 PET-ów 1l i 18 butelek 0,5. Edytowane 20 Lipca 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 20 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 (edytowane) #24 #25 heaven can wait - hefeweizen 12 Blg zasyp: - pszeniczny Malteurop 3 kg - pale ale Malteurop 2 kg - płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg zacieranie: 45st-10' 50st-15' 63st-30' 73st-40' plus wygrzew filtracja i wysładzanie - bezproblemowe do uzyskania 30 litrów brzeczki gotowanie: 60 minut z udziałem 30g chmielu Pacifica 4,8%aa drożdże: WB-06 uwodnione suchary (w warce #25 użyta gęstwa po #24) zadane do brzeczki o temperaturze 20st. fermentacja burzliwa połączona z cichą: 12dni w piwnicy, start w 16 st po 2 dniach fermentor włożyłem do skrzyni styropianowej, doszło do 20st. 2 dni w mieszkaniu w temp 24st. #24 po 3 kolejnych dniach cichej od zlania znad drożdży piwo poszło do butelek z udziałem 200g cukru do refermentacji. Wyszło 12 PET-ów 1l i 25 butelek 0,5 #25 butelkowana na raty za pierwszym razem poszło do butelek pół warki (6 PET-ów i 12 butelek 0,5) do reszty piwa trafił zest i sok z 5 limonek. Po 4 dniach "cichej' druga część poszła do butelek (6 PET-ów i 14 butelek 0,5). Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 23 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2017 (edytowane) #26 cherish - cherrRIS 24Blg Pora zmierzyć się z mocarzem. Jest niedziela 23 lipca, niemal dokładnie rocznica mojego debiutu piwowarskiego. Z tej okazji warzenie wiśniowego RIS-a. O ile nie zawiedzie organizm lub technika, w tym poście będzie relacja "live" z warzenia 16:00 do garnka trafia 9,5 litra wody do zacierania. woda ma 47 stopni 16:15 woda podgrzała się do 73 stopni czas sypać słody 16:20 do gara trafia zasyp: pale ale 1kg, monachijski ciemny Strzegom 1kg, żytni Optima 400g, płatki żytnie błyskawiczne 400g, Caramunich II 200g, barwiący obłuszczony 1000 Strzegom 150g, jęczmień prażony Optima 150g. Temperatura zacieru ustala się na 66-67 stopni. 16:45 temperatura zacieru 66 stopni 17:00 biorę do degustacji młodziutkie, zabutelkowane 4 dni temu piwo #23. zaprawdę obiecujący stout. 17:20 mięła godzina zacierania. zacier zszedł do 62 stopni. zaczynamy wygrzew. 17:30 wygrzew do 78 stopni. przekładam zacier do kadzi filtracyjnej i zalewam garnek 11 litrami wody którą podgrzeję do wysładzania 17:50 zaczynam filtrację 17:55 zawróciłem 2 litry mętnej brzeczki. woda do wysładzania doszła do 80 stopni. jedziemy z filtracją 18:05 3,5 litra brzeczki trafia do pierwszego garnka. gotowanie będzie w dwóch garnkach 5litrowych. 18:14 drugi garnek z brzeczką trafia na gaz. kolejne 9,5 litra wysłodzin posłuży do zacierania drugiej porcji 18:16 zaczyna wrzeć brzeczka w pierwszym garnku 18:25 wrze i w drugim 18:28 prawie trafiłem. otrzymałem 9,25 litra wysłodzin. uzupełniłem wodą z kranu do 9,5 litra, trzeba to podgrzać do zacierania drugiej porcji. 18:35 5g Jungi trafia do pierwszego garnka 18:47 zasypana druga porcja do zacierania. skład identyczny jak pierwszej. temperatura zacieru 67 stopni 18:55 5g Jungi leci do drugiego garnka 19:30 5g Jungi pierwszy garek 20:22 sporo się działo podczas przerwy technicznej internetowej. aktualnie 4 litry brzeczki się chłodzą, układa się złoże drugiej porcji, podgrzewa się woda do wysładzania drugiej porcji 20:30 zaczynamy filtrację 21:40 sporo się działo. tym razem nie było problemów z łącznością, za to padła butla z gazem normalnie ubaw po pachy. a szczęście żona ogarnęła temat i pojechała na zakup aktualnie gotuje się druga porcja z chmielem i właśnie zasypałem trzecią porcję zacieru. 21:45 zasyp trzeciej porcji różni się od poprzednich płatkami. poszły jęczmienne zamiast żytnich. 22:10 po 5g Jungi do dwóch garnków 22:25 kolejna porcja dołączyła do chłodzenia w fermentorze. fermentor zanurzony jest w zimnej wodzie podawanej do starego, dużego gara. 22:40 zaczynamy wygrzew 3 porcji 22:55 układa się złoże 3 porcji. zacier zalany wraz z 3 litrami wody podgrzanej do ok. 78 stopni, kolejne 12 litrów wody do wysładzania grzeje się. 23:32 3 litry brzeczki trafiają do garnka. filtracja 3 porcji idzie bardzo ciężko. jest gęsto mimo dodatkowej wody podanej z zacierem. 00:30 roboty multum. za chwilę kończę gotować pierwszy garnek 3 porcji i wrzucam chmiel na smak do drugiego garnka. wysłodziny na cienkusza już czekają na swoją kolej na gotowanie. 02:30 koniec działań fermentory zalane i się chłodzą. 25 lipca poniedziałek rano. pozostałe niezbędne czynności. cedzenie brzeczki, napowietrzenie, chłodzenie do 18 stopni. Drożdże zadane o 9:30 kilkudniowa gęstwa po #23 ilości według kalkulatora. Ostatecznie otrzymałem 15 litrów brzeczki 24Blg na RIS-a i 12 litrów 10,5Blg cienkusza. Po przeliczeniu uzyskałem wydajność procesu zacierania i warzenia na poziomie 68%. 10 godzin po zadaniu drożdży widać jakby pierwsze nieśmiałe oznaki ich życia. Następnego dnia rano widać że drożdże objęły fermentor we władanie (identycznie w cienkuszu) po 24 dniach fermentacji burzliwej piwo zeszło do 10Blg. Przy przelewaniu na leżakowanie zostało połączone z przefermentowanymi, dosładzanymi cukrem wiśniami. Ekstrakt początkowy wiśni ok. 24Blg. Połączone zostało ok 15 litrów piwa i ok 2 litry wiśniówki. Sumaryczny ekstrakt końcowy 8Blg. Piwo trafia na kilkumiesięczne leżakowanie. Edytowane 19 Sierpnia 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 24 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2017 "21:40 sporo się działo. tym razem nie było problemów z łącznością, za to padła butla z gazem normalnie ubaw po pachy. a szczęście żona ogarnęła temat i pojechała na zakup " Żony piwowarów domowych,to jednak równe chłopy Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 24 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2017 (edytowane) #27 malinowy król - raspberry stout 10,5Blg piwo z wysłodzin po #26 chmielenie: Junga 12,5%aa 15g-60' Junga 12,5%aa 15g-15' 12 litrów brzeczki 10,5Blg schłodzone do 18 stopni zaszczepione gęstwą po #23. po 8 dniach burzliwej piwo zeszło do 3 Blg, a do wiadra trafił wsad malinowy: 0,5 kg malin mrożonych, 200g cukru 150g ksylitolu, wszystko razem pasteryzowane w roztworze o łącznej objętości 2 litry. po kolejnych 9 dniach piwo poszło do butelek Blg końcowe 2,5 z czego około 1 pochodzi od ksylitolu. Zabutelkowane z syropem zawierającym 70g cukru. Wyszło 9 PET-ów 1 l i 10 butelek 0,5. Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2017 #28 club Tropicana - tropical weizen 14Blg zasyp: pszeniczny Malteurop 3,4 kg pale ale Malteurop 2,4 kg płatki orkiszowe błyskawiczne 0,4kg zaieranie: 45st 10' 50st 15' 62 st 30' 72 st 40' plus mash-out filtracja: oplot bezproblemowa gotowanie: 60' z udziałem ok 15g chmielu iunga drożdże WB-06 tygodniowa gęstwa po #25 zadana w temperaturze ok. 20st do 24,5 litra brzeczki 14Blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się