Bimber Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 Zapachniało znowu ładnie (już prawie nie czuć siarkowodoru) ale jeszcze fermentacja trwa... Jakaś dziwna biała pianka się pojawiła... Najgorsze, że niebawem na cichą trzeba zlać a ja gdzieś posiałem rurkę... Niby w piwniczce chłodno i robali nie widziałem, ale...(no właśnie "ale") Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 Zapachniało znowu ładnie (już prawie nie czuć siarkowodoru) ale jeszcze fermentacja trwa... Jakaś dziwna biała pianka się pojawiła... Najgorsze, że niebawem na cichą trzeba zlać a ja gdzieś posiałem rurkę... Niby w piwniczce chłodno i robali nie widziałem, ale...(no właśnie "ale") Pianka wygląda całkiem "normalnie" Zmierzyłeś Blg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 Jeszcze nie. W sumie czuć ciągle wyraźnie CO2, to myślę poczekać... Co do pianki, to od czasu poprzedniej dokumentacji foto cała pociemniała (jak widać) i tak dość nagle "wykwitła" z jednej strony ta biała... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 (edytowane) jest dobrze , poprostu błotko spłynęło w jedną stronę Edytowane 21 Stycznia 2008 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 A przy zlewaniu na cichą, jak nie mam rurki?? Można ją czymś zastąpić... Czymś co nie wpuści do środka kurzu i ewentualnych muszek (chociaż się ich nie spodziewam) a pozwoli uchodzić CO2?? Wata jakaś czy coś?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 podczas cichej co2 wydziela się bardzo słabo ( w moich warkach ) a jak wieko się wybrzuszy to delikatnie otworzysz i gaz ujdzie i znowu zamkniesz tak że rurka jest zbędna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 22 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 Właśnie zmierzyłem Blg - 5 (z 15 wyjściowych)...tylko martwi mnie, że to jest lekko kwaskowate... Nie wykręca, nie smakuje jak wino ale tak dziwnie trochę... Może zamiast na cichą to do kibla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 Może zamiast na cichą to do kibla... zwariowałeś? Na cichą, na dwa tygodnie. Potem zadecydujesz. Po burzliwej to róznie piwo smakuje. Do kibla pójśc zawsze zdążysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 23 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Zlałem na cichą... Trzeba czekać, a ja bym coś nowego uwarzył. Czy można przeprowadzić fermentację burzliwą w garze ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Zlałem na cichą... Trzeba czekać, a ja bym coś nowego uwarzył. Czy można przeprowadzić fermentację burzliwą w garze ?? a duży ten gar ?? nie lepiej zainwestować w jeszcze dwa pojemniki fermentacyjne ( jak chcesz rozlewać to piwo ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shlangbaum Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Zlałem na cichą... Trzeba czekać, a ja bym coś nowego uwarzył. Czy można przeprowadzić fermentację burzliwą w garze ?? Pewnie, że można! Fermentowałem tak wiele warek. Ważne tylko by do gara za często nie zaglądać ale ta zasada tyczy się każdego naczynia fermentacyjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 23 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Gar 25 litrów, taki emaliowany z BA. Jak w nim nastawię burzliwą, to mam jeszcze w rezerwie jeden fermentator (z kranikiem). W takim układzie mogę rozlać to piwo, które mam na cichej, umyć fermentator bez kranika i zlać do niego piwo, które burzliwą przechodziło w garze... Swoją drogą nad dodatkowym "wiadrem" trzeba będzie pomyśleć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 G. Swoją drogą nad dodatkowym "wiadrem" trzeba będzie pomyśleć obowiązkowo i to nie jednym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 25 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2008 (edytowane) Jak powiedział tak zrobił... ..czyli WARKA IV (Stout na ekstrakcie z BA)... ...drożdże zapuszczone o 23...czekamy (i kciuki trzymamy) Edit: Blg - 13! Edytowane 27 Stycznia 2008 przez Bimber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 26 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Po 12 godzinach wszystko pięknie zaskoczyło, piana, że proszę siadać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Jak widać na załączonych zdjęciach fermantatorów nigdy nie będzie za dużo. Ale jakoś trzeba się ratować. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 27 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 Jak widać na załączonych zdjęciach fermantatorów nigdy nie będzie za dużo. 2 nowe wiaderka już do mnie jadą. Razem ze składnikami na pierwsze zacieranie (i pszeniczniakiem z ekstraktu, ale dobry był, a sie rozszedł po znajomych zanim zdążyłem go odpowiednio "zapoznać") Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 Stout odfermentował do 4. Zlałem na cichą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Nastawiłem warke nr V. Pszeniczniak z ekstraktu jeszcze raz(12.5 Blg, drożdże poszły o 21). Na dniach zlewam lagera do butki (jeśli będzie choć trochę pijalny), potem stouta, a następny w planach Brown Ale zestaw na słodach. Tylko filtr rurkowy zmajstruje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Zabutelkowałem lagera i stouta. Odpowiednio po 2 tyg i 10 dniach cichej. Stout zapowiada się fajnie natomiast lager trochę kwaśnawy. Pijalny jest (nie wykręca) no i nie skwaśniał bardziej od czasów burzliwej, więc zdecydowałem się nie spuszczać go do wisły. Najwyżej zrobię mu etykietki "Piwo na dobicie" Pszeniczne odfermentowało do 3. Dziś albo jutro rozlewam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wypij Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 hehehe, ja na majową imprezę planuję dla kumpli coś prostego i myślę nad etykietą "mózgotrzep majowy". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 "Najlepiej spożyć przed sklepem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wypij Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 dzięki, dodam drobnym drukiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 (edytowane) Hehe A wracając do tematu to warka nr. V zabutelkowana. Poza tym odkryłem, że w piwniczce mam jeszcze tylko 35 butelek i jakieś (pojedyńcze sztuki na domu się walają ). Muszę ogłosić wśród znajomych nabór nr. 2. Edytowane 10 Lutego 2008 przez Bimber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimber Opublikowano 25 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 Mam problem. Stout coś niedomaga, a konkretnie nie chce się nagazować. Butelkowany był prawie 3 tygodnie temu (w pszenicznycm gaz sie pojawia już po 3 dniach) a gazu prawie nie ma. Dodałem glukozy tyle co zawsze, a tu zonk. Przy otwieraniu butelki słychać lekkie syknięcie, ale w samo piwo jest co najwyżej subtelnie musujące, ciężko to nawet wyczuć. Smak poza tym ok, nie ma śladu zakżenia ani niczego takiego... Jakieś pomysły?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się