Oskaliber Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Miedź działa na siarkowodór, nie słyszałem, żeby działała na DMS. Ale być może coś mi umknęło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 (edytowane) Miedź działa na siarkowodór, nie słyszałem, żeby działała na DMS. Ale być może coś mi umknęło. ja też nie słyszałem, dlatego nie zajmowałem stanowiska w sprawie DMSu tylko opisałem do czego używam miedzi i jak Edytowane 2 Listopada 2016 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 To była uwaga do Alexy, który mówi, że czytał że na DMS też działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexy Opublikowano 2 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Poczytałem jeszcze raz na forach speców od wina i faktycznie miedź reaguje ze związkami siarkowodoru. Z DMS niestety nie. W weekend robię kolejna warkę i bardzo bym nie chciał znów zrobić takiej kukurydzy... Fermentory jak i cały sprzęt wymoczyłem w roztworze PBW. Do dezynfekcji użyje tym razem roztwór 2% StarSan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Przed warzeniem nalewałem 4 litry cieplej wody do fermentora, do tego 4 łyżeczki nadweglanu sodu. Zakładałem pokrywę i ostro trząchałem. Potem do środka szedł sprzęt mający mieć kontakt z zimną brzeczką. To nie jest najlepszy sposób dezynfekcji fermentora. Nadwęglan działa miejscowo, a tu nie masz pewności, że wszystkie miejsca miały kontakt z roztworem przez wystarczająco długi czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexy Opublikowano 2 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 No wlasnie. Dlatego zmieniam na StarSan, który ma znacznie krótszy czas konieczny do skutecznego działania. I jak sie go potrzącha to wypełni fermentor pianą, która tez zdaje się swoje robi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 To była uwaga do Alexy, który mówi, że czytał że na DMS też działa. tak, wiem, cytat miał na celu zwrócenie uwagi na ew. konieczność rewizji poglądów - jeżeli kolega pisze że czytał o tym, to dwie osoby szybciej przekonają, iż może czas ponownie zajrzeć do źródeł niż jedna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexy Opublikowano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2016 Ciekawa obserwacja - piwo stoi w zagazowanym kegu w temperaturze pokojowej aktualnie juz około tygodnia. Zrobiłem próbę i aromat kukurydzy bardzo się zmniejszył! Jest nadal lekko wyczuwalny ale to nie to co było jak zakładałem ten wątek. Z kategorii "wylać w kanał" warka awansowała do "wypij jak już wszystko inne pójdzie" Czy ktoś umie wytłumaczyć taki fenomen? Czy to może być robota drożdży, które w temperaturze pokojowej dalej robią sobie swoje drożdżowe sprawy, zahaczając też o te związki DMS? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 10 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2016 Drożdże nie rozkładają DMSu. Może go za to trochę ubywać razem z cząsteczkami dwutlenku węgla - może tu się jakaś magia stała przy gazowaniu kega. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się