zbynekkk Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Być może, ale już nie raz filtrowałem w ten sposób i na tym sprzęcie i nie raz szrutowałem niemal na mąkę i dawało radę. Myślę że czynnikiem decydującym obok gęstości zacieru była jego ilość. A ściśle mówiąc ilość użytego słodu. Na początku filtracja szła nawet, nawet ale po jakiś 10 literkach wszystko stawało. Ciężko było wbić chochlę w dolną warstwę młóta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 Być może, ale już nie raz filtrowałem w ten sposób i na tym sprzęcie i nie raz szrutowałem niemal na mąkę i dawało radę. Z filtracją to prawie tak jak z przełomem - raz jest ok, a raz nie i właściwie nie wiadomo dlaczego. Kiedyś robiłem dużą warkę (ponad 10kg zasypu w tym 50% słodu pszenicznego) i niestety filtracja na oplocie się przypchała po pierwszych paru litrach. A przełożyłem wszystko z powrotem do garnka i filtrator z rurek pociągnął to bez większego problemu. Z kolei na tym filtratorze z oplotu robiłem potem warki z prawie 9kg zasypu (ale nie była to pszenica) i filtracja szła bez problemu. Robiłem tez witbiera z ponad 40% udziałem płatków i też poszło bez problemu. Ale to z kolei było "tylko" 5kg zasypu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się