Pieron Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Piana drobna, gęsta, ale średnio trwała. Kolor czerwony a piwo klarowne. Nagazowanie prawidłowe. W smaku słodowo owocowe z lekkim nachmieleniem. Dzięki za możliwość spróbowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Foto: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Ekstrakt 13°Blg, alkohol 5,3% alk. Skład: słód pilzneński(75%), s. monachijski(5%), carapils(9%), melanoidynowy(1%), cristal(2%), caraaroma(2%), płatki jęczmienne(3%), płatki owsiane(3%). Piana: średnioobfita, redukująca się do warstewki. Kolor: jaśniejszy niż się spodziewałem, duuużo jaśniejszy niż na fotce pierona, raczej bursztynowy, niż czerwony lub rubinowy. Jak dla mnie zbyt jasny. Wysycenie: prawidłowe, średnie, w kierunku niskiego. Zapach: przyjemnie owocowe. Tym, czego mi brakuje (choć nie jestem ich miłośnikiem), są aromaty słodowe i karmelowe. Pachnie jak jasne ale. Smak: nieco zbyt kwaskowe i zbyt jasne w smaku, jeśli wiecie o co mi chodzi. Brakuje tu nut karmelowych, słodowych, a nawet nieco ciemnosłodowych. Gdyby nie etykieta, to w życiu bym nie obstawił IRA. Goryczka średnia, wytrawne, z owocowymi posmakami. Opakowanie: bardzo fajna etykieta, podany skład, wszelkie informacje, a nawet facjata piwowara . Za jasne i w kolorze i w smaku. Oczywiście jak na styl, bo generalnie jest smaczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Dzięki wielkie za ocenę. Z czeluści piwnicy muszę wygrzebać jakąś butelczynę, bo zbyt łaskawi jesteście. Napewno zgodzę się z jednym, ta facjata na etykiecie - to niekwestionowany walor ;-) Tak bardziej na poważnie. Dawno nie piłem tego piwa. Na początku zapowiadało się korzystnie. Z tego, co pamiętam to nieco ubywało z czasem (nie wiem w jakim stopniu). Co do koloru i posmaków karmelowych - wzorowałem się na swoim przepisie sprzed chyba trzech lat, jako w pewnym wymiarze wykładniku tego, czego się chciałem spodziewć po tamtej ocenie. Ale większość jest jednak zdania, że "to taki trochę jasny red jak na reda". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się