pako1 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Mam tylko nadzieję, że drożdże wystartują i że długi czas chłodzenia nie wpłynie negatywnie na piwo Wystartują na pewno, wiele razy sypałem bezpośrednio do fermentora, a lagery to potrafiły wystartować nawet po 80 godzinach Nieraz zostawiałem brzeczkę w garze do następnego dnia, żeby się schłodziła ,a piwo zawsze było smaczne :beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Wystartują na pewno, wiele razy sypałem bezpośrednio do fermentora, a lagery to potrafiły wystartować nawet po 80 godzinach 80 godz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Wystartują na pewno' date=' wiele razy sypałem bezpośrednio do fermentora, a lagery to potrafiły wystartować nawet po 80 godzinach [/quote']80 godz ? No niestety , miałem taki przypadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 (edytowane) No niestety , miałem taki przypadek chyba sypałeś drożdżde do bardzo zimnej brzeczki 20blg i bez napowietrzania Edytowane 20 Marca 2010 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 No niestety ' date=' miałem taki przypadek [/quote']chyba sypałeś drożdżde do bardzo zimnej brzeczki 20blg i bez napowietrzania Brzeczka faktycznie była zimna ,miała około 9°C Poza tym nie była zbyt gęsta, a napowietrzam zawsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redachtor Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Nie mam wielkich doświadczeń w tej materii, ale chyba jednak drożdże przed zadaniem lepiej uwodnić. To żadna robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Gratuluje pierwszej warki. Ja tez dlugo chlodze. Nie martw sie. Piwo na pewno wyjdzie dobre! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Drożdże wystartowały, jak postawiłem fermentator przy włączonym piekarniku (robiłem obiad). Teraz sobie raźnie bulgoczą. Całe szczęście zamknąłem fermentator i zalałem rurkę wodą - kilka muszek owocówek poczuło już wiosnę. Jeszcze pytania: z burzliwej przelewam na cichą ostrożnie czy tak żeby wzburzyć? jak mogę najłatwiej pominąć brak reduktora osadów przy rozlewaniu do butelek? chyba nie dośla mi go do czasu jak będzie mi potrzebny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Jeszcze pytania:z burzliwej przelewam na cichą ostrożnie czy tak żeby wzburzyć? jak mogę najłatwiej pominąć brak reduktora osadów przy rozlewaniu do butelek? chyba nie dośla mi go do czasu jak będzie mi potrzebny. Z burzliwej na cichą przelewaj jak najostrożniej żeby nie natlenić. Reduktor osadów to zbędny bajer Mam 4 i leżą nieużywane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Jeszcze pytania:z burzliwej przelewam na cichą ostrożnie czy tak żeby wzburzyć? jak mogę najłatwiej pominąć brak reduktora osadów przy rozlewaniu do butelek? chyba nie dośla mi go do czasu jak będzie mi potrzebny. Z burzliwej na cichą przelewaj jak najostrożniej żeby nie natlenić. Reduktor osadów to zbędny bajer Mam 4 i leżą nieużywane Ja mam podobnie, raz używałem i po burzliwej zatykał się tylko otwór. Nie używam i nie będę używał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 jeszcze jedno pytanie. Żona w ciąży, przeszkadzają jej zapachy i dźwięki (bulgotanie),więc musiałem znieś fermentator do piwnicy gdzie jest kilka st. mniej. Rozumiem, że piwu to nie zaszkodzi, tylko wydłuży proces fermentacji? Zamierzam jeszcze jutro opatulić fermentator, i postawić go bliżej kaloryfera... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redachtor Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Piwnica w bloku? To tam o wiele chłodniej niż w mieszkaniu nie będzie, więc się nie przejmuj. Poza tym fermentacja to proces egzotermiczny, zwłaszcza na etapie burzliwej. W stosunku do otoczenie fermentujący nastaw może mieć nawet dwa stopnie więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 w bloku i z dużym kaloryferkiem.jest jakies 3 st. mniej niż w kuchni, czyli ok 17-16 st Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redachtor Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Tyle jest u mnie na klatce, gdzie właśnie skończyłem fermentować dunkel weizena. W czasie całej fermentacji miał jakieś 19-20 stopni. Dasz radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Jeszcze jedno pytanko. Mam tylko jeden fermentator i jedno "wiadro" ok 50 litrów po kapuście, którego używałem podczas wcześniejszych procesów. Na dniach muszę przelewać na cichą albo zostawić dłużej na burzliwej. Chciałbym jednak przejść przez proces z fermentacją cichą. Problem w tym, że drugi fermentator jeszcze do mnie nie dotarł i raczej nie dotrze na czas, a wiadro od kapusty ma bardzo luźną przykrywkę. Czy przelać zielone piwo do wiadra na kapustę, przykryć luźno i zostawić..? Czy przelać zielone piwo do wiadra na kapustę, przykryć i przelecieć się na około przykrywki taśmą? Czy przelać zielone piwo do wiadra na kapustę, potem z powrotem do fermentatora i w przykrywce zaślepić czymś otwór na rurkę. Czy zostawić dłużej na burzliwej i się nie bawić...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Jeżeli wiadro jest po kapuście kiszonej, to ja bym do niego piwa nie wlewał. Najbezpieczniej będzie, jak po prostu zostawisz dłużej na burzliwej, pożytki z cichej nie są aż tak duże, żeby ryzykować zakażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Wiadro było już używane w procesie filtracji. Było myte i dezynfekowane. Poza tym ma już duuużo latek i raczej nic z nim nie jest nie tak. Kwestia tego czy luźna przykrywka nie zaszkodzi fermentacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 To wiadro ma parę wad: - "ma duuużo latek", jest po kapuście, jedno i drugie sprzyja infekcji, - prawie dwa razy większa pojemność od fermentatora z burzliwej, nad piwem duża warstwa powietrza to zaproszenie do infekcji, chyba że napuścisz CO2 z butli , które wypcha powietrze, - nieszczelna pokrywa na cichej to wada. Przelewanie dwa razy, aby piwo było na cichej w tym fermentatorze co i bużliwa napowietrzy piwo, a na tym etapie jest to szkodliwe. W tym konkretnym przypadku najlepsze rozwiązanie podał coder, pozostaw piwo w tym samym fermentatorze (przedłużona burzliwa też troche piwo sklaruje), a unikniesz zagrożeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Luźna pokrywka zaszkodzi, w czasie cichej powinno się odciąć dopływ powietrza. Stare fermentory należy bezlitośnie wywalać, moja norma: 10-12 warek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Dobra, w takim razie postoi sobie dłużej na burzliwej. Dzięki za cenne rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Stare fermentory należy bezlitośnie wywalać, moja norma: 10-12 warek. Jak to zaznaczasz? Robisz kreski ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Stare fermentory należy bezlitośnie wywalać' date=' moja norma: 10-12 warek.[/quote']Jak to zaznaczasz? Robisz kreski ? Nie, oceniam na oko na podstawie ilości warek w danym roku, wydrapuję tylko rok wejścia do użytkowania. Starsze roczniki służą tylko do lagerowania, potem już tylko do celów technicznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Tak na prawdę to za bardzo się nie boje korzystać z kapuścianego wiadra po tym jak poczytałem w czym ludzie fermentują/ filtrują piwo i nic się nie dzieje , tylko ta felerna przykrywka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Tak na prawdę to za bardzo się nie boje korzystać z kapuścianego wiadra po tym jak poczytałem w czym ludzie fermentują/ filtrują piwo i nic się nie dzieje , Nie wierz w te zapewnienia "nic się nie dzieje", to mozna stwierdzić tylko przez zrobienie posiewów, a piwowarzy domowi na ogół tego nie robią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koven Opublikowano 27 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Doszedł dodatkowy fermentator bez otworków. "zielone" miało 3blg więc przelałem na cichą. Smakuje jak rozgazowane piwo, wiec chyba się infekcja nie wdała. Jedną butelkę zalałem i zakapslowałem. Teraz jestem w trakcie warzenia Witbier Biere blanche 11blg:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się