jtomas Opublikowano 8 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2018 (edytowane) Warka #17 Lite APA Zostałem poproszony o uwarzenie lekkiej apki, lekkiej znaczy, miała być słaba alkoholowo, bardzo pijalna, nie muląca, tak żeby można było wypić kilka butelek, ponadto miała być nie gorzka i aromatyczna. Oto z czym wyszedłem na 50L piwa Estymacja wg BeerSmith: ABV 2,9% / IBU 25 / EBC 12,5/ OG 1.036 Zasyp: 3,7kg pilzneński 2-row UK warminster 2,5 kg Honey Malt - briess 1kg melanoidowy bestmaltz 500g płatków jęczmiennych 200g słód zakwaszający Woda: 100% kranówka Chmiele: 20g Hallertau Magnum 14% aa na 60 minut 30g Citra 13,2%aa na ostatnie 10 minut warka A 100g Southern Passion - 3 dni na cichą Warka B 70g Huell Melon - 3 dni na cichą 50g Ahtnanum - 3 dni na cichą Inne: 10g mchu irlandzkiego na ostatnie 10 minut gotownia Drożdże: 2 opakowania Safale s-04 – uwodnione 1h przed zadaniem Zacieranie/wysładzanie/filtracja: Płatki jęczmienne skleikowałem 50 minut w 10litrach wody. Dolałem kolejne 11L wody o temp chyba 81C, wsypałem słody, i zacierałem na lenia w temp 72>70 C przez 60 minut. Po tym czasie standardowo, 1-2 L vorlauf > zawracanie i wysładzanie w 4 turach po 10L każda wodą o tem 76C Gotowanie jak zwykle, przełom średni, zapach bardzo ładny, mocno słodowy z mocną nutą Citry. Całość bardzo dużo czasu pochłonęła, wysładzania i doprowadzenie do wrzenia ponad 56L brzeczki trochę zajęło, podobnie jak chłodzenie. Całość schłodzona do ok 20-21 C w ponad 1 godzinę, drożdze zadane zaraz po intensywnym napowietrzaniu na 4-wiadra Fermentacja Oba wiadra fermentowały w temp około 19 stC, fermentacja główna poszła szybko, drożdże zjadły większość cukrów już w 3 dni, poczekałem jeszcze 2 dni i przelałem na cichą, po 2 dniach dodałem chmiele i kolejne 3 dni tak sobie pykały lekko. Ostatniego dnia wylądowały w lodówce na 12h na cold crash, a potem już tylko syropki, wężyk i całe 100 butelek do mycia i dezynfekcji, ubaw po pachy Całkowity czas pracy 11 godzin Edytowane 8 Grudnia 2018 przez jtomas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jtomas Opublikowano 8 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2018 W dniu 6.12.2018 o 07:47, Puzii napisał: No to będzie trzeba coś razem pogotować, bo ja mam plecy okrutne, albo za gorąco, albo za zimno Czasu jakoś brak. Ps. Póki co pracuję w Chojnicach, można się spiknąć i pogadać, coś zaplanować Chętnie uwarzę coś w kooperacji ja też mam spore plecy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się