Pierre Celis Opublikowano 20 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 Nie przypominam sobie tak spokojnego października jak w tym roku. Duże festiwale poprzesuwały się albo na wrzesień albo na listopad, pozostawiając ten miesiąc bez znaczącego wydarzenia. Szkoda. Odbiło się to oczywiście na względnie niewielkiej liczbie premier. Kto nowy wszedł na rynek? Mogę nareszcie to napisać – jest Gzub! W końcu! Najdłużej otwierający się rzemieślniczy browar w Polsce, który kontraktowo zdobywał u mnie tytuł jeszcze w czerwcu roku 2014, nareszcie ruszył z produkcją. Swoje piwo ma już prawdopodobnie restauracyjna Manufaktura z Rzeszowa. To już drugi browar na rynku tego miasta! Prócz tego wspomnieć trzeba start Browaru Milicz Jacka Domagalskiego, który co prawda warzy na razie kontraktowo, ale za pół roku powinien wylądować na swoim. Jakie premierowe piwo zdobyło moje uznanie w październiku? Jego wersja lana miała co prawda premierę na WFP pod koniec września, ale wtedy nie udało mi się go spróbować… Golem (Kamionka) – Gehenna Laphroaig Barrel Aged Whisky Extra Stout Laphroaig Barrel Aged, 18° Blg, 7,5 % alk. To piwo ma to, czego zabrakło w wersji podstawowej. O ile oryginalna Gehenna powalała poteżnym torfowym aromatem, to w smaku już nie było tak intensywnie. Obecnie wersja leżakowana blisko pół roku w beczce po szkockiej whiksy z destylarni Laphroaig jest już spójna. W aromacie totalny torf przejawiający się słynnymi skojarzeniami ze spalonymi kablami i asfaltem. Do tego oczywiście czekolada. W smaku natomiast niemałe zaskoczenie. Otóż oprocz gorzkiej czekolady mamy torfowość obajwiającą się…suszoną śliwką! Ten smak nasuwa skojarzenia z wigilijnym szuszem zrobionym wyłącznie ze śliwek. Piwo jest wytrawne, wręcz osuszające w posmaku. Świetna rzecz dla miłośników piw bezkompromisowych, idąca pod prąd nurtowi kompilowania browaru z cukiernią. Dawno już nie było tak skromnej liczby wyróżnień. Wiąże się to oczywiście ze względnie niską liczbą nowych piw na rynku. Nie ma się co oszukiwać – przeważają piwa z dodatkami. Panują oczywiście owoce, ale jest też bazylia czy ziarna kakaowca. Jest jednak wśród nich interpretacja przedwojennego stylu – porter grodziski! Grodzisk – Grodziski Porter Ocena piwa Hopkins (Wąsosz) – Lolek Ocena piwa Kingpin/ La Debauche – Badass Basil Ocena piwa Milicz (Largus) – In Bloom Ocena piwa Monsters (Ziemia Obiecana) – Ostatni Mojitanin Ocena piwa Piwne Podziemie (Browar Jana) – Coffeelicious Special Ocena piwa Stary Rynek – Imperial IPA Ocena piwa Stu Mostów – Blackcurrant Milkshake IPA Ocena piwa Nowe browary: Nowe inicjatywy kontraktowe: View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się