Pierre Celis Opublikowano 11 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 Ostatnio odkurzałem w komputerze i trochę przypadkiem, że piwem i cydrem zajmuję się od 2013r. Wtedy zacząłem warzyć, poznawać innych fanów piwa, organizować pierwsze spotkania piwne. Oczywiście: wcześniej było zainteresowanie, pierwsze książki, czytanie o piwie domowym gdzieś w odmętach internetu. Potem – jakoś tak poleciało. Nieodłącznym elementem zdobywania wiedzy i poszerzania świadomości były festiwale piwne. … Czytaj dalej Marzy mi się festiwal cydru z prawdziwego zdarzenia View the full article Adam Pawlicki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Bo z cydrem jest jak z winem, rozbija się o umiejętne rolnictwo. Jak masz dobre winogrona będzie dobre wino, jak z cydrem. A piwo? Możesz kupić chmiel z Francji, Nowej Zelandii, Australia, słód z Anglii i drożdże z Norwegii. Dla mnie osobiście cydr to taki drink jabłkowy, taka cola.Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się