Kevio Opublikowano 25 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) Witam Robię 12 warkę ale pierwszy raz miałem takie problemy z filtracją i jak zacząłem wysładzanie w sobotę koło 16 tak w koło 3 w nocy skończyłem. Niestety nie podołałem i musiałem przerwać, poszedłem spać. Wstaje koło 8 i mam taki widok. Czy to możliwe, że mam już zakażoną brzeczkę i tak szybko zaczęło fermentować na dziko? Po otwarciu gara zapach... kukurydzy? W smaku nie czuję jakiś gorzkich albo innych dziwnych rzeczy? Warko to chmielić w ogóle? Edytowane 25 Marca 2018 przez Kevio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manhat Opublikowano 25 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Jak kukurydza to dms ale to normalne, odparuje jak zagotujesz, no moze byc tez od zakażenia ale mysle ze po nocy tak szybko dzikusy by nie zaatakowały. Strasznie długo zeszla Ci ta filtracja. Co to za zasyp jaki baling i jak wysladzasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kevio Opublikowano 25 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Podkusiło mnie aby zrobić piwo ryżowe 13BLG gdzie jego udział będzie 40%, oczywiście na forum jest to temat tabu, każdy to przeklina a ja byłem ciekawski. Problem jest z tym, że kleikowany ryż tworzy breję i kibelrurka w sekundę jest zatkana. Nie spodziewałem się takiej katastrofy. Jak robi się pszenicę o wysokim udziale to też takie cyrki się dzieją? Ciekawi mnie czy ktoś też opóźniał tak warzenie. Dodam, że koło 4 niczego nie było. Czyli w 4~5h to powstało. Wygląda jak ta piana co tworzy się w momencie kiedy przy warzeniu brzeczka zbliża się do wrzenia. A czy biorąc pod uwagę potencjalne zakażenie to czy po przegotowaniu 90min będę miał pewność, że piwo będzie się do czegoś nadawało czy kibel? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manhat Opublikowano 25 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Robilem witbiera z udzialem 50% pszenicy i nie miałem problemow. U Ciebie zrobil sie,, kisiel,, trzeba bylo czesc na platkach moze zrobic, moze luski dodać. Nie odpowiem Ci czy cos będzie z piwem, ale na pewno musisz zakończyc proces. A oceniac będziesz gotowe piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kevio Opublikowano 25 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 OK. Dzięki za wsparcie. Proces zakończę, wszak wylać zawszę mogę. Co do łuski to nie wiem czy to by załatwiło sprawę. Problemem jest w konsystencji tego. Z płatkami to dobry sposób. Będę musiał to kiedyś przetestować. Ja chyba zrobiłem błąd i zasugerowałem się, że można zagotować zboże i to zrobiłem. Rozgotowany ryż to w zasadzie glut. Na pewno do tematu podejdę raz jeszcze. Może porobię jakieś eksperymenty z ryżem, zobaczę jak się to zachowuje. Wezmę część w postaci płatków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 25 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Godzinę temu, Kevio napisał: jak zacząłem wysładzanie w sobotę koło 16 tak w koło 3 w nocy skończyłem To gratuluję cierpliwości. Ja już bym kopnął w garnek i poszedł spać. W 5 godzin nic nie powinno się z brzeczką stać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kevio Opublikowano 25 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Trochę poszukałem i trafiłem na taką informację - "DMS może pojawić się w piwie również w wyniku infekcji bakteryjnej. Proces ten zazwyczaj jest także spowodowany przemianą DMSO w DMS, z tym że bakterie radzą sobie z tym o wiele lepiej od drożdży. Potrafią zużyć prawie całe dostępne DMSO, co już może mieć istotne przełożenie na smak. DMS powstały w wyniku infekcji z reguły przybiera postać idącą bardziej w gotowane warzywa, niż puszkowaną kukurydzę i towarzyszą mu inne, nieprzyjemne aromaty." Więc wychodzi na to, że najprawdopodobniej doszło do infekcji. Pytanie czy wygotowanie brzeczki załatwia sprawę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elninio Opublikowano 25 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 W trakcie gotowania wszystko zostanie zabite co tam wlazło, a jeżeli w smaku nie ma kwasu czy czegoś innego to znaczy, że nie ma efektów tego zakażenia i wszystko bedzie gicio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kevio Opublikowano 25 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Dzięki. W smaku po chmieleniu jest ok. Nie czuję niczego niepokojącego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się