Infam Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 uCieszny Browarek #54 Russian Imperial Stout Wania w kufajce Warzone: 22.07.2009r. Rozlew: 01.09.2009r. 23,5* Blg Piwko otrzymane na ZZ PSPD. Nasycenie niskie, poprawne. Piana początkowo wydawała się taka jak w oryginalnym stoucie, później trochę grubsza. Po dłuższej chwili kożuszek. W tak mocnym piwie trudno o prążki na szkle. Kolor niemal czarny z ciemno rubinowymi prześwitami pod światło. W zapachu aksamitna, łagodna zbożowa kawa przyprawiona suszonymi śliwkami, czarną czekoladą i gryczanym miodem. Niewielka kwaskowość przykryta pod słodyczą, której tu nie brakuje. Śliwki w czekoladzie. Nieźle rozgrzewa te 23,5°Blg. Dzieło wieńczy wyraźnie akcentowana lecz oleista, stonowana, jedwabista, pyszna goryczka od chmielu i dodatków palonych. Brawo Dori. To naprawdę świetne piwo (bez większej wazeliny). Muszę otworzyć jakiegoś dolniaka, żeby przynajmniej do diacetylu się przyczepić ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 U mnie jeszcze czeka na degustację, ale już ostrzę sobie na nie zęby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zdjęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Piana: skąpa, beżowa, drobnopecherzykowa. Kolor: jak przystało na stouta smoliście czarny, nieprzejrzysty. Wysycenie: niskie. Zapach: zdecydowanie winny. I to takiego wina domowego, chyba z wiśni. Smak: bardzo przyjemny, bogaty, goryczka średnia, spora wiśniowość z zapachu, po tym gorzka czekolada i kawa esspresso, alkohol wyczuwalny w szlachetny sposób, jak w koniaku. Są tak częste w mocnych ciemnych piwach aromaty sherry, porto, suszonych śliwek i rodzynek. Jest wyraźna słodycz, ale bynajmniej nie przesadzona. Opakowanie: etykieta z pełną informacją i czadowa nazwa. Czegóż chcieć wiecej? Chyba tylko fotki tytułowego Wani. Jak na 23,5°Blg to pije się zaskakująco łatwo. Chyba dodałbym jednak trochę goryczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się