Christmas Ale

[mina obelżywa]

Witam

bardzo proszę o ocenę receptury christmas ale. Wzorowałem się na Saint no More z 2012 r, lekko ją modyfikując:

Zasyp: 6,22 kg

Pale Ale 4,6kg

Melanoidowy 0,5kg

carawheat 0,5kg

czekoladowy jasny 0,12 kg

Special B 0,5 kg

 

chmielenie: 60 min 30g Saaz albo Epic, obydwa z 2015 r.

na ostatnie 5 minut 3 laski wanilli

 

drożdże: starter Wyeast 1728

 

po 3-4 dniach fermentacji burzliwej dodatek 0,5kg miodu gryczanego i 0,5kg miodu wielokwiatowego

 

na fermentacji cichej płatki dębowe po whisky, dodatkowo macerowane w burbonie.

 

Proszę o merytoryczne uwagi i dyskusje

Edytowane 28 Września 2018 przez mina obelżywa

[FurioSan]

Jak dla mnie dodatek chmielu trzy letniego to proszenie się o klopoty.

Oprócz ryzyka izowaleriana to jeszcze trudno goryczkę odpowiednio szacować.

Ja bym takiej ilości special b nie dal, ale to moja preferencja.

Płatki to bym sobie odpuścił ale to też moja preferencja.

Dodał bym też jeszcze inne przyprawy.

Według mnie dodatek miodu do piwa się nie sprawdza - lepiej działa cukier ( biały, inwertowany czy kandyzowanymi - w zależności od porządnego efektu )

 

Teraz w tym piwie nie widzę nic świątecznego.

 

Same drożdże są spoko ale nie są wybitnie łatwe. Pracują dość kulturalnie ale fermentacja prowadzona zbyt wysoko (zwłaszcza przy piwach o wyższym ogłoszenia) dają dość silne i charakterystyczne estry ( brzoskwinia, morela, mocno dojrzała gruszka ).

Żeby były dość czyste to fermentację trzeba prowadzić na samym dole optymalnego przedziału.

Jeśli idziesz w świąteczne to lepsze będą drożdże belgijskie. 

Jeśli idziesz w stronę 'kompotu z suszek' to faktycznie coś neutralnego lub lekko estrowego.

 

Na koniec, nie piłem żadnego saint no more bo piwa z tego browaru, zwłaszcza z tamtych lat uważam za przegięte, niezbalansowane i bez pomysłu.

[mina obelżywa]

dzięki za odpowiedź,

chmiel zostawię na przyszłoroczne warzenie lambica. Dodam 50g świeżego Styrian Goldings. Co do miodu i płatków do moja preferencja  miód podgrzeje przed dodaniem (mega aromatyczny jest wtedy).

[FurioSan]

No ale czy z tego aromatu coś po fermentacji zostanie?

Ja tam wybitnym sensorykiem nie jestem, ale według mnie niewiele jak nie nic.

 

Dużo sukcesu z piwem.