Karolus Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Witajcie Wczoraj zbierałem gęstwę którą chciałem zastosować dziś przy kolejnym warzeniu. Gęstwa pobrana, przemyta i wsadzona do lodówki. Dziś rano patrzę i..... szok, na górze płyn, potem... "śmieci" a na samym dnie ładnie wyglądająca jaśniejsza, kremowa warstwa drożdży. Co się stało? nadaje się to do zastosowania, czy to świadczy o zepsuciu gęstwy? Jeśli nadaje się do zastosowania to jak to zrobić, wywalić te śmieci z nad jaśniejszej warstwy i jeszcze raz przemyć? Wiem że nad warstwą dobrej gęstwy zdarzają śmieci, ale powinny być chyba też i na dnie (zwłaszcza na dnie), a u mnie na dnie nic, dosłownie nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Nie kombinuj za dużo. Ja nawet nie przemywam gęstwy. Z reguły trzymam do 4 tygodni. przy zadawaniu biorę jak leci łychą ze słoika. Jeśli nie śmierdzi potwornie to jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Tak jak @Szakal75 napisal nie kombinuj, czym wiecej ingerujesz w gestwe (przemywasz itp) ryzyko zepsucis sie gestwy wzrasta. Ja czasami tego smageo dnia przelewam na cicha, a gestwe prosto z fermentora daje do swiezej brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolus Opublikowano 30 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 (edytowane) To moje pierwsze podejścia do zbierania gęstwy, więc robię tak jak opisuje to większość tutków, ale dobrze wiedzieć że można się z tym aż tak nie pierdzielić, tym bardziej że robię małe warki a fermentuje w dużych baniakach, więc oddzielenie dobrych od złych w fermentorze to u mnie fikcja, zawsze kończy to się przełożeniem całości i przepłukaniem. Podsumowując, rozumiem że jeśli planuje wykorzystać gęstwę szybko po zebraniu to całą zabawę z przemywaniem, odstawaniem, przelewaniem itd można sobie darować, a tylko jakbym chciał przechować ją dłużej (2-3tyg.) to bezpieczniej przepłukać, tak? Edytowane 30 Listopada 2018 przez Karolus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 (edytowane) 2 minuty temu, Karolus napisał: To moje pierwsze podejścia do zbierania brzeczki chyba gęstwy 2 minuty temu, Karolus napisał: Podsumowując, rozumiem że jeśli planuje wykorzystać gęstwę szybko po zebraniu to całą zabawę z przemywaniem, odstawaniem, przelewaniem itd można sobie darować, a tylko jakbym chciał przechować ją dłużej (2-3tyg.) to bezpieczniej przepłukać, tak? Jeśli planujesz użyć gęstwę szybko po zebraniu i np. nie chmieliłeś piwa z drożdżami to ja bym nie przemywała. Generalnie ja nigdy nie przemywam Edytowane 30 Listopada 2018 przez Szakal75 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolus Opublikowano 30 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 lol, jasne, sorki, dopiero robię kawę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolus Opublikowano 30 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 12 minut temu, Szakal75 napisał: Jeśli planujesz użyć gęstwę szybko po zebraniu i np. nie chmieliłeś piwa z drożdżami to ja bym nie przemywała. Generalnie ja nigdy nie przemywam chmielone tyle co przy gotowaniu, na cichą chmielę oczywiście dopiero po zebraniu gęstwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 (edytowane) 3 minuty temu, Karolus napisał: na cichą chmielę oczywiście dopiero po zebraniu gęstwy to nie jest takie oczywiste ponieważ cichą można pominąć (tzn nie przelewać a zostawić dłużej piwo z drożdżami) i chmielić z drożdżami i w takim przypadku powinno się przemyć gęstwę Edytowane 30 Listopada 2018 przez Szakal75 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolus Opublikowano 30 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Jasne, rozumiem, dzięki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartinoBIG Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Witam. Pozwolę się podpiąćpod temat. Ja wczoraj warzyłem kolejną WHITE AIPĘ. A że w tym samym czasie miałem do przesłania na cichą poprzednią White Aipa, no to po przelaniu na cichą nie umylem fermentora tylko zalałam fermentator świeża brzeczką. Efekt Warka wystartowała już po godzinie piana zrobila się tak duża że prawie przez rurke fermentacyjną wychodzi. Ciekawy jestem co będzie dalej. Może ktos z forumowiczów ma już podobne doświadczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 7 minut temu, MartinoBIG napisał: Witam. Pozwolę się podpiąćpod temat. Ja wczoraj warzyłem kolejną WHITE AIPĘ. A że w tym samym czasie miałem do przesłania na cichą poprzednią White Aipa, no to po przelaniu na cichą nie umylem fermentora tylko zalałam fermentator świeża brzeczką. Efekt Warka wystartowała już po godzinie piana zrobila się tak duża że prawie przez rurke fermentacyjną wychodzi. Ciekawy jestem co będzie dalej. Może ktos z forumowiczów ma już podobne doświadczenia? Zjawisko overpitchingu było wiele razy opisywane na forum. Sporo piwowarów tak robi i sobie chwali. Inni to krytykują. Pilnuj temperatury bo może za wysoko podskoczyć i naprodukować dziwnych aromatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się