Pierre Celis Opublikowano 24 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2018 Staczam się, wchodzę w skórę żula i próbuję piwa za 1,29 zł. Trudno uwierzyć, że w ogóle da się wyprodukować i tak tanio sprzedawać piwo w naszym kraju. Czy to na pewno jest jeszcze piwo? Sprawdźmy. Po nalaniu do szklanki na chwilę pojawia się niewysoka piana, która dość szybko opada pozostawiając widoczny choć chudy kożuszek. Napój ma żółtopomarańczowy kolor, jest mętny i średnio nagazowany. W zapachu sam słód i jeszcze coś słodkiego, jakby cukierki karmelowe. W smaku również dominuje słód, piwo jest słodkawe, pozbawione goryczki, w tle jakieś gorzkawe akcenty i posmak owocowy. Dziwny jest to napitek, raczej należy go uznać za napój piwnopodobny niż piwo. Zwraca uwagę informacja na etykiecie – piwo wysokoodfermentowane. Tak po prawdzie nie znalazłem żadnych informacji o co tu chodzi. Etykieta typowa dla nołnejmów marketowych, brzydka i pozbawiona charakteru. Ale co się dziwić, skoro producentowi nawet nie chciało się wymyślić nazwy. Za to kapsel firmowy. Nie wiem właściwie dla kogo jest ten produkt. Brak choćby cienia smaku i zapachu chmielu sprawia, że ma się wrażenie picia jakiegoś napoju słodowego, podpiwku na przykład. Z drugiej strony smak jest ciekawy i nie odrzuca, da się to wypić jako ciekawostkę. ==Radar== Alkohol: 4,2%, ekstrakt: nie podano Cena: 1,29 zł (Intermarche) Ocena: 4,5/10 + bardzo niska cena + słodowy, całkiem przyjemny smak – zero chmielu – nie smakuje jak piwo View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się