Pierre Celis Opublikowano 24 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Jak głoszą Mędrcy, dobry porter to porter wyleżakowany, najlepiej przez co najmniej rok. Ale kto miałby cierpliwość i dostateczną siłę woli, by świadomie powstrzymywać się przed wypiciem tak apetycznie wyglądającego piwa przez całe 12 miesięcy? Tym bardziej, że do tej pory nie miałem okazji opisać żadnego porteru z Fortuny. Trudno – może będzie za młody, może „nieułożony” i niewychowany. Piję! Komes w kuflu prezentuje się zaiste imponująco i rycersko. Czarny, ledwo przejrzysty (pod światło rubinowe refleksy) trunek zdobi stanowcza czapa brązowej piany, która ustępuje niechętnie i powoli. Rycerz zdejmuje czapkę tylko przed królem! W zapachu dominuje palenie, trochę aromatu ze świeżo otwartej paczki z kawą, jest też – nie dominująca na szczęście – nuta spirytusowa. Cóż, nie dałem wojowi pospać, to mam za swoje. W smaku początkowo dominuje kawa i prażona cykoria oraz alkohol. Tę dziewięcioprocentową moc się czuje, bez dwóch zdań. Alkohol grzeje w gardle, na szczęście nie jest to uczucie przykre, raczej tożsame z piciem dobrego gatunkowo alkoholu, jak whisky czy koniaku. W tle pojawia się też delikatny kwaskowaty posmak, który sprawia, że piwo od początku nie jest za ciężkie w piciu. Komes do końca zachowuje się poprawnie, jak przystało na dobrze wychowanego szlachcica. Nie rozrzuca mięsiwa, nie rozlewa miodu i wina. Ale przyznać muszę, że do głowy uderza, więc ostrożnie z nim, chłopcy i dziewczęta! ==Radar== Alkohol: 9%, ekstrakt: 21% wag. Cena: 5,90 zł Ocena: 8/10 + dostojny wygląd + zrównoważona moc + pijalne do końca – nuty alkoholowe – mała „gęstość” View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się