Skocz do zawartości

[Docent]Debiut Miesiąca – luty 2019


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

Luty to najwyraźniej miesiąc startu corocznych jubli. Świętowaliśmy 5-lecie Browaru Bednary oraz 4 lata Nepomucena. Nie obyło się bez wizyt w browarach –  najpierw zawitałem do w miarę niedawno uruchomionego, podwarszawskiego Browaru Bastion, a potem na historyczne, pierwsze puszkowanie w pojemności 500 ml w Browarze Zarzecze.

Na mapie pojawiły się trzy nowe małe browary. Warzyć u siebie zaczęły restauracyjne Salio z Besiekierza Rudnego (łódzkie) oraz Four Winds z Krynicy Morskiej. Pierwszą warkę popełnił po bardzo długich przygotowaniach Browar Suski ze Śleszowic w Beskidzie Małym.

Wybór Debiutu Miesiąca za luty nie jest oczywisty, szczególnie patrząc po wyróżnieniach, w których rządzą piwa ciemne. A jednak na takie piwo jest czas niezależnie od pory roku!

 

AleBrowar/ PINTA – B-Day 6.0 Afterparty Recovery IPA

bday6.jpg?w=760&h=663

Session IPA, 9° Blg, 2,1 % alk.

To piwo symbolizuje to, co obecnie stało się niezbyt popularne w piwowarstwie rzemieślniczym. Po pierwsze – solidną, mocną wręcz goryczkę. Po drugie – wytrawność. W końcu – niski balling i niski alkohol. W dobie mocarnych, ale jednocześnie słodkich pastry stoutów oraz aromatycznych, soczystych, ale łagodnych i łatwo przyswajalnych ipek, takie piwo może być dla wielu koncepcją niezrozumiałą.

Zaskakująco, piwo jest intensywne i wyraziste, a porządna chmielowość, jakby kompensuje niskie parametry. Skłamię, gdy powiem, że to piwo jest pijalne. Nie jest. Ono daje popalić kubkom smakowym i jedno w zupełności wystarczy. Ale tak właśnie ma być. 2% alko nie powoduje szumu w głowie, a solidna grejprfutowa goryczka jeszcze przez jakiś czas zostaje na języku. Nie ma wątpliwości, że określenie IPA nie zostało tu użyte wyłącznie marketingowo.

W wersji lanej tego piwa można odczuć łagodność tekstury od płatków owsianych, która wychodzi po pierwszym zaskoczeniu wyrazistą goryczką. Przypomniałem sobie, wypiłem dwa 500 ml z rzędu. Czyli jednak jakaś pijalność jest.

Zobaczcie wideo, gdzie sprawdzam je wraz z Izotonikiem z Inne Beczki!

 

 

 

Tak jak napisałem we wstępie – luty w wyróżnieniach okazał się miesiącem piw ciemnych. I to też świadczy o ich sezonowości. Najlepiej takie piwa wchodzą przy zimnej aurze. I to niezależnie od ich woltażu – żadne z nich nie przekracza 7% alko. W kwestii piw jasnych, po raz pierwszy udało mi się spróbować chmiel Sabro i sądzę, że jeszcze sporo namiesza na rynku.

Deer Bear (De Facto) – Polski Krafcik vol.2

pkv2.jpg?w=300&h=225Ocena piwa

Nepomucen/ Podgórz – English Sheep

englishsheep.jpg?w=225&h=300Ocena piwa

Palatum/ Spółdzielczy – Inurino

inurino.jpg?w=245&h=300Ocena piwa

Piwne Podziemie – Dark Choco

darkchoco.jpg?w=252&h=300Ocena piwa

Wagabunda – Cherry in Black

cbsa.jpg?w=300&h=225Ocena piwa

Ziemia Obiecana – Szczęśliwej Drogi Już Czas

sdjc.jpg?w=300&h=225Ocena piwa

 

 

Nowe browary:

 

    suski.jpg?w=150&h=150                              fourwinds.jpg?w=150&h=150                     salio.jpg?w=150&h=150

 

 

Nowe inicjatywy kontraktowe:

    beergard.jpg?w=150&h=150                                                                                       

 

View the full article

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.