Skocz do zawartości

[Docent]1 Warszawski Lotny Festiwal Piwa


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

lfp.jpg?w=300&h=251Od dawna wiadomo, że Warszawa potrzebuje i jest w stanie zaabsorbować kilka piwnych festiwali o różnorakich formułach. Mamy pionierski i najbardziej prestiżowy Warszawski Festiwal Piwa. Od roku dołączył Festiwal Piwowarów Domowych w formule „płacisz raz-degustujesz do oporu”. Czego brakowało lub brakuje? Ekskluzywnego festiwalu z wyszukanymi piwami dla kilkuset maniaków oraz otwartej imprezy kierowanej do jak najszerszego grona odbiorców.

Z tym drugim konceptem postanowił zawitać do stolicy Lotny Festiwal Piwa, znany do tej pory z imprez z takich lokacji jak Zielona Góra czy Gliwice. To trochę inny kaliber niż Warszawa. Gdy na początku roku zobaczyłem estymację odwiedzających stołeczny festiwal na 60-70 tysięcy, mogłem tylko powinszować optymizmu. To oczywiście jest do zrobienia, ale przy innej lokalizacji i innym marketingu.

l2340851.jpg?w=300&h=225Zacznijmy zatem od miejsca. Plac pod Stadionem Narodowym. Nieodległy od centrum, dobrze skomunikowany. Ale co tu się stało z nawierzchnią? Zrujnowana kostka brukowa sprawiała wrażenie, jakby noc wcześniej została potraktowana buldożerami. Walające się kamienie, tumany kurzu i piachu wzbudzane przy silniejszych podmuchach wiatru. Źle to wyglądało. Dodatkowo przy upalnej aurze, plac stawał się promieniującym piekarnikiem. Ciężka sprawa.

Kwestia druga – reklama imprezy, a co za tym idzie frekwencja. Ja osobiście i osoby z którymi rozmawiałem (z branży) nigdzie nie widzieliśmy i nie słyszeliśmy o nadchodzącym festiwalu. Poza Facebookiem oczywiście. Czy to nie za mało jak na event mający przyciągnąć tłumy warszawiaków? Odpowiedź widoczna była patrząc po audytorium – w sobotę w ciągu dnia około 500 osób, późnym popołudniem jakieś 2 tysiące.

l2340890.jpg?w=300&h=225Sprawa następna – wystawcy. Trzydzieści stanowisk, na każdym minimum po 4 rodzaje piwa. Było więc co pić. Ale czy było coś dobrego? Patrząc pobieżnie po liście można było stwierdzić – browary wyklęte, niechciane na WFP i ogółem druga liga. Ale czy na pewno? Bo przecież było i Palatum ze sprawdzoną ofertą, a w bonusie z chroniącymi przed słońcem eleganckimi brandowanymi parasolami. Była Brovca ze świetnym West Coast IPA i fajnym Mango Ale. Był Spółdzielczy z super orzeźwiającą pszenicą z marakują. Był pierwszy raz przeze mnie próbowany Moczybroda ze smacznymi,  lekkimi owocowymi kwasami (kiwi, mandarynka i marakuja) ale też i bardzo przyjemnym DDH IPA. W końcu wielki nieobecny WFP – Browar Łańcut, którego K (ryształ) czy Zawisza Czarny to piwa, których nie trzeba dodatkowo chwalić.

Piwnie dla każdego było coś miłego, pamiętając oczywiście o profilu imprezy (posucha dla wielbicieli piw dzikich). Najfajniejszy klimat zrobił się wieczorem, kiedy powietrze stało się bardziej rześkie, a zmierzch podkreślał światła i neony stanowisk i przyległego Stadionu. Zadbano i o muzykę na żywo i abstrahując od stylistyki – to zawsze jest czynnik uatrakcyjniający imprezę.

Sądzę, że Lotny Festiwal Piwa w Warszawie ma potencjał, ale trzeba przemyśleć kwestie rozreklamowania imprezy, lokalizacji, a może też i wcześniejszego terminu, bo kolizja z festiwalem Artezana w Błoniu była pewnym zgrzytem.

Ja osobiście dziękuję ekipie Piwnego Klubu za zaproszenie na scenę główną w sobotę (wideo wkrótce) i za niewątpliwy ogrom pracy włożony w przygotowanie i przeprowadzenie tego trzydniowego maratonu. Oby do edycji 2020!

l2340851.jpg?w=760&h=570 l2340850.jpg?w=760&h=428 l2340853.jpg?w=760&h=570 l2340855.jpg?w=760&h=570 l2340858.jpg?w=760&h=570 l2340860.jpg?w=760&h=570 l2340863.jpg?w=760&h=572 l2340865.jpg?w=760&h=570 l2340867.jpg?w=760&h=570 l2340868.jpg?w=760&h=570 l2340873.jpg?w=760&h=570 l2340875.jpg?w=760&h=570 l2340876.jpg?w=760&h=570 l2340878.jpg?w=760&h=570 l2340881.jpg?w=760&h=428 l2340883.jpg?w=760&h=603 l2340884.jpg?w=760&h=570 l2340886.jpg?w=760&h=570 l2340888.jpg?w=760&h=570 l2340890.jpg?w=760&h=570 l2340892.jpg?w=760 l2340893.jpg?w=760&h=570 l2340895-1.jpg?w=760&h=618 l2340898.jpg?w=760&h=570 l2340901.jpg?w=760&h=570 l2340902.jpg?w=760&h=570 l2340905.jpg?w=760&h=570 l2340908.jpg?w=760&h=570 l2340909.jpg?w=760&h=570 l2340910.jpg?w=760&h=570 l2340911.jpg?w=760&h=570 l2340914.jpg?w=760&h=570 l2340917.jpg?w=760&h=570 l2340918.jpg?w=760&h=570 l2340919.jpg?w=760&h=570 l2340922.jpg?w=760&h=570 l2340924.jpg?w=760&h=570 l2340926.jpg?w=760&h=428 l2340930.jpg?w=760&h=570 l2340929.jpg?w=760&h=428

View the full article

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.