chłodnica

[natrix]

Witam,

Wybaczcie to zapewne durne i podstawowe pytanie: chcę dzisia zrobić chłodnicę (mam 15mb rurki miedzianej) - czy mam ją wymoczyc w czymś kwaśnym przed użyciem (np. potraktować octem), czy to nie jest konieczne?

Z góry dziękuję za pomoc!

[Belzebub]

Witam,

Wybaczcie to zapewne durne i podstawowe pytanie: chcę dzisia zrobić chłodnicę (mam 15mb rurki miedzianej) - czy mam ją wymoczyc w czymś kwaśnym przed użyciem (np. potraktować octem), czy to nie jest konieczne?

Z góry dziękuję za pomoc!

a zmięknie ?

jak twarda miedź możesz też zagrzać powinna zrobić się bardziej plastyczna

[natrix]

mam miękką, tylko cały czas mi się kołacze po głowie, że ponoć trzeba potraktować czymś kwaśnym, żeby nie wchodziła w rekację z piwem, które też ma kwaśny odczyn. Ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie gdzie takie coś wyczytałem i czy faktycznie wyczytałem, więc dla pewności pytam.

A o zmiękczaniu to nawet nie pomyślałem

[wbl]

Nie jest to konieczne.

Umyj ją i wygnij, potem na 10' przed końcem chmielenia (wypłukaną z wierzchu) wsadzasz do garka i gotujesz.

Po wystudzeniu piwa po prostu ją myjesz wodą z wierzchu, lepiej od razu żeby nic na niej nie zaschło.

Wewnątrz się nie przejmuj tam i tak płynie chłodziwo.

[tieroo]

Ja tez gdzieś wyczytałem ze trzeba wyczyścić w czymś kwaśnym by pozbyć się korodujących warstw.

Ponoć jak się tego nie zrobi to sama się oczyści podczas pierwszego schładzania.

[danko]

Zamocz ją w occie a będziesz miał piękną zielono-niebieską patynowaną rurkę . Raczej z tym pomysłem bym się wstrzymał.

Patyna jest trująca.

Edytowane 11 Czerwca 2010 przez danko

[Wiktor]

ja mam czujniki zamknięte w miedzianych osłonach i podczas warzenia się czyszczą. Z drugiej strony starzy piwowarzy twierdzą że trochę miedzi robi dobrze drożdżom.

[tieroo]

Zamocz ją w occie a będziesz miał piękną zielono-niebieską patynowaną rurkę . Raczej z tym pomysłem bym się wstrzymał.

Patyna jest trująca.

hmm zacytuje książkę

"Spiralę chłodzącą należy przed jej pierwszym użyciem oczyścić wodnym roztworem octu. W przeciwnym razie "oczyści się" sama w chemicznie kwaśnej brzeczce."

i jeszcze jeden cytat

"Kwas octowy jest dobrym środkiem czyszczącym do urządzeń z miedzi, szczególnie w przypadkach pierwszego oczyszczania"

[Wiktor]

kwas octowy jest na tyle mocny że rozpuszcza tlenek miedzi którym normalnie jest pokryta miedź. Pod wpływem tlenu z powietrza i wilgoci tworzy się na powierzchni tlenek miedzi CuO. Kwas octowy go rozpuszcza pozostawiając samą miedź, której kwas octowy nie jest w stanie naruszyć bez wsparcia jakiegoś utleniacza. Ot cała historia. I rzeczywiście jak się włoży miedź pokrytą tlenkiem do gotującej brzeczki to się ładnie czyści do gołej miedzi.

[natrix]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Chyba przed użyciem lekko przeczyszczę roztworem octu. Tak wyczytałem w "Domowym warzeniu piwa" Lehrla (chyba na niego powoływał się też tieroo), ale widzę, że zdania są podzielone. Tak czy siak, dzisiejszy dubbel, co się właśnie zaciera, będzie już chłodzony chłodnicą, a nie w brodziku

Edytowane 12 Czerwca 2010 przez natrix

[bnp]

miedź idealnie się czyści octem z wodą utlenioną lub jakimś innym utleniaczem. Chodzi by roztwór był kwaśny i miał w sobie utleniacz.

Może być np ocet + woda utleniona

ocet + kilka ml wybielacza

kwasek cytrynowy + domestos itp

czyści do gołej miedzi

[danko]

Zamocz ją w occie a będziesz miał piękną zielono-niebieską patynowaną rurkę . Raczej z tym pomysłem bym się wstrzymał.

Patyna jest trująca.

hmm zacytuje książkę

"Spiralę chłodzącą należy przed jej pierwszym użyciem oczyścić wodnym roztworem octu. W przeciwnym razie "oczyści się" sama w chemicznie kwaśnej brzeczce."

i jeszcze jeden cytat

"Kwas octowy jest dobrym środkiem czyszczącym do urządzeń z miedzi' date=' szczególnie w przypadkach pierwszego oczyszczania"[/quote']

Sprawdziłem. Faktycznie moczenie w occie nie musi skończyć się spatynowaniem miedzi. Dzieje się tak wtedy gdy w powietrzu znajduje się dużo CO2 i gdy nie dokładnie się ją wysuszy. Napisałem tak ponieważ kiedyś bawiłem się w patynowanie i robiłem to właśnie poprzez przecieranie przedmiotów miedzianych szmatką nasączoną octem.

 

 

Co złego to nie ja.

 

PS. Jeśli chodzi o patynowanie to polecam książkę "Chemia dla kolekcjonera" S.Sękowskiego.

Edytowane 12 Czerwca 2010 przez danko

[wbl]

hmm zacytuje książkę

"Spiralę chłodzącą należy przed jej pierwszym użyciem oczyścić wodnym roztworem octu. W przeciwnym razie "oczyści się" sama w chemicznie kwaśnej brzeczce."

Ale po co, myślisz że miedź po pierwszym użyciu się nie utlenia?

[misiu36100]

Dopisze swoje pytanie chłodnica zanurzeniowa wiadomo o co chodzi.Ale jakie jeszcze inne oczywiście bardziej skuteczne i oszczędne bo woda kosztuje,stosujecie chłodnice jak zrobić gdzie kupić itd.

[Wiktor]

najbardziej wydajne są chłodnice przepływowe, możesz albo kupić wymiennik ciepła (jest w piwodzieju) albo sobie zrobić wymiennik rurowy. Masz rurkę miedzianą którą wciskasz w wąż ogrodowy. Rurka środkiem płynie brzeczka a wężem zimna woda. teraz nie mogę znaleźć ale na forum gdzieś były zdjęcia.

[Belzebub]

albo zrobić na wzór chłodnicy do destylatu. Zrobiłem parę testów na krótkiej 3 metrowej chłodnicy i teraz, dzięki uprzejmości Wesołego, składam z 10 mb rurki. I twierdzę, że takie rozwiązanie jest bardziej ekonomiczne od zwykłej chłodnicy zanurzeniowej.

[DeeCann]

Woda kosztuje to fakt.

Ja na przykład wodę z chłodnicy wlewam do zatkanej wanny. Na schłodzenie całej brzeczki potrzebuje około pół wanny wody ( wedle licznika wyszło mi 0,11 m3 czyli jakieś 0,83 zł wedle stawki 7,60 za metr). A zebrana woda służy do mycia wszystkiego co pozostaje po warzeniu.

 

pozdrawiam

[olo333]

ł wedle stawki 7,60 za metr

Ze ściekami? Też bym tak chciał !

[Tadzik]

Ja wodę z chłodnicy używam do odmaczania pustych butelek lub/i mycia sprzętu. Nie przesadzałbym z oszczędnością, wymiennik płytowy fajna rzecz ale ilość warek po jakiej jego koszt zwróciłby się jest nie adekwatna do zaoszczędzonego czasu w moim przypadku.

[DeeCann]

ł wedle stawki 7' date='60 za metr[/quote']

Ze ściekami? Też bym tak chciał !

A ile u ciebie kosztuje ? Bo mnie się wydawało że w WPR to już przesadzili z ceną ?

 

pozdrawiam

[Marmur]

Rybnik - 12,06 zł

[DeeCann]

LOL ... to ja już nie narzekam

 

pozdrawiam

[Wiktor]

a ja mam własną studnię, i płacę na miesiąc ryczał 70 zeta za kanalizację

[Marmur]

No niestety w bloku studni sobie nie wykopie a te 12.06 to netto. Na wodę jak pamiętam dobrze VAT to 7% ale musiał bym na rachunek spojrzeć.

Edytowane 9 Grudnia 2010 przez Marmur

[olo333]

U mnie 9,16 zł. W Rybniku chyba mineralną dają