emcede Opublikowano 2 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2020 Nie, ale wiedziałem, że długie godziny poświęcone grafice 2D i 3D w czasach gimnazjum kiedyś się przydadzą A na jakim sprzęcie i papierze kolega szanowny drukuje? Moja plujka nie daje takich mega efektów niestety:/Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 3 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2020 19 godzin temu, emcede napisał: A na jakim sprzęcie i papierze kolega szanowny drukuje? Nie mam, niestety, własnej drukarki, a że lubię wygodę, to korzystam z usług drukowania wystawionych na Allegro, konkretnie z tej oferty i jestem bardzo zadowolony z efektów. Etykiety wyglądają dobrze, trzymają się na klej biurowy w sztyfcie i elegancko odchodzą pod ciepłą wodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 5 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 (edytowane) #12 Victor Creed (India Pale Lager) Ilość: 11,5 L Ekstrakt początkowy: 12 Plato Ekstrakt końcowy: 2,7 Plato Alkohol: 5% IBU: 39 Kolor: 7 EBC Data warzenia: 05.03.2020 Data rozlewu: 27.03.2020 Woda: 10,5 L warszawskiej kranówki 10 L Primavery 3 g soli epsom do zacierania 6 mL kwasu mlekowego 80% do wysładzania 17 L wody do zacierania (cała Primavera, reszta kranówka), 3,5 L do wysładzania. Do gotowania dorzuciłem 4 g mchu irlandzkiego. Słód: pilzneński - 3 kg Zacieranie: 69°C - 40 min 72°C - 10 min 80°C - 1 min Chmiel: Rakau (10,5% AA) - 10 g - 10 minut Sabro (14,8% AA) - 20 g - 5 minut Sabro (14,8% AA) - 50 g - hopsand 20 minut (75 -> 67 st. C), później pozostawiony podczas chłodzenia do 30 st. C Rakau (10,5% AA) - 20 g - hopsand 20 minut (75 -> 67 st. C), później pozostawiony podczas chłodzenia do 30 st. C Sabro (14,8% AA) - 30 g - 2 dni - wrzucony w zdesprejowanej pończosze przed zadaniem drożdży Rakau (10,5% AA) - 20 g 2 dni - wrzucony w zdesprejowanej pończosze przed zadaniem drożdży Hopstand przeprowadzony w hopspiderze z brzeczką przepływającą przez chmiel. Drożdże i fermentacja: Fermentis Saflager W-34/70 Świeża gęstwa z #11 - dodano 10 czubatych łyżek drożdży zebranych z wierzchu po przelaniu poprzedniego piwa do innego fermentora. Temperatura: 12 st. C. 07.03 (12:15) - wyjęto pończochę z chmielem (po 42 godzinach). 10,5 Plato. Temperatura podniesiona do 14 st. C. 09.03 (16:00) - 5 Plato. Temperatura podniesiona do 18 st. C. 10.03 (05:00) - temperatura: 19 st. C. 10.03 (16:00) - 4 Plato. Temperatura: 19 st. C. 11.03 (16:00) - 4 Plato. Temperatura: 20 st. C. 12.03 (16:00) - 2,7 Plato. Temperatura: 20 st. C. 15.03 (21:00) - temperatura: 7 st. C. 17.03 (12:00) - temperatura: 2 st. C. 18.03 (16:00) - temperatura: 2 st. C. Przelano do świeżego fermentora. Dodano łyżeczkę żelatyny rozpuszczoną we wrzątku. Wrzucono zdesprejowaną rurkę miedzianą. 25.03 (12:00) - temperatura: 5 st. C. Rozlew: 58 g glukozy (nagazowanie: 2,6) 11 g witaminy C Rozpuszczono w 100 ml wrzątku. Glukoza wciśnięta do każdej z butelek pipetą. Wyszło 17 butelek 0,5 L (kapsel niebieski) i 3 butelki pet 1 L. Wrażenia: 27.03 (przed rozlewem) - bardzo aromatyczne i smaczne, mnóstwo brzoskwini w aromacie i smaku, w tle kokos i marakuja. 04.04 (tydzień od rozlewu) - fajnie owocowe, brzoskwiniowe i kokosowe, przy tym jest słodowość; pijalne jak cholera. Brak gazu, ale nic dziwnego. Zapowiada się sztos. 19.04 - coś się w aromacie podczas refermentacji spieprzyło i pachnie jak Lech Premium ? W smaku fajnie owocowe i lekkie, ale ten aromat... 12.05 (w lodówce od wczoraj) - (opinia mojej dziewczyny) klarowne, średnio nasycone, brak piany, złote. W aromacie: landrynki, cukierki, pomarańcza; nie ma nieprzyjemnego, "lagerowego" zapachu; sól morska. Smak: bardzo pomarańczowe - dojrzała pomarańcza, a nie kwaśna. Przyjemne nasycenie, średnie, ale nie gryzie, orzeźwiające. Nie ma nieprzyjemnego "lagerowego" posmaku (siarka?). Goryczka zaznaczona i wyraźna, bez zalegania, przyjemna, nienachalna. Dobre na lato. Edytowane 8 Sierpnia 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 18 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2020 (edytowane) #13 Brian Braddock (Best Bitter) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 10,5 Plato Ekstrakt końcowy: 2 Plato Alkohol: 4,5% IBU: 36 Kolor: 16 EBC Data warzenia: 18.03.2020 Data rozlewu: 27.03.2020 Woda: 20 L warszawskiej kranówki 5 mL kwasu mlekowego 80% do wysładzania 16 L wody do zacierania, 4 L do wysładzania. Do gotowania dorzuciłem 6 g pożywki drożdżowej oraz 4 g mchu irlandzkiego. Słód: Pale Ale Maris Otter - 2 kg Crystal 120-140 EBC - 0,2 kg Biscuit - 0,1 kg Zacieranie: 66°C - 35 min 72°C - 10 min 80°C - 1 min Chmiel: East Kent Goldings (5% AA) - 20 g - 30 min East Kent Goldings (5% AA) - 32 g - 20min Drożdże i fermentacja: Wyeast 1318 London Ale III Starter 1L, 10 Plato, kręcony przez 22 godziny w temperaturze 25 st. C, następnie umieszczony w lodówce (2 st. C) na 18 godzin. Płyn zdekantowano, drożdże pozostawiono w temperaturze pokojowej na 4 godziny. Przed zadaniem dolano 100 ml brzeczki w temperaturze 20 st. C. Zadano w temperaturze 15 st. C. 18.03 (21:00) - temperatura: 17 st. C - fermentacja delikatnie ruszyła. 19.03 (08:00) - temperatura: 18,5 st. C - fermentacja w pełni. 20.03 (18:00) - temperatura 18,5 st. C; 6,5 Plato. 22.03 (06:00) - temperatura: 20 st. C. 23.03 (06:00) - temperatura: 22 st. C. 23.03 (12:00) - temperatura: 23 st. C. 23.03 (13:00) - temperatura: 24 st. C; około 2,2 Plato. 24.03 (09:00) - temperatura: 14 st. C; 2 Plato. 25.03 (12:00) - temperatura: 2 st. C. 25.03 (20:00) - temperatura: 2 st. C. Dodano 2 g żelatyny rozpuszczonej w 100 ml wrzątku. Przelano piwo przez hopspider do świeżego fermentora. Rozlew: 40 glukozy (nagazowanie: 2,2) Rozpuszczono w 120 ml wrzątku. Wyszło 20 butelek 0,5 L (kapsel czerwony) oraz 1 butelka pet 1 L. Wrażenia: 27.03 (przed rozlewem) - za mało słodowy charakter, od chmielu dominuje ziemistość i tytoń; przydałoby się więcej karmelu. Goryczka przyjemna, pijalne. 04.04 (tydzień od rozlewu) - estry dominują nad słodem, może przez to, że jeszcze refermentuje. Przyjemne, pijalne, goryczka mogłaby być ciut wyższa. Ogólnie smaczne, ale za bardzo estrowe. 12.04 - bardzo pijalne, słodowe (pieczywo, karmel) z nutami chmielowymi (ziemia i tytoń), goryczka bardzo rześka. Pijalne jak cholera, już ułożone i akurat do picia - jestem zadowolony. Edytowane 8 Sierpnia 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 31 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2020 (edytowane) #14 Carol Danvers (New England IPA) Ilość: 8 L Ekstrakt początkowy: 19,3 Plato (2,7 Plato z laktozy) Ekstrakt końcowy: 7,3 Plato (2,7 Plato z laktozy) Alkohol: 6,8% IBU: 55 Kolor: 18 EBC Data warzenia: 31.03.2020 Data rozlewu: 16.04.2020 Woda: 18,5 L warszawskiej kranówki 8 mL kwasu mlekowego 80% do wysładzania 15 L wody do zacierania, 3,5 L do wysładzania. Słód: Pale Ale - 2 kg Naked Golden Oats (Simpson) - 1 kg pilzneński - 0,5 kg Caramel Pils - 0,5 kg + łuska ryżowa - 0,2 kg Zacieranie: 67°C - 35 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Citra (12,9% AA) - 50 g - 5 min Vic Secret (15,6% AA) - 100 g - hopsand 20 minut (75 -> 65 st. C), później pozostawiony podczas chłodzenia do 40 st. C Rakau (10,5% AA) - 50 g - hopsand 20 minut (75 -> 65 st. C), później pozostawiony podczas chłodzenia do 40 st. C Citra (12,9% AA) - 50 g - 72 godziny (od początku fermentacji) Mosaic (12,3% AA) - 50 g - 72 godziny (od początku fermentacji) Sabro (13,1% AA) - 30 g - 72 godziny (od początku fermentacji) Hopstand przeprowadzony w hopspiderze z brzeczką przepływającą przez chmiel. Na zimno chmiel wrzucony w zdesprejowanej pończosze. Drożdże i fermentacja: Wyeast 1318 London Ale III Około 300 mL gęstwy zebranej z #13 27.03 (przechowywana w słoiku w lodówce; wyjęta na początku warzenia w celu ogrzania do temperatury pokojowej; zdekantowano płyn z powierzchni). Zadano w temperaturze 16 st. C. 31.03 (20:00) - temperatura: 17 st. C - fermentacja delikatnie ruszyła. 01.04 (07:00) - temperatura: 18 st. C - fermentacja w pełni (piana na ok. centrymetr na powierzchni). 01.04 (12:30) - temperatura: 18 st. C; 15 Plato. 02.04 (12:00) - temperatura: 19 st. C. 03.04 (19:00) - temperatura: 20 st. C; 7 Plato. Wyjęto chmiel. 04.04 (07:00) - temperatura: 21 st. C. 06.04 (10:00) - temperatura: 24 st. C. 06.04 (17:00) - temperatura: 24 st. C; 4,5 Plato. 07.04 (11:00) - temperatura: 6 st. C. 08.04 (09:00) - temperatura: 2 st. C. 16.04 (17:00) - przed rozlewem przelano do świeżego fermentora przez hopspider. Rozlew: 40 g glukozy (nagazowanie: 2,4) 12 g witaminy C 250 g laktozy (+2,7 Plato) Rozpuszczono w 300 ml wrzątku i dodano przed przelaniem piwa do świeżego fermentora. Wyszło 16 butelek 0,5 L (kapsel czarny). Wrażenia: Przed rozlewem - w smaku i aromacie spoko, owocowe. Mocna goryczka, dominująca, dlatego dodałem 250 g laktozy. Z laktozą jest lepiej - nadal wyraźna goryczka, ale bardziej zbalansowana słodyczą, a przy tym nie jest to jakiś ulep. 15.05 (miesiąc od rozlewu) - dość ciemne, bursztynowe; piana ładna, bardzo trwała. W aromacie słodkie owoce (brzoskwinia, ananas, mango), multiwitamina. W smaku też dość słodko, ale skontrowane jest to wysoką goryczką, naprawdę wyraźną, grejpfrutową, lekko zalegającą i niezbyt przyjemną. Niewiele się dzieje w smaku, pustawe, lekko ziołowo-chmielowe. Ogólnie moim zdaniem słabawo, szczególnie jak na taką ilość chmielu. Edytowane 8 Sierpnia 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 7 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2020 (edytowane) #15 Adam Warlock (Fruit Golden Ale) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 10,8 Plato Ekstrakt końcowy: 1,6 Plato Alkohol: 4,9% IBU: 23 Kolor: 11 EBC Data warzenia: 07.05.2020 Data rozlewu: 06.06.2020 Woda: 18,8 L warszawskiej kranówki 4 g soli epsom 1,5 mL kwasu mlekowego 80% do wysładzania 15 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: Pale Ale - 2 kg pszeniczny - 0,5 kg abbey - 0,1 kg + łuska ryżowa - 0,1 kg Zacieranie: 63°C - 35 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Barbe Rouge (6,6% AA) - 50 g - 7 min Barbe Rouge (6,6% AA) - 50 g - 50 godzin (od początku fermentacji) Motueka (6,3% AA) - 50 g - 24 godziny (po przelaniu do świeżego fermentora) Na zimno chmiel wrzucony w zdesprejowanej pończosze. Drożdże i fermentacja: Wyeast 1318 London Ale III SafAle US-05 Około 300 mL gęstwy zebranej z #14 16.04 (przechowywana w słoiku w zamrażarce z dodatkiem około 30 ml gliceryny; przeniesiona dzień wcześniej do lodówki, a na początku warzenia w celu ogrzania do temperatury pokojowej). Zadano w temperaturze 20 st. C. Fermentor umieszczono w lodówce o temperaturze 17 st. C. 09.05 (18:00) - Po 50 godzinach brak aktywności, nawet pojedynczych kolonii na powierzchni. Rozsypano paczkę US-05 i natleniono brzeczkę (energiczne mieszanie widelcem). 10.05 (08:00) - fermentacja delikatnie ruszyła. 11.05 (14:00) - temperatura: 18 st. C. 12.05 (11:00) - temperatura: 19 st. C. 9,5 Plato. 13.05 (16:30) - temperatura: 20 st. C. 7 Plato. 16.05 (16:00) - temperatura: 23 st. C. 2,7 Plato. 18.05 (16:00) - temperatura: 9 st. C. 19.05 (18:00) - przelano do świeżego fermentora przez hop spider. Dodano 50 g Motueki w zdrsprejowanej pończosze. 19.05 (21:00) - temperatura: 24 st. C. 20.05 (15:30) - temperatura: 24 st. C. 2,7 Plato. 21.05 (19:00) - temperatura: 24 st. C. 2,2 Plato. Wyjęto chmiel. 22.05 (14:00) - temperatura: 2 st. C. 23.05 (14:00) - temperatura: 24 st. C. 26.05 (19:00) - temperatura: 17 st. C. 3,5 Plato (dodane owoce). 27.05 (11:00) - temperatura: 19 st. C. 28.05 (12:00) - temperatura: 22 st. C. 30.05 (10:00) - temperatura: 24 st. C. 31.05 (11:00) - temperatura: 8 st. C. 01.06 (08:00) - temperatura: 2 st. C. Dodatki: 1 L pulpy z marakui 100% 1 L pulpy z truskawek 100% Dodane 26.05 o 19:00. Piwo umieszczone w lodówce o temperaturze 17 st. C. Rozlew: 18+38 g glukozy (nagazowanie: 2,6) Rozpuszczono w 200+112 ml wrzątku. 1 keg 5L + 9 butelek 0,5 L (kapsel żółty). Wrażenia: Przed dodaniem Motueki - rześkie, ziołowo-przyprawowe, coś jakby rozmaryn i mięta - niezbyt fajne (chmiel barbe rouge). Tekstura przyjemna, czuć tę pszenicę. Po wyjęciu Motueki - duża poprawa, poszło mocno w stronę brzoskwini, ananasa i mango. W czasie cold crashu - nadal mocna ziołowość, nieprzyjemne. Zdecydowałem się dodać owoce. 14.06 - ładne, jak na zdjęciu; piana mało trwała. W aromacie dominuje mieszanka marakui i truskawek, w tle lekki ziołowy chmiel. W smaku głównie marakuja, trochę truskawki (lekka benzyna), ale nadal smakuje jak piwo, nie jest zdominowane przez owoce. 04.07 - z kega lepsze - przyjemnie lekkie, owocowe, pijalne. Edytowane 8 Lipca 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 21 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) #16 Sam Wilson (Cascadian Dark Ale) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 15,5 Plato Ekstrakt końcowy: 3 Plato Alkohol: 6,8% IBU: 76 Kolor: 90 EBC Data warzenia: 21.05.2020 Data rozlewu: 06.06.2020 Woda: 9,8 L warszawskiej kranówki 10 L Oazy 5 g gipsu piwowarskiego 1 mL kwasu mlekowego 80% do wysładzania 16 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: Pale Ale - 2 kg Naked Golden Oats (Simpson) - 1 kg pszeniczny - 0,5 kg czekoladowy - 0,25 kg żytni czekoladowy - 0,25 kg + łuska ryżowa - 0,2 kg + cukier puder - 0,1 kg (do gotowania) Zacieranie: 63°C - 35 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Chinook PL (5,3% AA) - 24 g - 12 min Columbus - CTZ (13,9% AA) - 21 g - 12 min Sabro (15,8% AA) - 21 g - 12 min Chinook PL (5,3% AA) - 76 g - 50 godzin (od początku fermentacji) Columbus - CTZ (13,9% AA) - 29 g - 50 godzin (od początku fermentacji) Sabro (15,8% AA) - 29 g - 50 godziny (od początku fermentacji) Ekuanot (14,5% AA) - 100 g - 48 godzin (po zakończeniu fermentacji) Na zimno chmiel wrzucony w zdesprejowanej pończosze. Drożdże i fermentacja: SafAle US-05 Gęstwa z #15 16.04 - brzeczka zlana bezpośrednio na drożdże w fermentorze. Zadano w temperaturze 20 st. C (16:30). Fermentor umieszczono w lodówce o temperaturze 17 st. C. Drożdże ruszyły w ciągu 3 godzin. 21.05 (21:00) - temperatura: 18 st. C. 23.05 (18:30) - temperatura: 18 st. C. 5,5 Plato. 24.05 (17:00) - temperatura: 20 st. C. 26.05 (17:00) - temperatura: 21,5 st. C. 27.05 (11:30) - temperatura: 24 st. C. Dodano chmiel Equanot (cały czas wiadro z burzliwej). 29.05 (11:30) - temperatura: 24 st. C. Wyjęto chmiel Equanot. 30.05 (10:00) - temperatura: 2 st. C - cold crash. Rozlew: 18+39 g glukozy (nagazowanie: 2,5) 4+7 g witaminy C Rozpuszczono w 200+111 ml wrzątku. 1 keg 5L + 8 butelek 0,5 L (kapsel czarny) i jedna butelka pet 1L. Wrażenia: Przed dodatkowym chmieleniem na zimno - mocno czekoladowe i gęste, goryczka przyjemna, ale ogólnie całościowo bardziej american stout. 14.06 - ciemne, niemalże czarne; piana brunatna, dość trwała. W aromacie żywica, cytrusy, słonecznik, orzechy, przypieczony chleb. W smaku cytrusy, żywica, trochę estrów w jabłkowych, paloność lekka, stonowana. Pijalne i smaczne. Goryczka bardzo wyraźna, ale krótka i przyjemna. 04.07 - z kega - świetne. Dużo chmielu, orzeźwiająca, wyraźna goryczka, palone nuty dodają charakteru. Edytowane 8 Lipca 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 8 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) #17 Pietro Maximoff (Czech Pils) Ilość: 9 L Ekstrakt początkowy: 8,7 Plato Ekstrakt końcowy: 2,7 Plato Alkohol: 3,2% IBU: 29 Kolor: 9 EBC Data warzenia: 08.07.2020 Data rozlewu: 25.07.2020 Woda: 13,8 L warszawskiej kranówki 10 L Primavery 4 g soli epsom 5 g pożywki drożdżowej 21 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Do gotowania dorzuciłem 4 g mchu irlandzkiego. Słód: Pale Ale - 1 kg Carapils - 1 kg abbey - 0,15 kg + łuska ryżowa - 0,1 kg Zacieranie: 69°C - 20 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Saaz (3,11% AA) - 20 g - 15 min Saaz (3,11% AA) - 30 g - 10 min Saaz (3,11% AA) - 50 g - 5 min Drożdże i fermentacja: Fermentis S-23 SafLager Rozsypane prosto z paczki do schłodzonej brzeczki. Zadano w temperaturze 10 st. C (20:00). Fermentor umieszczono w lodówce o temperaturze 10 st. C. Drożdże ruszyły w mniej niż 12 godzin. 17.07 (12:00) - przelano do świeżego fermentora. Pozostawiono w temperaturze pokojowej (24 st. C) 18.07 (10:00) - włożono do lodówki o temperaturze 2 st. C - cold crash. Rozlew: 34 g glukozy (nagazowanie: 2,6) Rozpuszczono w 200 ml wrzątku. 2 kegi 5L. Wrażenia: 22.08 - bardzo pijalne, wyraźnie słodowe z lekką kontrą goryczkową - udane. Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 17 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2020 (edytowane) #18 Christoph Nord (German Pilsner) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 13,2 Plato Ekstrakt końcowy: 2,3 Plato Alkohol: 5,8% IBU: 28 Kolor: 7 EBC Data warzenia: 17.07.2020 Data rozlewu: 03.08.2020 Woda: 24,3 L warszawskiej kranówki 2 g soli epsom 5 g gipsu piwowarskiego 20,5 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Do gotowania dorzuciłem 4 g mchu irlandzkiego. Słód: pilzneński - 1 kg Pale Ale - 1 kg płatki ryżowe - 1 kg + łuska ryżowa - 0,2 kg Zacieranie: 63°C - 40 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Mandarina Bavaraia (8,4% AA) - 50 g - 10 min Mandarina Bavaraia (8,4% AA) - 50 g - (na zimno) 2 dni Drożdże i fermentacja: Fermentis S-23 SafLager Zlane prosto na gęstwę z #17. Zadano w temperaturze 29 st. C (11:30). Fermentor umieszczono w lodówce o temperaturze 5 st. C. Temperatura zeszła do 15 st. C w 4 godziny. Drożdże ruszyły od razu. 17.07 (16:00) - temperatura: 15 st. C. 29.07 (11:00) - przelano do świeżego fermentora. Dorzucono rurkę miedzianą umytą w SaniPro. Dodano chmiel w pończosze umytej w SaniPro i zdesprejowanej. 30.07 (19:00) - wyjęto chmiel. Przeniesiono do lodówki o temp. 2 st. C na cold crash. Rozlew: 45 g glukozy (nagazowanie: 2,65) 15 g witaminy C Rozpuszczono w 350 ml wrzątku. 3 kegi 5L. Wrażenia: 22.08 - sporo estrów (jabłko), ale poza tym rześkie i pijalne, alkoholu nie czuć. Gdyby nie refermentacja w temperaturze pokojowej, to byłoby bardzo dobre piwo, a tak - mocna średniawka. Edytowane 12 Października 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 29 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2020 (edytowane) #19 Raven Darkholme (Strong Vienna Lager) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 14,5 Plato Ekstrakt końcowy: 3 Plato Alkohol: 6,2% IBU: 30 Kolor: 27 EBC Data warzenia: 29.07.2020 Data rozlewu: 07.08.2020 Woda: 24 L warszawskiej kranówki 20,2 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: pilzneński - 2 kg monachijski I - 1 kg monachijski II - 1 kg Special B - 0,2 kg + łuska ryżowa - 0,15 kg Zacieranie: 66°C - 40 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Iunga (11% AA) - 30 g - 20 min Mosaic (12,1% AA) - 100 g - 50 godzin w 24 st. C, ~6 godzin w 24->2 st. C, 30 godzin w 2 st. C. Drożdże i fermentacja: Fermentis S-23 SafLager Zlane prosto na gęstwę z #18. Zadano w temperaturze 27 st. C (11:30). Fermentor umieszczono w lodówce o temperaturze 5 st. C. Temperatura zeszła do 15 st. C w 4 godziny. Drożdże ruszyły od razu. 29.07 (16:00) - temperatura: 15 st. C. 03.08 (20:00) - przelano do świeżego fermentora z rurką miedzianą i chmielem na zimno w zdesprejowanej pończosze obciążonej dwoma kieliszkami. Pozostawiono w temperaturze 24 st. C. Rozlew: 46 g glukozy (nagazowanie: 2,5) Rozpuszczono w 300 ml wrzątku. 2 kegi 5L, 2 butelki pet 1L. Wrażenia: 22.08 - dość wysokie estry (jabłko), w towarzystwie Mosaica nie przeszkadzają aż tak bardzo, ale całość ciężka i średnio smaczna. Niezbyt udane przez refermentację w temperaturze pokojowej... 01.09 - trochę się estry zredukowały w ostatnim kegu, jest wyraźnie słodowe (ale nie karmelowe, bardziej w stronę pieczywa), goryczka też zaznaczona. Jabłko nadal jest, ale dużo mniej - trzeba uważać na temperaturę refermentacji lagerów. Edytowane 12 Października 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 (edytowane) #20 Marc Spector (Pastry Lager) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 12,5 Plato Ekstrakt końcowy: 4 Plato Alkohol: 5,3% (~0,8% z destylatów) IBU: 24 Kolor: 22 EBC Data warzenia: 06.08.2020 Data rozlewu: 07.09.2020 Woda: 22,5 L warszawskiej kranówki 18,7 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: pilzneński - 1 kg monachijski I - 1 kg pszeniczny - 1 kg special B - 0,15 kg + łuska ryżowa - 0,15 kg Zacieranie: 70°C - 30 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: HBC 472 (9,3% AA) - 60 g - 3 min Drożdże i fermentacja: Fermentis S-23 SafLager Zlane do świeżego wiadra. Schłodzone do 9 st. C. Drożdże zebrane z #19 dzień wcześniej, zadane ze słoika. Po zadaniu temperatura podniesiona do 12 st. C. Drożdże ruszyły w mniej niż 9 godzin. 13.08 (07:30) - przelano do świeżego fermentora i dodano dodatki. Pozostawiono w temperaturze pokojowej. 17.08 (08:00) - przelano do świeżego fermentora przez hopspider. Poostawiono w lodówce na cold crash. Uwagi: Po gotowaniu, w momencie, kiedy miało się rozpocząć chłodzenie, okazało się, że w wyniku awarii została odcięta woda w kranach. Brzeczka została pozostawiona na 16 godzin, a następnie doprowadzona do wrzenia, gotowana przez 10 minut i schłodzona. Dodatki: ziarna kakaowca (Peru) - 200 g kawa Uganda Bugisu - 50 g wanilia burbońska - 3 laski rozcięte wzdłuż i pocięte na małe kawałki Wszystkie dodatki umieszczone w słoiku i zalane 80 ml whisky Bushmills 10YO na 5 dni, dodatkowo zalane 200 ml Soplicy Orzech Laskowy na 2 dni. Rozlew: 30+16 g glukozy (nagazowanie: 2,5) Rozpuszczono w 200+140 ml wrzątku. Wyszły 2 kegi 5L oraz 2 butelki pet 1L + pół litra do szklanki. Wrażenia: Kawa mocno zdominowała całość; kakao i wanilia na granicy autosugestii, bez uprzedniej wiedzy, że tam są raczej niewyczuwalne. Tak czy inaczej - solidne, pijalne, smaczne piwo, o ile ktoś lubi kawę. Jest ta lagerowa "chrupkość", która podnosi pijalność, a z kega dodatkowo tekstura poprawiona, także ogólnie moim zdaniem udane piwo. Edytowane 12 Października 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 14 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2020 (edytowane) #21 Thor Odinson (Baltic Porter) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 21,2 Plato Ekstrakt końcowy: 6,7 Plato Alkohol: 8,1% IBU: 31 Kolor: 60 EBC Data warzenia: 14.08.2020 Data rozlewu: 15.09.2020 Woda: 26 L warszawskiej kranówki 22,2 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: pale ale - 3,5 kg pszeniczny - 1 kg Special B - 0,5 kg red ale - 0,5 kg żytni - 0,37 kg pale chocolate - 0,1 kg + łuska ryżowa - 0,17 kg Zacieranie: 70°C - 30 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Warrior (17,6% AA) - 16 g - 30 min Brzeczka gotowana w sumie 120 minut. Drożdże i fermentacja: Fermentis S-23 SafLager Gęstwa z #20 zadana po dwóch dniach w lodówce. Zadano w temperaturze 9 st. C. 07.09 - przelano do świeżego fermentora z 60 g płatków dębowych z beczki po sherry, moczonych w 100 ml Bushmillsa 10YO przez 2 doby. Rozlew: 77 g glukozy (nagazowanie: 2,5) Rozpuszczono w 200 ml wrzątku. Wyszły 23 butelki (kapsel biały). Po rozlewie butelki pozostawione w lodówce na 2 tygodnie z temperaturą stopniowo podnoszoną od 10 do 20 st. C. Wrażenia: Przed rozlewem - czekolada, razowe pieczywo, śliwka, wanilia, drewno, whisky - zapowiada się solidnie. Pierwsza butelka po 10 dniach od zabutelkowania - duży potencjał: dużo czerwonych owoców i czekolady, przypieczony spód od chleba, wanilia, drewno - smaczne, smaki jeszcze do ułożenia. 17.10 - przypieczony chleb, sporo wiśni, czereśni i trochę śliwki, lekko wanilia i drewno, dalej czekolada i lekka paloność. Dość wyraźna goryczka. Mało "beczkowych" klimatów. Brakuje głębi w smaku i trochę nieokrzesana jest całość. 22.01.2021 - w aromacie ciemny chleb, śliwki suszone, wiśnie, czekolada, karmel. W smaku dużo suszonych owoców w towarzystwie czekolady, ciemny karmel i przypieczone pieczywo na drugim planie. Wyraźna, ale zbalansowana słodyczą goryczka. W smaku lekki alkohol, po kilku łykach wyraźnie grzeje. Zaskakująco lekki i pijalny porter. Ogólnie bardzo udane piwo, ale niestety przegazowane - powoli wychodzi z butelki i bardzo ciężko się nalewa. 27.07.2021 - butelka oznaczona jako środek rozlewu. W aromacie mnóstwo karmelu, toffi, razowego pieczywa, rodzynek; dalej śliwki, w tle wiśnie. W smaku wyraźnie słodkie - figi i rodzynki, karmel, razowe pieczywo (nie ciemne), toffi, cukierki butterscotch; w tle znowu wiśnia, ciut czekolady, lekki miód. Nie jest przegazowane. Mimo tej słodyczy w smaku pijalne, choć bardzo złożone. Po kilku łykach wrażenie pełni, sytości. Pojawia się też lekka goryczka w smaku, kontruje słodycz. Alkoholu brak. Super się ułożyło. Muszę sprawdzić inne butelki ze środka rozlewu. 24.12.2021 - fantastycznie się ułożyło. Złożone; na pierwszym planie pieczywo, karmel, śliwka, wiśnia, dalej trochę szlachetnego alkoholu a la sherry, za zaznaczona ziemista goryczka. Przy tej złożoności nadal pijalne, nie męczy. Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2020 (edytowane) #22 Anna Marie (Wheat Saison) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 15,2 Plato Ekstrakt końcowy: 0,4 Plato Alkohol: 7,9% IBU: 26 Kolor: 18 EBC Data warzenia: 10.09.2020 Data rozlewu: 07.10.2020 Woda: 20 L warszawskiej kranówki 16,2 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: pszeniczny - 1,8 kg pale ale - 1,5 kg Special B - 0,1 kg + łuska ryżowa - 0,15 kg + cukier biały - 0,1 kg (do gotowania) Dodano 2g soli epsom przed wsypaniem słodów. Zacieranie: 63°C - 40 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Amarillo (9,8% AA) - 20 g - 15 min Amarillo (9,8% AA) - 30 g - 5 min Amarillo (9,8% AA) - 50 g - 3 dni (fermentacja cicha) Brzeczka gotowana 25 minut. Drożdże i fermentacja: Lallemand Belle Saison Suchary zadane prosto z paczki. Zadano w temperaturze 12 st. C o 21:00 w dniu warzenia. Podniesiono temperaturę w lodówce do 15 st. C. Fermentacja ruszyła w mniej niż 10 godzin (delikatnie). Temperatura wzrosła do 16 st. C. Podniesiono temperaturę w lodówce do 17 st. C. Rozlew: 36+16 g glukozy (nagazowanie: 2,8) Wyszły 2 kegi 5L + 2 butelki pet 1L. Wrażenia: 16.10 - w aromacie pomarańcza i przyprawy, bardzo "saisonowo". Smakuje trochę jak białe wino, do tego posmaki czerwonego jabłka, wysokie wysycenie "małymi bąbelkami". Zdecydowanie za mocne - czuć w grzaniu w przełyku, trochę w smaku, mocno w działaniu. Mniej gazowane też byłoby bardziej pijalne. Na przyszłość przy tych drożdżach nie przekraczać 12 blg. Edytowane 7 Lutego 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 30 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2020 (edytowane) #23 Johnny Storm (Winter Saison) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 15 Plato Ekstrakt końcowy: 1 Plato Alkohol: 7,5% IBU: 22 Kolor: 21 EBC Data warzenia: 30.09.2020 Data rozlewu: 15.10.2020 Woda: 19,8 L warszawskiej kranówki 16 L wody do zacierania, 3,8 L do wysładzania. Słód: pale ale - 2 kg monachijski II - 1 kg żytni - 0,77 kg special B - 0,07 kg + łuska ryżowa - 0,3 kg Zacieranie: 63°C - 30 min 72°C - 15 min 80°C - 5 min Chmiel: Marynka (8,8% AA) - 20 g - 30 min Drożdże i fermentacja: Lallemand Belle Saison Brzeczka o temperaturze 27 st. C zlana bezpośrednio do fermentora z drożdżami z #22 i pozostawiona w lodówce o temperaturze 8 st. C. Temperatura ustabilizowała się na poziomie 14 st. C. Fermentacja ruszyła w ciągu dwóch godzin. 7.10 20:00 - przelano na cichą i dodano dodatki wraz z wódką. 11.10 20:00 - wstawiono wiadro do lodówki o temperaturze 2 st. C na cold crash. Dodatki: skórka pomarańczy - 33 g (zest, bez albedo, z dwóch pomarańczy) imbir drobno posiekany, obrany - 6 g cynamon - 4 laski, połamane goździk - 7 sztuk Wszystkie dodatki umieszczone w słoiku i zalane 100 ml wódki (Żubrówka biała) na 7 dni. Rozlew: 68 g glukozy (nagazowanie: 2,4) Rozpuszczono w 115 ml wrzątku. Wyszło 20 butelek 0.5L i 2 butelki 0.33L (kapsel czerwony). Wrażenia: 16.10 (dzień po rozlewie) - intensywnie pomarańczowo-cynamonowe, z wyraźnym goździkiem i lekkim imbirem w tle w aromacie. W smaku podobnie, ale imbir bardziej się przebija i lekko grzeje. Świetne piwo świąteczne. Potencjał na grzańca? 27.11 - ogólnie jest spoko, zgodne z opisem powyżej (chociaż imbir wyszedł na bliższy plan, a pomarańcza się schowała), jednak nie jest to piwo, do którego chce się wracać i jakoś częściej je pić. 30.12.2021 - pomarańcza, imbir, przyprawy korzenne, slodowość. Świąteczne, ciężkie, grzańcowe. Edytowane 30 Grudnia 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 12 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 (edytowane) #24 Gwen Stacy (Hazy Pale Ale) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 11,2 Plato Ekstrakt końcowy: 1,7 Plato Alkohol: 5% IBU: 41 Kolor: 10 EBC Data warzenia: 12.10.2020 Data rozlewu: 03.11.2020 Woda: 19,8 L warszawskiej kranówki 16 L wody do zacierania (+7,5 ml kwasu mlekowego 80%), 3,8 L do wysładzania (+2 ml kwasu mlekowego 80%). Słód: pale ale - 1,5 kg płatki owsiane - 1 kg monachijski II - 0,5 kg + łuska ryżowa - 0,2 kg Zacieranie: 69°C - 20 min 72°C - 15 min 82°C - 5 min Chmiel: Azacca (13% AA) - 100 g - 2,5 min Galaxy (13,6% AA) - 100 g - 81 godzin w temperaturze 24 st. C Drożdże i fermentacja: Lallemand London ESB 12.10 (20:00) - zadane prosto z paczki w temperaturze 16 st. C. 13.10 (08:00) - temperatura podniesiona do 17 st. C. 13.10 (11:00) - fermentacja powoli ruszyła. 13.10 (13:00) - temperatura podniesiona do 18 st. C. 22.10 (09:00) - przelano do świeżego fermentora. Dodano chmiel Galaxy w zdesprejowanej pończosze z 1 kieliszkiem do obciążenia - pończocha z chmielem unosi się na powierzchni; przy 2 kieliszkach pończocha opada na dno. 25.10 (18:00) - wyjęto chmiel. Piwo pozostawiono w temperaturze pokojowej w celu sprawdzenia czy fermentacja się zakończyła, bo ekstrakt spadł podczas chmielenia ma zimno (hop creep). 28.10 (09:00) - wstawiono do lodówki o temperaturze 2 st. C na cold crash. Rozlew: 71 g glukozy (nagazowanie: 2,4) 11 g witaminy C Rozpuszczono w 101 ml wrzątku. Do każdej butelki wstrzyknięto 8 ml roztworu strzykawką. Wyszło 16 butelek 0,5L (kapsel biały) i 2,5 butelki pet 1L. Wrażenia: Przed zlaniem na cichą - mocno tropikalne w smaku i aromacie, w szczególności marakuja się wybija. Znaczna goryczka, lekka szorstkość. 28.11 - przyjemnie chmielowe, z lekką łodygą. Sporo czuć z drożdży, raczej nieprzyjemne jabłkowe estry. Goryczka lekko szorstka, trawiasta. Do poprawy. Edytowane 3 Grudnia 2020 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 21 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 (edytowane) #25 Jean Grey (Pastry Sour) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 13,9 Plato Ekstrakt końcowy: 7,6 Plato Alkohol: 3,5% IBU: 0 Kolor: 7 EBC Data warzenia: 21.10.2020 Data rozlewu: 07.11.2020 Woda: 16,8 L warszawskiej kranówki 15 L wody do zacierania, 1,8 L do wysładzania (+2 ml kwasu mlekowego 80%). Słód: pale ale - 1,5 kg + łuska ryżowa - 0,1 kg + laktoza - 1 kg (na 20 minut gotowania) Zacieranie: 69°C - 30 min 80°C - 1 min Zakwaszanie: 10 ml kwasu mlekowego 80% dodane do brzeczki po filtracji. Brzeczka doprowadzona do wrzenia i gotowana przez 10 minut. Dodano 3 czubate łyżki mieszanki bakterii YO 122 (Streptococcus salivarius, Lactobacillus delbrueckii). Pozostawiono w temperaturze 36-40 st. C na 50 godzin. Po zakwaszaniu brzeczka doprowadzona do wrzenia i gotowana przez 20 minut. Chmiel: brak Drożdże i fermentacja: Lallemand London ESB Gęstwa z #24 - 10 łyżek rzadkiej gęstwy. 22.10 (09:00) - zadane w temperaturze 12 st. C. Temperatura podniesiona do 18 st. C - osiągnięta po około 7 godzinach (16:00). Fermentacja ruszyła w ciągu mniej niż 14 godzin od osiągnięcia temperatury 18 st. C (23.10 06:00). Dodatki: pulpa ananasowa Bonne - 2x0,5L pulpa brzoskwiniowa Bonne - 1L pulpa marakujowa Bonne - 1L Dodano do fermentora przed zlaniem brzeczki po warzeniu. Pulpy + brzeczka = ~13,5L w wiadrze przed fermentacją burzliwą. 3 laski wanilii burbońskiej Rozcięto wzdłuż, pocięto na kawałki o długości około 1 cm, zalano 25 ml wódki na 2 doby. 02.11 09:00 - całość wlano do piwa. Rozlew: 68 g glukozy (nagazowanie: 2,5) Rozpuszczono w 82 ml wrzątku. Do każdej butelki trafiło 7 ml roztworu. Wsyszlo 6 butelek 0,5L (kapsel złoty) i niecałe 7 butelek pet 1L. Wrażenia: Jeszcze przed rozpoczęciem fermentacji smakuje dobrze, jak gęsty sok wieloowocowy. Przed rozlewem - naprawdę smaczne, owocowe, kwaśne, ale nie za mocno, wanilia i laktoza faktycznie dodają skojarzenie z wypiekami. Tekstura prawie jak w Gelato. 28.11 - bardzo udane piwo, praktycznie w pełni zgodne z założeniami. Owocowe, z wyraźną wanilią, przypomina ciasto z owocami. Laktoza nadaje ciekawej, lekko lodowej tekstury (a la Gelato). Pijalne, niski alkohol też na plus. Edytowane 7 Lutego 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2020 (edytowane) #26 Nightcrawler (Blueberry Stout) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 19 Plato (15,6 Plato przed fermentacją burzliwą, 10,5 po fermentacji i dodaniu laktozy i pulpy borówkowej) Ekstrakt końcowy: 7,2 Plato Alkohol: 6,6% IBU: 24 Kolor: 81 EBC Data warzenia: 04.11.2020 Data rozlewu: 24.11.2020 Woda: 19,8 L warszawskiej kranówki 16 L wody do zacierania, 3,8L wody do wysładzania. Słód: pale ale - 2,5 kg carawheat- 1 kg Pale Chocolate - 500 g + łuska ryżowa - ~150 g + laktoza - ~0,7 kg - na cichą (rozpuszczona w 1,5L wrzątku - nie rozpuścił się cały kilogram, na przyszłość dodawać do gotowania) Zacieranie: 63°C - 40 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Marynka (8,8% AA) - 23 g - 30 min Drożdże i fermentacja: Lallemand London ESB Gęstwa z #24 - około 200 ml gęstwy trzymanej przez 13 dni w lodówce. 04.11 (21:30) - drożdże zadane w temperaturze 15 st. C bezpośrednio ze słoika po ogrzaniu gęstwy do temperatury pokojowej (wyjęta na początku warzenia, około 14:00). Temperatura podniesiona do 18 st. C. Fermentacja ruszyła w mniej niż 9 godzin. Dodatki: Bonne Premium Blueberry Puree - 2,5L (5x0,5L) 10.11 (15:00) - dodana do świeżego fermentora razem z laktozą rozpuszczoną we wrzątku, na to przelane piwo. Rozlew: 69 g glukozy (nagazowanie: ~2,4-2,5) Rozpuszczono w 224 ml wody - do każdej butelki odpowiednią ilość dodałem strzykawką. "Odpowiednia ilość" okazała się wyzwaniem, bo zabrakło płynu na ostatnie 6 butelek i musiałem odlewać z każdej "na oko". Przed następnym rozlewem - zakup przezroczystej zlewki z oznaczeniem mililitrów. Wyszło 19 butelek 0,5L (kapsel złoty) i 2 butelki pet 1L. Wrażenia: Przed dodaniem dodatków, po burzliwej - sama podstawka już przyjemna - czekoladowa z owocami (czereśnia, jagoda), wyraźnie palona. 02.12 - bardzo dużo czekolady (głównie deserowej, lekko mlecznej), borówki na drugim planie, rześkie, ładnie się to zgrywa. Paloność dodaje charakteru, nie przeszkadza. Bardziej stoutowe i "piwne" niż #8. Edytowane 20 Lutego 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 4 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2020 Jak rejestrujesz temperaturę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 5 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2020 9 godzin temu, Gawron napisał: Jak rejestrujesz temperaturę? Odczytuję temperaturę z dwóch termometrów przy fermentorze wewnątrz lodówki i zapisuję w BrewFatherze. W "mocniejszej" lodówce (cold crash) zapisuję zadaną temperaturę z opóźnieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 5 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2020 2 godziny temu, Jonarz napisał: Odczytuję temperaturę z dwóch termometrów przy fermentorze wewnątrz lodówki i zapisuję w BrewFatherze. W "mocniejszej" lodówce (cold crash) zapisuję zadaną temperaturę z opóźnieniem. Myślałem, że masz jakiś automatyczny zapis, bo myślę nad czymś takim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 17 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2020 (edytowane) #27 Bucky Barnes (Christmas Stout) Ilość: 9 L Ekstrakt początkowy: 18,5 Plato Ekstrakt końcowy: 3 Plato Alkohol: 8,5% IBU: 35 Kolor: 104 EBC Data warzenia: 17.11.2020 Data rozlewu: 03.12.2020 Woda: 21,3 L warszawskiej kranówki 17,5 L wody do zacierania, 3,8L wody do wysładzania. Słód: wędzony bukiem - 2 kg pszeniczny - 1 kg special W - 900 g żytni - 500 g carafa III special - 250 g (dodany na ostatnie 30 minut zacierania) + łuska ryżowa - ~200 g Zacieranie: 69°C - 30 min 72°C - 15 min 80°C - 10 min Chmiel: Warrior (17,6% AA) - 10 g - 90 min Całkowity czas gotowania: 90 minut. Drożdże i fermentacja: Lallemand London ESB Gęstwa z #26 - około 200 ml gęstwy trzymanej przez 7 dni w lodówce. 17.11 (21:00) - drożdże zadane w temperaturze 10 st. C bezpośrednio ze słoika po ogrzaniu gęstwy do temperatury pokojowej (wyjęta na początku warzenia, około 11:00). Temperatura podniesiona do 17 st. C. Fermentacja ruszyła w czasie krótszym niż 10 godzin. Dodatki: śliwki suszone - 200 g - ostatnie 10 minut gotowania cynamon - 2 laski - ostatnie 10 minut gotowania śliwki suszone - 200 g - 5 dni na cichej cynamon - 2 laski - 5 dni na cichej Dodatki przeznaczone na cichą zalano 150 ml wódki na 7 dni. 24.11 (22:00) - dodano dodatki wraz z alkoholem. 27.11 (12:00) - po 3 dniach śliwki nadal słabo się przebijają. śliwki suszone - 400 g - ? dni na cichej 27.11 (13:00) - gotowano we wrzątku przez 10 minut, dodano po ostudzeniu. Rozlew: 60 g glukozy (nagazowanie: 2,4) Rozpuszczono w 250 ml wody - wlano do świeżego fermentora i przelano do niego piwo przez rurkę. Wyszło 17 butelek 0,5L (kapsel biały). Wrażenia: 20.12 - podczas rozlewu myślałem, że będzie musiało się co najmniej rok układać, żeby dało się to wypić, ale jednak po spróbowaniu pierwszej butelki stwierdzam, że nie jest źle. Alkohol wyraźny, ale nie dominujący i nie aż tak agresywny. Śliwki w formie powideł wyczuwalne, dobrze grają ze słodowością (gorzka czekolada, przypalone pieczywo). Wędzonka prawie niewyczuwalna. 20.02 - lekki przegaz. Mocna gorzka czekolada, znaczna, ale smaczna paloność, śliwka na drugim planie, wędzonka na granicy autosugestii (Steinbach/Bestmalz następnym razem), goryczka zaznaczona. Ogólnie spoko, ale nie jest jakieś wyróżniające się, raczej przeciętne, klasyczne. 30.12.2021 - korzenne, śliwkowe (powidła), lekko wędzone - po czasie te dodatki jednak wyszły na wierzch jednak. Sporo alkoholu, wyraźna goryczka (pewnie z połączenia palonych słodów z alko). Spoczko po czasie. Edytowane 30 Grudnia 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 28 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2021 (edytowane) #28 Daniel Rand (Coffee Porter) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 11,8 Plato Ekstrakt końcowy: 5,2 Plato Alkohol: 3,6% IBU: 18 Kolor: 50 EBC Data warzenia: 28.02.2021 Data rozlewu: 14.03.2021 Woda: 19,1 L warszawskiej kranówki 15,5 L wody do zacierania, 3,6L wody do wysładzania. Słód: monachijski II - 1,1 kg pale ale - 1 kg płatki owsiane - 0,93 kg carafa III special - 0,2 kg + łuska ryżowa - 0,05 kg (za mało - bardzo utrudniona filtracja) Zacieranie: 70°C - 30 min 72°C - 15 min 80°C - 1 min Chmiel: Warrior (17,6% AA) - 8 g - 30 min Całkowity czas gotowania: 30 minut. Drożdże i fermentacja: SafAle US-05 Suchary prosto z paczki. 28.02 (16:00) - drożdże zadane w temperaturze 10 st. C. Temperatura podniesiona do 16 st. C. Fermentacja ruszyła w mniej niż 16 godzin (temperatura: 17 st. C). Dodatki: kawa Gwatemala Finca Buenos Aires (Hard Beans) - 40 g - espresso z kawiarki dodane podczas chłodzenia brzeczki (na poziomie 70 st. C) kawa Gwatemala Finca Buenos Aires (Hard Beans) - 30 g - espresso z kawiarki dodane podczas przelewania po burzliwej (09.03) Brzeczka po schłodzeniu ma minimalny posmak kawy, także dodana zostanie również po fermentacji. Po 3 dniach fermentacji kawa przebija się bardziej - nuty czekolady, cynamonu, marcepanu, fasoli. Po dodaniu drugiej porcji kawy całość ładnie gra - jest lekka kawowość (bez całkowitej dominacji), sporo orzechów, trochę marcepanu i czekolady. Rozlew: 63 g glukozy (nagazowanie: 2.2) Rozpuszczono w 250 ml wody. Wyszło 20 butelek 0,5L (kapsel żółty). Wrażenia: 19.03 - jeszcze w niewielkim stopniu nagazowane, ale w sumie wystarczająco. Patent ze strzykawką nitro działa i jest super - kremowa konsystencja, świetna piana (zdjęcie). Smakuje jak dobra kawa, bez elementów fasolowych i kwaśnych. Przyjemne odczucie w ustach, nie czuć niskiego ekstraktu. Pijalne. Czekolada, orzechy, skórka chleba ciemnego. W smaku wyraźnie dodatkowo tytoń, ale przyjemny. Zapowiada się super piwo. 26.03 - świetne to wyszło, mega pijalne, a przy tym dużo smaku, plus nitro ze strzykawy super działa. 24.04 - poza wszystkim co wcześniej, pojawiły się też nuty truskawkowe, trochę jak mleczny szejk z truskawkami (ew. malinami). Piwo super pijalne i lekkie, ale też pełne smaku - jestem bardzo zadowolony. Edytowane 30 Maja 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 9 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 (edytowane) #29 Scott Lang (Low Alcohol IPA) Ilość: 11 L Ekstrakt początkowy: 9,6 Plato (1,6 z laktozy) Ekstrakt końcowy: 5 Plato Alkohol: 2,5% IBU: 49 Kolor: 14 EBC Data warzenia: 09.03.2021 Data rozlewu: 21.03.2021 Woda: 17,8 L warszawskiej kranówki 16 L wody do zacierania, 1,8 L wody do wysładzania. Słód: pale ale - 1,75 kg płatki owsiane - 0,4 kg żytni - 0,1 kg special W - 75 g + łuska ryżowa - 0,1 kg Zacieranie: 72°C - 45 min 80°C - 3 min Chmiel: Denali (14,2% AA) - 100 g - od początku zacierania Centennial (9,1% AA) - 50 g - 4 dni (cicha) Ekuanot (14,5% AA) - 50 g - 4 dni (cicha) Całkowity czas gotowania: 20 minut. Drożdże i fermentacja: SafAle US-05 Gęstwa z #28 - brzeczka zlana na drożdże do wiadra. 09.03 (14:00) - drożdże zadane. Fermentacja ruszyła w około 5 godzin (temperatura: 16 st. C). 14.03 (14:00) - przelano do drugiego fermentora. Dodano 6 g witaminy C rozpuszczonej we wrzątku i chmiel na cichą w odkażonych pończochach (Starsan + Desprej) dociążonych kieliszkami. Rozlew: 69 g glukozy (nagazowanie: 2,4) 250 g laktozy (+1,6 Plato) Rozpuszczono w 500 ml wody. Wyszło 17 butelek 0,5L (kapsel niebieski) i niecała 1 butelka pet 1L. Wrażenia: Przed cold crashem - aromat bardzo przyjemny - ananas, limonka (przypomina piwa Ziemi Obiecanej), ale w smaku duża gorycz, może lekka łodyga (to może po cold crashu zejść). Rozważam dodanie laktozy dla zbalansowania goryczki (jednak mash hop daje sporo IBU). W czasie rozlewu - laktoza dodana, balans lepszy (chociaż goryczka dość ziołowa), pijalność większa. 27.03 - sporo zielonych, łodygowych posmaków, obok tego w aromacie trochę słodkich tropików, a w smaku grejpfrut (wyraźne albedo). Całkiem pijalne, goryczka znaczna, lekko zalegająca. Średnio jestem zadowolony. 11.04 - w zasadzie jak wyżej, ale warto zaznaczyć, że smakuje jak normalna IPA 16-17 blg, także to na pewno na plus. Jakby było mniej zielone i łodygowe, to byłoby naprawdę spoko. Edytowane 30 Maja 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 17 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2021 (edytowane) #30 Clint Barton (Pale Ale) Ilość: 12 L Ekstrakt początkowy: 12,7 Plato Ekstrakt końcowy: 2 Plato Alkohol: 5,7% IBU: 29 Kolor: 13 EBC Data warzenia: 17.03.2021 Data rozlewu: 28.03.2021 Woda: 21,6 L warszawskiej kranówki 18 L wody do zacierania, 3,6 L wody do wysładzania. Słód: maris otter - 2,5 kg monachijski II - 1 kg + łuska ryżowa - 0,05 kg (jak jest mało białek, to na spokojnie można tak mało sypać) Zacieranie: 63°C - 50 min 72°C - 15 min 80°C - 5 min Chmiel: Saaz (4% AA) - 50 g - 15 minut Saaz (4% AA) - 50 g - 5 minut Iunga (11% AA) - 20 g - 2 minuty Całkowity czas gotowania: 30 minut. Drożdże i fermentacja: SafAle US-05 Gęstwa z #29 - zebrana do słoika 3 dni wcześniej, przechowywana w lodówce. Słoik wyjęty z lodówki na 10 godzin przed zadaniem drożdży. 17.03 (21:30) - drożdże zadane w temperaturze 16 st. C. Fermentacja ruszyła w mniej niż 10 godzin (temperatura: 16 st. C). Rozlew: 85 g glukozy (nagazowanie: 2,4) Rozpuszczono w 250 ml wody. Wyszły 22 butelki 0,5L (kapsel czarny) i jedna butelka pet 1L. Wrażenia: 13.04 - przyjemnie słodowe, z wyraźną, rześką goryczką, trochę za bardzo alkoholowe i za bardzo gazowane. Pijalne jak złoto. 24.04 - w sumie jest ciekawe, trochę saisonowe jakby (może od Iungi?) - pomarańcza, białe wino, przyprawy korzenne. Bardzo pijalne, goryczka wyraźna, ale nie przesadzona, słodowość na wysokim poziomie. Edytowane 30 Maja 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonarz Opublikowano 31 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2021 (edytowane) #31 Wanda Maximoff (Fruit Ale) Ilość: 13 L Ekstrakt początkowy: 11,2 Plato (pulpa zmniejszyła ekstrakt o 0,5, faktyczny początkowy: 11,7) Ekstrakt końcowy: 2,5 Plato Alkohol: 5,4% IBU: 6 Kolor: 8 EBC Data warzenia: 31.03.2021 Data rozlewu: 20.04.2021 Woda: 21,6 L warszawskiej kranówki 18 L wody do zacierania, 3,6 L wody do wysładzania. Słód: maris otter - 2,5 kg płatki owsiane błyskawiczne - 1,2 kg + łuska ryżowa - ~0,2 kg Zacieranie: 69°C - 40 min 72°C - 15 min 80°C - 5 min Chmiel: Warrior (17,6% AA) - 3 g - 30 minut Całkowity czas gotowania: 30 minut. Drożdże i fermentacja: SafAle US-05 Gęstwa z #30 - zebrana do słoika 3 dni wcześniej, przechowywana w lodówce. Słoik wyjęty z lodówki na 12 godzin przed zadaniem drożdży. 31.03 (22:00) - drożdże zadane w temperaturze 16 st. C. Fermentacja ruszyła w mniej niż 8 godzin (temperatura: 16 st. C). Rozlew: 1,5L pulpy malinowej Bonne 7.04 (21:00) - dodano pulpę, umieszczono w lodówce w temperaturze 18 st. C. Ekstrakt zmalał o 0,5 Plato. Rozlew: 15+15+18 g glukozy (nagazowanie: 2,5) Każdą dawkę rozpuszczono w 200 ml wody. Wyszły 3 party kegi 5L (do każdego trafiły około 4L piwa). Wrażenia: 03.05 - dobre, niezdomimowane przez owoce, nadal piwo na pierwszym planie (słodowe, lekko gorzkie - pewnie też przez owoce), podkreślone rześkimi malinami. Edytowane 30 Maja 2021 przez Jonarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się