Jump to content

Nabój Co2 z gwintem czy bez ?


Cyslavv

Recommended Posts

Cześć wszystkim. 
 

Czy ktoś używał takiego dyspensera/pompki Co2 ? (zdj. w załączeniu). Jest to wynalazek z AliExpress za ok. 45zł. Chodzi mi o rodzaj nabojów - z gwintem czy bez ? Może ktoś ma linka do konkretnego modelu naboju dla tego urządzenia :)

 

pozdrawiam,

D0E681A4-43AE-42AA-A063-CFC7E74666D4.jpeg

Edited by Cyslavv
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Cyslavv napisał:

Cześć wszystkim. 
 

Czy ktoś używał takiego dyspensera/pompki Co2 ? (zdj. w załączeniu). Jest to wynalazek z AliExpress za ok. 45zł. Chodzi mi o rodzaj nabojów - z gwintem czy bez ? Może ktoś ma linka do konkretnego modelu naboju dla tego urządzenia :)

 

Tego konkretnego modelu nie używałem. Wygląda jak ten, czyli są to standardowe modele 16g z gwintem. Kupisz takie w większym sklepie rowerowym (używane są do pompek rowerowych) lub na portalu aukcyjnym. W sumie te urządzenie ze zdjęcie to przerobiona pompka rowerowa na naboje CO2.

 

Przez dość długo używałem takiego mini reduktora. Tam możesz wkęcać naboje do 80g i wiarę precyzyjnie ustawić niskie ciśnienie, przez co piwo będzie lało się ciągle do momentu wyczerpania wkładu. Taki duży nabój wystarczy na wyszynk około 2 kegów, zależy od temperatury.  Słabo to wychodzi ekonomicznie ale jest przenośne, super sprawa z małymi kręgami w plenerze. Do wyszynku dużego kega Cornelius będziesz potrzebował od 2 do 3 naboi. Wysycenie lepiej robić z dużej butli albo klasycznie przez refermentację.

Link to comment
Share on other sites

Naboje rowerowe 16g z gwintem są dość drogie, dobre kilka PLN za sztukę. Jeżeli ta pompka może używać nabojów bez gwintu ekonomiczniejsze są naboje 12g do wiatrówek po 1zl. Z powodzeniem używam takich w pompce rowerowej, trzeba dorobić tylko tulejkę centrujacą z podkładką.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

W dniu 26.12.2019 o 19:02, DanielN napisał:

Tego konkretnego modelu nie używałem. Wygląda jak ten, czyli są to standardowe modele 16g z gwintem. Kupisz takie w większym sklepie rowerowym (używane są do pompek rowerowych) lub na portalu aukcyjnym. W sumie te urządzenie ze zdjęcie to przerobiona pompka rowerowa na naboje CO2.

W dniu 26.12.2019 o 19:02, DanielN napisał:

 

Przez dość długo używałem takiego mini reduktora. Tam możesz wkęcać naboje do 80g i wiarę precyzyjnie ustawić niskie ciśnienie, przez co piwo będzie lało się ciągle do momentu wyczerpania wkładu. Taki duży nabój wystarczy na wyszynk około 2 kegów, zależy od temperatury.  Słabo to wychodzi ekonomicznie ale jest przenośne, super sprawa z małymi kręgami w plenerze. Do wyszynku dużego kega Cornelius będziesz potrzebował od 2 do 3 naboi. Wysycenie lepiej robić z dużej butli albo klasycznie przez refermentację.


 

dziekuje za info. Oczywiście obecnie prowadzę wyszynk jak i gazowanie właśnie z butli, ale jest to butla 8l i z racji gabarytów potrzebuje czegoś do wyszynku w plenerze bez dźwigania i rozkładania całego sprzętu. 
 

pozdrawiam,

Edited by Cyslavv
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, anteks napisał:

Czy naboje do wiatrówek nie sa z olejem?

Teoretycznie nie, gdyż są do kupienia specjalne do konserwacji właśnie z olejem. Aczkolwiek jako, że praktycznie również je użytkuję w strzelaniu to nie wykorzystał bym ich do celów spożywczych. Nie wierzę, że tam jest tylko CO2. 

Link to comment
Share on other sites

Ostatnimi czasy też badałem to zagadnienie. Wg tematu z redit naboje CO2 są w dwóch standardach gwintów. 

Niestety nie znalazłem żadnego z poniżej pokazanych naboi w opcji wielokrotnego napełniania.

Z tego co badałem część mini reduktorów jest uniwersalna odpowiednie mocowanie zapewnia się przez dodatkowy adapter (link na dole).

 

https://www.theweekendbrewer.com/products/keg-charger

Edited by ChmielowyAli
Link to comment
Share on other sites

Mam dokładnie taka zabawke jak w zdjęciu z pierwszego postu, kupiona na ali, naboje sa na gwint Ja kupuje w decathlonie, nagazowuje butla 8L, a w trakcie dobijam tylko z naboju. Zużywam średnio 1 i 1/2 takiego 16g.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Voriz napisał:

Mam dokładnie taka zabawke jak w zdjęciu z pierwszego postu, kupiona na ali, naboje sa na gwintemoji5.png Ja kupuje w decathlonie, nagazowuje butla 8L, a w trakcie dobijam tylko z naboju. Zużywam średnio 1 i 1/2 takiego 16g.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 


 

o właśnie o taka odpowiedz mi chodziło :) tez gazuje butla 8l - podwójny reduktor to dwa kegi gazuje jednoczenie, ale potrzebowałem czegoś takiego żeby wynieść z chłodni i wypić z 10 piwek jak z nalewaka i nie taszczyć bez sensu butli 20kg :D resztę piwek rozlewam na butelki beergunem i jakoś się to wszystko kręci :) teraz będzie mi jeszcze łatwiej :) muszę poszukać tych naboi. 
 

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

To może inaczej. Mam saturator litrowy na naboje CO2 7,8g. Chciałbym w miejsce naboju zastosować jakąś przejściówkę i podłączać gaz z butli. I zastanawiam się jakie ciśnienie tam nabić żeby nagazować ten litr wody tak jak z naboju.

Link to comment
Share on other sites

Reduktor i butlę mam do gazowania w kegu. Kupiłem taki saturator i kombinuję jak zamiast naboi gazować z butli. Chyba faktycznie zacznę od 1 bara i zobaczę jak to się nagazuje. Najwyżej będę testował z innym ciśnieniem.

Link to comment
Share on other sites

A czy są takie wihajstry (mini reduktor), jak w pierwszym poście, tylko na naboje bez gwintu?
Już mówię o co chodzi - podpowiedź: nitro :D Myślałem o plenerowym wyszynku nitro stouta przez specjalny kran + nabój z azotem ^^ Problem polega na tym, że nie widziałem gwintowanych nabojów z azotem - wszystkie są 2g i bez gwintu :P

 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Radi_wroc napisał:

? Nie rozumiem 


Piszesz:
 

Cytat

U mnie idzie jeden na 350ml płynu w syfon.

 

Pytam więc do czego używasz :) Bo może w syfonie i do innego "płynu" potrzebujesz tego znacznie więcej?

Link to comment
Share on other sites

Właśnie zmajstrowałem takie coś. Jest szczelne tylko z tym gazowaniem to jednak nie to co z naboju. Nabiłem 3,5 bara i nagazowane było w miarę ale ciśnienia nie starczyło na wyszynk całego litra wody... Specjalnie lałem zimną wodę z kranu (ok 10 stopni) i puściłem ją tylko przez dzbanek z filtrem Brita. No nic, będę testował dalej.

IMG_0978.jpg

Edited by nike21
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Radi_wroc napisał:

Zazwyczaj do śmietany ? 

Jednak próbowałem też z piwem i mnie nie urzekło, sama piana, nawet po odstaniu. Coś w ten sposób :

 

 

Myślę, że problem leży w dyszy tego syfonu... zobacz sobie jak zbudowane są krany do piwa na nitro, np tu:
http://www.grupaibc.pl/produkt/celli-zestaw-sparkler-kranu-celtic/

 

W bitej śmietanie tak naprawdę ma być sama piana, a przy piwie chcesz powiedzmy 50/50.


Poza tym próbowałeś kiedyś wlać do tego syfonu piwo które już jest nagazowane choć trochę CO2? Spróbuj, bo na filmikach "zza wielkiej wody" widziałem co najmniej kilka sytuacji, gdzie piwo gazowali normalnie CO2, a potem tylko pchali azotem albo "mieszanką piwną" - i efekt kaskadowania w szkle był.

 

Są też takie "syfony", ale do kawy nitro - myślę, że z uwagi na konsystencję zbliżoną do piwa, one nadawałyby się dużo bardziej. Ale nie są tanie... w tych pieniądzach to spokojnie można sobie kupić właśnie kran do nitro. A z kega to i cold brew na azocie sobie strzelić można :D

Edited by ThoriN
Link to comment
Share on other sites

W dniu 26.12.2019 o 19:02, DanielN napisał:

 

Przez dość długo używałem takiego mini reduktora. Tam możesz wkęcać naboje do 80g i wiarę precyzyjnie ustawić niskie ciśnienie, przez co piwo będzie lało się ciągle do momentu wyczerpania wkładu. Taki duży nabój wystarczy na wyszynk około 2 kegów, zależy od temperatury.  Słabo to wychodzi ekonomicznie ale jest przenośne, super sprawa z małymi kręgami w plenerze. Do wyszynku dużego kega Cornelius będziesz potrzebował od 2 do 3 naboi. Wysycenie lepiej robić z dużej butli albo klasycznie przez refermentację.

 

Możesz powiedzieć coś więcej na temat takiego mini-reduktora, albo ktoś inny. Interesuje mnie przede wszystkim czy spełnia zadanie reduktora, czyli utrzymuje w miarę stałe ciśnienie wyjściowe. Druga sprawa, czy po stronie wysokiego ciśnienia występują straty ciśnienia, a jeżeli tak to ile taki zakręcony nabój jest w stanie wytrzymać (2 godziny, dzień tydzień?). Trzecia sprawa czy głowica do podłączenia naboju CO2 jest rozbieralna?, myślę oczywiście o przerobieniu tego na naboje 12g bez gwintu, ale to już inny temat.

Ma jakieś "ukryte" wady?

Chodzi mi tylko i wyłącznie o wyszynk, nasycanie z dużej butli.

Obecnie używam zwykłej pompki do roweru CO2 przerobionej na naboje 12g, sprawdza się, ale ... lubię takie zabawki ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.