Jacoser Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Witam Właśnie jestem w trakcie warzenia mojego pierwszego piwka. Na początek wybrałem brewkita 3kg woodforde's norfolk ales. Drożdze dodałem 4 dni temu i piana już znika, a fermentacja przebiega do tej pory w temp 22-23 stopnie. Gestość brzeczki nastawnej wynosiła 10blg, a teraz(bo już nie mogłem się oprzeć) wynosi: 4blg . Za 4 dni planowo będę piwo zlewał do butelek. Jednak nasuneło mi sie pytanie czy opłaca mi się robić fermentację cichą, gdyż wyczytałem ze to raczej się stosuje do innych rozdzajów piw. Oraz po drugie: Jak będę zlewał do butelek to w jaki sposób dodać te 200 gr ekstraktu słodowego?? Do butelek bezpośrednio dodać po trochę, czy dodać do kadzi całość i wymieszać z piwem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Może niektórzy mnie zjedzą, może nie. Poczytaj Piaskownicę piwowarską. Temat był maglowany tyle razy, że... bez sensu jest znów o tym pisać. A jeśli w piaskownicy jest za dużo wątków użyj wyszukiwarki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 no właśnie niestety już szukam dłuższą chwilę, ale nigdzie nie widzę co lepsze: dodawać ekstrakt chmielowy do butelek bezpośrednio czy do zielonego piwa jeszcze przed rozlaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 zlać do fermentora z kranikiem, i dodać ekstrakt rozpuszczony w małej ilości wody i zagotowany na chwilę. I nie dolewać gorącego tylko schłodzić go trochę przed dodaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 WitamWłaśnie jestem w trakcie warzenia mojego pierwszego piwka. Na początek wybrałem brewkita 3kg woodforde's norfolk ales. Drożdze dodałem 4 dni temu i piana już znika, a fermentacja przebiega do tej pory w temp 22-23 stopnie. Gestość brzeczki nastawnej wynosiła 10blg, a teraz(bo już nie mogłem się oprzeć) wynosi: 4blg . Za 4 dni planowo będę piwo zlewał do butelek. Jednak nasuneło mi sie pytanie czy opłaca mi się robić fermentację cichą, gdyż wyczytałem ze to raczej się stosuje do innych rozdzajów piw. Oraz po drugie: Jak będę zlewał do butelek to w jaki sposób dodać te 200 gr ekstraktu słodowego?? Do butelek bezpośrednio dodać po trochę, czy dodać do kadzi całość i wymieszać z piwem ? Ja bym cicha zrobił , co do dodawania suchego ekstraktu do daj sobie spokój i zrób roztwór cukru .Dodaj go do fermentora z kranikiem i zdekantuj do niego młode piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 zlać do fermentora z kranikiem, i dodać ekstrakt rozpuszczony w małej ilości wody i zagotowany na chwilę. I nie dolewać gorącego tylko schłodzić go trochę przed dodaniem. Dlaczego w małej i dlaczego schłodzić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 co do dodawania suchego ekstraktu do daj sobie spokój i zrób roztwór cukru Myślałem że ekstrakt lepszy, od zwykłego cukru. A pozatym "prawo czystości piwa". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 co do dodawania suchego ekstraktu do daj sobie spokój i zrób roztwór cukru Myślałem że ekstrakt lepszy' date=' od zwykłego cukru. A pozatym "prawo czystości piwa". [/quote'] A świstak zawija w te sreberka , kilka piw uwarzyłem i nie widzę różnicy . Ale jeśli chcesz to nie zabraniam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Ale fermentację cichą polecasz tak ?? Co ona daje dodatkowo ?? polepsza smak, piwo jest bardziej klarowne ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 zlać do fermentora z kranikiem' date=' i dodać ekstrakt rozpuszczony w [b']małej ilości wody[/b] i zagotowany na chwilę. I nie dolewać gorącego tylko schłodzić go trochę przed dodaniem. Dlaczego w małej i dlaczego schłodzić ? Bo im większa objętość tym bardziej zaburza nasze obliczenia co do nagazowania. Może jest to i niedużo i jak się da to w 100-200 ml to nie robi różnicy ale jak wlejemy litr do powiedzmy 18-20 to już może robić różnicę. A schłodzić żeby drożdży nie narażać na szok termiczny, żeby nie było problemu z nagazowaniem. Ja tak robię i uważam to za słuszne, ale nikogo do tego nie zmuszam. To jest może trochę dmuchanie na zimne ale wolę być ostrożny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Bo im większa objętość tym bardziej zaburza nasze obliczenia co do nagazowania. Może jest to i niedużo i jak się da to w 100-200 ml to nie robi różnicy ale jak wlejemy litr do powiedzmy 18-20 to już może robić różnicę. A schłodzić żeby drożdży nie narażać na szok termiczny, żeby nie było problemu z nagazowaniem. Ja tak robię i uważam to za słuszne, ale nikogo do tego nie zmuszam. To jest może trochę dmuchanie na zimne ale wolę być ostrożny. Jak się nie mylę to na forum było że właśnie powinno się rozpuszczać w 1 l wody , wlewając 0,5-1l gorącego roztworu do 20l piwa drożdży chyba nie zaszokujemy :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 ale wlewając piwo do gorącego roztworu już taka szansa jest. Ja osobiście rozpuszczam w około 200 ml wody. Chociaż ostatnio tez stosuje pasteryzowaną brzeczkę 20 Blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dentharg Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 Ja używam glukozy zamiast cukru. I jest bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rex5555 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 no właśnie niestety już szukam dłuższą chwilę, ale nigdzie nie widzę co lepsze: dodawać ekstrakt chmielowy do butelek bezpośrednio czy do zielonego piwa jeszcze przed rozlaniem. Ja uważam, że lepszy jest suchy ekstrakt słodowy niż cukier (a nawet glukoza). Dlatego rozpuść to j.w. i wlej w fermentor z kranikiem i rozlewaj. Fermentację cichą zrób jeśli uważasz to za słuszne, ale najczęściej jest tak że przy pierwszym piwku się śpieszy, także możesz sobie tą cichą podarować. Co do suchego ekstraktu i cukru, bądźmy szczerzy, czy wolimy się najeść mielonką czy polędwiczką? To i to jest mięsem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 przy puszcze nie ma osadów białkowych i mąki, jedynie drożdże. Pobierz próbkę, wlej do szklanki, jeśli nie jest mocno mętne, oraz zakończyła sie praca drożdży możesz lać do butelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 ok dzięki wszystkim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 hmm dzisiaj butelkuję, piwko się ładnie sklarowało Tylko niepokoi mnie fakt iż od piatku kiedy miałem 4°Blg nic się nie zmieniło, myślałem że jak na pocz było 10°Blg to niżej zejdzie. piwko jest troszkę wodniste, ale nawet niezłe, i porządnie gorzkie, jak to Ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 10°Blg do 4°Blg i butelkowanie? Ja nie podjąłbym się, kiedyś zabutelkowałem piwo, które zeszło z 12°Blg do 4°Blg i niestety pewnej nocy zaczęły się eksplozje. W sumie granatów było 6 a z reszty uchylając lekko kapsle spuszczałem gaz i udało się je uratować. Teraz drożdże już pomalutku pracują dlatego od piątku do dzisiaj nie zeszło nic °Blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 to ile mam czekać ?? drożdże dałem osiem dni temu. Może zamieszać troszkę ? czy zlać na cichą ?? z drugiej strony piwo teraz jest ładnie klarowne i może nałożenie pokrywki z rurką styknie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Bardzo niecierpliwy jesteś. Ja poczekałbym ok tygodnia i sprawdził czy fermentacja trwa. Jeżeli przez tydzień nie odfermentuje poniżej 4°Blg wtedy dopiero rozlałbym w butelki. To jest moje zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 (edytowane) ale zostawić w fermentatorze na burzliwą ? z nałożoną lekko pokrywką czy zlać do drugiego z kranikiem na cichą ?? acha no i do ilu °Blg powinno zejść ? Edytowane 28 Czerwca 2010 przez Jacoser Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 U nie proces fermentacji trwa minimum 3 tygodnie. Tydzień +/- 2dni burzliwa i minimum 2 tygodnie cicha. Od czasu wspomnianych wcześniej granatów, wolę kilka dni/tygodni poczekać niż sprzątać po granatach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoser Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 (edytowane) hmm czyli moje fermentuje na burzliwej już 8 dni, więc teraz zlać na cichą ?? W tej chwili na powierzchni jest trochę pęcherzyków tylko. A z tego co czytałem wynika że na cichej będzie bezpieczniejsze bo nie będzie miało kontaktu z powietrzem. A dzięki kranikowi, zawsze będę mógł trochę zlać do pomiaru °Blg . Ale to mój pierwszy raz i nie chcę zepsuć piwa. Edytowane 28 Czerwca 2010 przez Jacoser Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się